Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdołowana25

Gdy zadbałam o siebie, nikt mnie nie lubi

Polecane posty

Gość Zdołowana25

Witam, 7 lat temu urodziłam syna. Przez ten czas zaczęłam studia. Każdy egzamin zajadałam czekoladą i nawet nie wiem kiedy przybyło mi kilkanaście kilo. Nie miałam siły zabrać się za siebie, mąż też nie zgłaszał żadnych uwag i tak sobie żyłam z tą moją nadwagą. Nie powiem, żebym była w tym czasie szczęśliwa, jednak największą moją uwagę w tym czasie skupiały studia oraz wychowanie dziecka. 2 lata temu zawzięłam się jednak i postanowiła spróbować zmienić swój wizerunek - przeszłam na dietę oraz zmieniłam styl ubierania, zaczęłam również robić sobie codzienny makijaż (delikatny), malować paznokcie itp. Po prostu postanowiłam zrobić coś ze sobą, ponieważ czułam że coraz bardziej pogrążam się w tym zaniedbaniu (nie chodzi tu o jakieś straszne zaniedbanie)... Do teraz schudłam i ważę 55 kg, noszę rozmiar 36. Od tego czasu przestałam mieć koleżanki, (mam jedną, która odchudzała się razem ze mną) każdy mi docina, robi złośliwe uwagi, itp. Już mam tego dosyć, bo zawsze uważałam, że osoba szczupła jest lubiana itp. (Kiedyś byłam szczupła i tak było). A tu wszystko jest na odwrót. Znajomym koleżankom przeszkadza nawet bransoletka dobrana pod kolor butów jak prowadzę dziecko do szkoły. Zamiast mieć ochotę na życie towarzyskie, ja zamykam się w domu i nie chce mi się nawet wychodzić z mężem nigdzie. Poza tym nikt nas nie zaprasza, bo wystarczy, że jesteśmy na grillu i jakiś chłopak przy stole do mnie się odezwie, to już jego żona/dziewczyna chodzi i syczy po kątach. A przecież ja chodzę z mężem i zawsze przy nim siedzę i nie odchodzę sama nigdzie bo w ogóle powiedziałyby że chodzę i poluję... Masakra jakaś, czasami żałuję, że schudłam i lepiej teraz wyglądam. Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajlalajla
olej to, zrobiłaś to dla siebie, a nie dla innych chyba hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakiś taki nick dziwny mam :/
zazdrosne babiszony :/ no dokładnie, musisz to oleać, przcież nie będziesz im tłumaczyłaże nie chcesz im podoodbiajc mężów. W końcu trafisz na jakies fajne towarzystow. trzymaj sie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdołowana25
Mam nadzieję, bo już mam tego dosyć. Najlepszy tekst dziś usłyszałam - koleżanka ważąca ze 110 kg i opowiadająca wszystkim jeden tekst, że jej mąż chciał mieć dwoje dzieci to musi zaakceptować jaka ona jest powiedziała : mój mąż powiedział, że gdybym schudła tak jak ty to rozwiódłby się ze mną. Uśmiałam się, jak nie wiem co!!! Ale zrobię jak radzicie babeczki, oleję to i będę się cieszyć słowami męża, że ma najpiękniejszą żonę :) Bardzo dziekuję za odpowiedź i pozdrwiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 433ggg
Zmień znajomych. Obracasz się wśród ludzi, którzy muszą mieć wokół siebie takich, którym gorzej się powodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram powyzsza opinie
!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gucio :)
Nie przejmuj się, nie warto. Przecież zrobiłaś to dla siebie, oczywistee jest, ze każda kobieta pragnie dobrze wyglądać i podobać się sobie. Nadwaga wywołuje wiele chorób. Powinnaś być z siebie dumna, nie każdy ma taki upór i silną wolę, a ci ,,przyjaciele'' nie są ciebie wart, lepiej poszukać lepszego towarzystwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gucio :)
Przepraszam, że tak niespojnie, bo korzystam z telefonu i trudniej mi pisać, ale mam nadzieję, że treść jest zrozumiała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×