Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ktoktoktoktokto

kto z was wstaje o 4 rano

Przez Gość ktoktoktoktokto, w Dyskusja ogólna

Polecane posty

Gość ktoktoktoktokto   

Gość ktoktoktoktokto
Napisano

o ktorej chodzicie spac?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość asasa sasa   

Gość asasa sasa
Napisano
ja:) a spac kolo 21

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jolkaza    0

jolkaza
Napisano
u mnie to normalka, bo lubię dłużej się opier.......:):):):):)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość ktoktoktoktokto   

Gość ktoktoktoktokto
Napisano
ja zaczynam prace i niestety na dojazdy.pociag mam o 5 wiec wstac musze o 4 i wlasnie zastanawiam sie jak ja dam rade. kurcze wlasciwie caly dzien zejdzie na pracy, dojazdach. czlowiek o 16.30 (albo poznieej)wroci do domu i o 21 juz do spania

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość ktoktoktoktokto   

Gość ktoktoktoktokto
Napisano
to jak ty normalnie funkcjonujesz?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kaciaa    0

kaciaa
Napisano
ja wstaje nieco pozniej bo 5 max 5:30 lulu okolo 22 max 23

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość sdfghjkl   

Gość sdfghjkl
Napisano
ja wstaje o 4,tez mam pociąg o 5tej.Spac ok 22.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kocia Czarownica    0

Kocia Czarownica
Napisano
Ja chodzę spać nad ranem, a wstaję ok 10, 11..... różnie. Wstawanie rano to zabójstwo dla takiego nocnego marka jak ja więc nie wchodzi w grę nigdy.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kocia Czarownica    0

Kocia Czarownica
Napisano
Obecnie u ojca pracuje, ale nie codziennie tylko co jakiś czas :P I się zjawiam najwcześniej na 10, a mam 15 minut drogi do jego biura. Ale kiedyś, dawno pracowałam i chodziłam na 6, wstawałam o 3.30 i prawie zmarłam, byłam w szpitalu. Szkoda gadać, zabójstwo i tyle.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kaciaa    0

kaciaa
Napisano
Noxi wybacz ale gdybys popracowala tak fest to bys pojela pewne rzeczy u ojca kasa za nic :D moj powinien Cie wziasc do galopu nauczylabys sie pracy i nie miala czasu na pierdoly

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość to już wiemy czemu noxa   

Gość to już wiemy czemu noxa
Napisano
tak nas tutaj truje swoja obecnoscia 🖐️ glupia cipa siedzi w domu non stop i jej odpierdala.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kocia Czarownica    0

Kocia Czarownica
Napisano
:D:D Twój ojciec niech trzyma łapki przy sobie ;) Owszem, mam zwierzęta i często siedzę z nimi w domu, ale z facetem też często wybywamy gdzieś, no ale dziś długo pracuje ten mój :) 🖐️

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kaciaa    0

kaciaa
Napisano
a ty tylko o jednym :D ej Noxi Noxi posmakowalabys ciezkiej pracy to moze cos do lebka by dotarlo zreszta moj ojciec zadaje sie z kobietami na poziomie a na taka jak ty nawwt by nie spojrzal :D

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kocia Czarownica    0

Kocia Czarownica
Napisano
O rany i mam w dvpie twojego starca :o Niech wołów szuka w chlewie, może mu pomogą w haruwie. Ja ciężko pracować nie mogę, nie bez powodu rente mam 🖐️

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kaciaa    0

kaciaa
Napisano
ta....... na glowke chyba bo na nic innego :D

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cafe Atlantico    0

Cafe Atlantico
Napisano
Ostatnio chodze koło 12, 1 w nocy, koło 4 już nie potrafię spać, potem leże i się męcze z myślami wstaje o 6 i tak cięgne dalej... ;)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Dyskusja ogólna
×