20zł do końca miesiąca, co jeść?

macie jakies pomysly na jedzenie zeby wydac jak najmniej? zostalo mi 20 zł do konca maja, mieszkam sama i mysle co tu tworzyc do jedzenia zeby wytrzymac bez glodu. jakies podstawowe produkty w domu mam typu maka, cebula, kilka ziemniakow, porcje miesa,makaron, ryz.glownie takie obiadowe rzeczy sie zrobi ale ze sniadaniem najgorzej. co mozna kupic sniadaniowego zeby starczylo na dluzej?

pasztety owsianka nalesniki placki ziemniaczane kluchy slaskie watrobka racuchy

a gdzie mieszkasz, parszywy maju? :)

jak masz porcje miesa nie wiem jakie to zrob spaghetti na 2 dni bedzie albo risotto tak samo z ziemniakow mozna multum rzeczy wykombibowac kup np jaja ugotuj do tego ziemniaki drobno posiekana cebulke jak masz puszke to groszek czy kukurydza i jest salatka kapusta kiszona tez niedroga jak masz pieczarki zrob placki z sosem pieczarkowym surowka z kapusty kiszonej sos mozna zamrozic

mąka jajko woda, cukier do posypania i masz naleśniki na sniadanie- najtansze co moze byc

serek topiony albo typu fromage pasztet jak pisalam wczesniej parowka buleczki z twarozkiem wiejskim

no i kawalek sloninki zeby nalesniki usmazyc rozgrzewasz patelnie mocno slonine na widelec smarujesz patelnie smazysz nalesniki jak masz pieczarki i cebule i ryz mozesz zrobic risotto takie skromne tez na dwa dni moze wiecej bedzie

Kartofle w różnej postaci :)

Bułki z auchana za 12 groszy, do tego pasztet (wtedy nie trzeba już masła)

kopytka tez sobie zrob to tego mieso potem do lodowki starczy tez na kilka dni jak masz jakies mieso na rosol to marchewa cebula pietrucha grosze kosztuja robisz cienki rosolek ale miesko z niego mozesz wykorzystac albo do pierogow/ krokietow warzywa do salatki rosol do podlania risotto i takie kilka obiadow bedzie

Czytałaś (oglądałaś - ale nie wiem, czy w filmie było) "Sypiając z wrogiem" ? Bohaterka pół miesiąca przezyła na butelce keczupu. No i może zakreć się koło jakiegoś kolegi - zaprosi na randkę, może na pizzę ? ;)

z katowic jestem o nalesnikach zapomnialam ze istnieja- dzieki:) wlasnie obiady sa najlatwiejsze dla mnie bo chocby ziemniaki z kefirem moge zjesc,miesko nie jest chyba rosolowe zdaje sie ze jakas cielecina czy cos. teraz mi przyszlo do glowy na sniadanie jeszcze platki owsiane, torebka na troche starczy:) jak napisalam to jakos od razu pomysly mi do glowy przychodza:) dzieki jestescie super:)

no ja mam 70 zl do czwartku albo do piatku tez lipa i musze kupic pieczywo, kuraka albo skrzydla i jakas wedline i warzywko na kanapki tak to spoko tyle ze te papierochy mnie wykoncza zbieram sie jak pies do jeza zeby rzuic i nie moge grrr

jak masz jakies bakalie typu sliwki morele spoko mozesz do owsianki czy otrebow dorzucic :) bedzie zdrowiej i pozywniej kawalek kaszanki tez cyba drogi nie jest a z cebulka pycha sosy mozesz zrobic sama do miesa z mieszanki np majonezu jogurtu keczupu pare pieczarek to koszt 2 zl pokroj drobniutko posiekaj do tego cebulke zabek czosnku odrobina m\jogurtu lub maki zmieszanej z tym tluszczykiem aby zagescic i do plackow czy kopytek czy klusek pyszotka :) jak masz jakies podsuszone wedliny warzywa zrob pizze tam sie wszystko wrzuca

ketchup tez posiadam:D bedzie jako sos do makaronu:) heh kolega lepiej zeby nie zapraszal bo sie chlopak obrazi jak sie dowie, uprzedzam pytanie dlaczego nie moze mnie wesprzec- wyjechal zarabiac aktualnie a ja twardo uznalam ze dam sobie rade i cos wykombinuje wiec wlasnie kombinuje strawe:)

sprawdz jakie to mieso sprobujemy cosik wymyslic :) jak cielecina to na rosol tez chyba robilam a potem farsz i pierogi krokiety juz nasyca do tego wystarczy troche warzyw i ze 2 skrzydelka na jakas zupke mozesz tez kupic ze 3 kiszone ogorki i masz juz na drugi dzien ogorkowa albo mala smietane koncentrat i pomidorowa jak ta lala :)

Pal sześć randkę, niech chociaż na pizzę zaprosi :D Jak zaczniesz przymierać to daj znać, to ja Cię zaproszę :D

Ziemniaki !

jak masz jakies warzywa mozesz zrobic pierozki ja robie takie warzywne makaron ryzowy cebulka biala i czerwona pieczarki to wszystko dusze na patelni nadziewam pierogi gotuje odcedzam i jak wystygna odsmazam na maselku pyszotka

No a jak z Katowic, to polecam wodzionkę z bratkartoflami :P

wlasnie takich typowych produktow sniadaniowych nie posiadam jak wedlina jajka czy chleb nawet, najpierw pozyje na tym co jest a jak braknie mi pomyslow to dokupie cokolwiek. bakalii co prawda nie mam ale mysle ze owsianka zwykla na mleku bedzie jadalna. swoja droga fajny surwiwal:P

mmm wodzionka suchy chlyb i wody szklonka:D hehe

No ale tanio jak ... wodzionka :D

dokup ze dwa trzy jablka ztrzyj na tarce zrob racuchy na slodko tez cosik bedzie :)

ziemniaki nawet jak ugotujesz to zostaw sobie ze dwa trzy jak wystygna pokroj w cienkie plasterki podsmaz na rumiano na patelni do tego jakies miesko jak pisalas ze masz usmaz surowa z kiszonej obiad pycha ;)

aktualnie nie moge jesc owocow i soczystych warzyw typu papryka pomidor wiec tu mam problem z glowy, zje sie bez jablka.

spoko tak tylko pisze moze jeszcze cos Ci podpasuje :) a watrobka??? z cebulka???

To jest w ogóle możliwe? Przecież samo picie wyjedzie drożej (chyba że masz zapas soków) i np lody bez których latem ciężko ujechać...

kapustki tez nie zjem, ale dobre jest to ze nie potrzebuje kompletnych obiadow bo bede je robic dla samej siebie wiec ziemniak czy ryz z miesem czy sosem tez bedzie dla mnie jak obiad. dziekuje wam bardzo:) lece zrobic plan zywienia:)

oj Noxi Noxi moze sama sobie zrobic mrozona herbate ale to dla ciebie za skomplikowane :D