Czy mam mu powiedziec, ze jestem dziewica??? Strach i wstyd

Mam 23 lata. Spotykam sie z taki chlopakiem w moim wieku od 2 m-cy. Ostatnio byla taka sytuacja, ze on zrozumial, ze to juz jest ten moment... hmm niby ja tez tego chcialam ale sie odsunelam, bo jestem dziewica, a on tego nie wie. Tzn on wogole o to nie pytal, a ja mu nie mowilam, jest przekonany ze juz to robilam z poprzednim chlopakiem, bo go sklamalam, ze bylam z nim 1,5 roku ;/ a tak naprawde nie mialam chlopaka dluzej niz miesiac. Nie wiem co robic!!!! On powiedzial, ze on poczeka, jesli nie chce z nim tego robic jeszcze... Ale ja nie wiem czy mu o tym powiedziec czy nie i po prostu pewnego dnia jak do tegi dojdzie nic nie mowic... a pewnie sie wyda, ze to moj pierwszy raz... POMoCY!

Najpierw naucz się mówić prawdę.

Budować relacje na kłamstwach. Jakie to piękne. Rób jak uważasz, pretensje, że chłopak nie będzie miał ochoty kontynuować znajomości z kimś kto wciska kity miej do siebie. Nikt Ci nie każe tatuować sobie tego na czole, wystarczy po prostu nie kłamać.

ze on zrozumial, ze to juz jest ten moment... Przepraszam, ale napadla mnie wizja kosmitow zrzucających z nieba prezerwatywy :D

Zenek, po prostu jego międzynożne zwierzątko do niego przemówiło "Stary, to jest TEN moment, przeznaczenie się wypełniło czas wkroczyć do komnaty tajemnic"

Nie znasz się, założę się że to był jakiś zrzut :P

Wystarczy włączyć TV by się przekonać co jest bardziej prawdopodobne: gadające chu­je czy zrzuty prezerwatyw organizowane przez ufo:P