Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość problematyczne zaprosszenie

Komunia - problem!!!

Polecane posty

Gość problematyczne zaprosszenie

Sytuacja jest taka: mam 21 lat, studiuję, mieszkam z rodzicami. Zostaliśmy zaproszeni na komunię kuzyna - rodzice, brat i ja. Mój ojciec jest jego chrzestnym, więc rodzice kupili od siebie prezent, ale dręczy mnie takie poczucie, że ja też powinnam coś dać, w końcu nie jestem dzieckiem. Nie pracuję, ale mam trochę oszczędności. Ogólnie dziwnie się czuję z tym, bo choć to najbliższa rodzina i mieszkają bardzo blisko, to widujemy się rzadko. Ostatni raz kuzyna widziałam chyba z 1,5 roku temu. No i mam chłopaka od 2 lat, nie jest to żadna tajemnica, że to coś poważnego, a zaproszenie dostałam przez telefon z rodzicami... Ale dobra, pomijam wątek chłopaka, w końcu komunia to nie wesele. Pytanie brzmi: co mam kupić niedrogiego kuzynowi? Rzecz w tym, że ja go w ogóle nie znam i nie wiem co lubi... moi rodzice też nie, ale zapytali jego rodziców po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj 100 zł i życzenia
nie pracujesz to skąd masz wziąć kasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diaBLO TRI
kup mu diablo 3 :PPPPPPPPP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli dostaliscie jedno wspolne zaproszenie,a tyjestes na utrzymaniu rodzicow,nie musisz nic kupowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki....:)
o matko, co za problem-kup mu hulajnoge albo jakis gadzet z euro, moze piłke do nogi, do siatki, koszykowki....plecak tez moze byc (najlepiej jakis firmowy Nike albo Adidas)-jakis maly prezent do 50-70 zł i bedzie git, gest sie liczy a dziecko sie na bank ucieszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem jeżeli zostaliście zaproszeni razem, to razem wręczacie prezent. Jeżeli chcesz dokupić coś od siebie, to dobrym pomysłem będzie jakaś encyklopedia dla dzieci, album o samochodach itd, w tańszej wersji duża bombonierka komunijna. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chodzi????
Dziwny problem, skoro zostaliście zaproszeni całą rodziną to wspólnie dajecie prezent, zwłaszcza że jestes na utrzymaniu rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problematyczne zaprosszenie
No może dziwny, po prostu czytam ciągle na ślubnym jakie to niestosowne, że ktoś tam dał za mało, a ktoś coś tam i nie zwróciło się za talerzyk itp. itd. Niby idziemy do rodziny, ale w praktyce to obcy ludzie. Szkoda, żeby stosunki się ochłodziły jeszcze bardziej. Choć wiem, że komunia i wesele to nie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale o co chodzi????
To jest tylko komunia a nie wesele, nie dajcie się zwariować!!! Niedługo to na chrzcinach bez koperty nie będzie można się pokazać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problematyczne zaprosszenie
A zresztą jak widać sprawa nie jest oczywista - jedni radzą dać stówę, inni kupić drobiazg, a jeszcze inni nic. :P Pewnie kupię właśnie piłkę czy coś takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żaden problemmmmmmmmmmm
Jak chcesz jeszcze propozycje to możesz kupić album komunijny na zdjęcia. na pewno się przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gacoperra
No ja nie jestem taka pewna,cy sie ucieszy z albumu na zdjecia. Czlowiekowi.sie wydaje,ze to dziecina mala,a jak moja kuzynka miala komunie,to zagladala do kopert i krecila nosem,ze 50zl albo ze jakas glupia ksiazka. a raczej jej rodzice nie rozpuszczali,choc babcia to juz tak. Taki 8-latek to juz wyrachowany skurczybuk.potrafi byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żaden problemmmmmmmmmmm
Możesz mu też kupić łyżworolki. Jak oczywiście jeszcze nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem za utrzymaniem dobre
Ja jestem za utrzymaniem dobrego tonu - to komunia, nie wesele. Nie pracujesz, a chcesz mimo to coś dać - więc jak tu już wyżej napisano - jakiś drobny prezent , wydatek do 100 zł z bombonierą razem. Ani książka, ani biblia, ani encyklopedia dziecka nie ucieszy, chyba, ze małego geniusza, co od małego siedzi z nosem w lekturze. Uważam, że chłopca może ucieszyć piłka, plecak, rolki - choć wydaje mi się, że dobre kupić to ponad 100 zł trzeba wydać, ew. podpytaj co on lubi - może jakaś gra, może jakaś "zabawka", są przecież takie dla dzieci w tym wieku. Ja jestem przeciwnikiem rzucania się z jadem, jak ktoś uważa, że na komunię nie należy dawać drogich prezentów. Nie można tak. To dorośli są winni temu, że tak się stało. O ile jestem w stanie zrozumie jakieś poczucie "obowiązku" w stosunku do chrześniaka, że ciut lepiej trzeba by obdarować, ale też bez szaleństw. Jestem zdania, że prezenty komunijne wartościowo nie powinny być dopasowane do wieku dziecka, tego, czy to ktoś, kogo często się widuje, czy od święta, od zasobności portfela obdarowującego przede wszystkim. Ja tego uczę swoje dzieci, że nie to JAKIE prezenciki dostają jest ważne, ale sam fakt, że dostają. I choć są małe jeszcze - 3 i 5 lat, widzę, że umieją się cieszyć z pierdółki, ot kinder jajo z zabawką w środku - syn potrafi spać trzymając w rączce nową zabawkę. Mam nadzieję, że utrzymam ten tok i dzieci będą umiały cieszyć się i doceniać to, że w ogóle coś dostają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mauskaaa z pietruszką :)
Teraz jest dla takich dzieciaczków szał na Lego Ninjago - kup jakś figurke np LORD GARMADON za 30 zl i juz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość of of of tok
W katalogu prezentów komunijnych powinny znaleźć się rzeczy dopasowane do dziecka, jego wieku. Najlepiej jak są to pamiątki typu łańcuszek, kolczyki, czy pierścionek. Złoto może nie jest mega wartościowe, owszem. Mój synek dostał od chrzestnej na chrzest złoty łańcuszek z krzyżykiem. Założę mu go na komunię. Córa też ma ze dwa łańcuszki, kolczyków ze 2-3 pary. Nawet jak nie zechce przekłuć uszu, to będzie miała pamiątkę. Komunia ma być przeżyciem duchowym dziecka, ludzie skomercjalizowali ten sakrament i sprowadzili do okazji do otrzymania prezentów, a najlepiej kasy. Zastanawiam się, ilu z rodziców zostawia kasę na potrzeby dziecka tak naprawdę, na spełnienie jego marzeń w zakresie kupna czegoś, co by chciało mieć? Bo z tego co ja się orientuję, dziecko dostaje z kasy ochłapki, reszta idzie w portfel rodziców:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żaden problemmmmmmmmmmm
Dobrze piszesz of of tok. Brat mojego męża kupił za pieniądze komunijne dziecka meble i coś tam jeszcze do domu. Trochę chore!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×