Karmiłam piersią i znowu jestem w ciąży!!

a przecież to miało mnie chronić przed drugą ciążą!!:((

a od kiedy karmienie jest antykoncepcją?? gratuluję dzidziusia szybko odchowasz i będziesz mieć z głowy

http://www.baby-shower.pl/CIAZA/Po-porodzie/Czy-karmienie-piersia-chroni-przed-ciaza.html

O matko, jak w średniowieczu.... A myślałam, że każda w dzisiejszych czasach wie, że karmienie nie chroni cały czas, poza tym musi to być pełne karmienie. Ale nie martw się, po drugim dziecku już będziesz wiedziała, że nie chroni, więc kolejne Ci nie grozi.

żart:D a jeśli nie to dziewczyno karmieni piersią nie jest antykoncepcją! kto ci takich głupot nagadał?Poza tym gratulacje:D

nawet dziś o tym było w dzień dobry tvn - z tym karmieniem i nie zachodzeniem w ciąże to mit - owszem jest mniejsze prawdopodobieństwo zajścia w ciąże ale ciągle jest

Przy obecnym stanie edukacji seksualnej w Polsce wcale by mnie to nie zdziwilo. Tak nawiasem mowiac, ja tez karmilam i zaszlam w ciaze. Z tym ze bylam na cerazette, niemniej jestem w szoku tak samo jak autorka.

hehe moja kolezanka tak mysla w styczniu urodzila córeczke a w marcu znowu byla w ciazy hehe ale to w sumie plus bo miala dzieci z jednego wieku, a przy okazji gratulacje

nie ma sie co dziwic w koncu to ze karmisz nie oznacza ze nagle stajesz sie bezplodna. gratulacje :) a ile ma starsze dziecko?

ja karmilam 9 miesiecy piersia i miesiaczki mialam regularne.wiec karmienie piersia nie jest zadna antykoncepcja!

Synka urodziłam równo rok temu:((

to nie rozumiem dlaczego myslalas ze nie zajdziesz karmiac piersia roczne dziecko? wiadomo ze karmienie w pewien sposob zmniejsza prawdopodobienstwo zajscia w ciaze ale przeciez nie niweluje tego. poza tym twoje dziecko juz nie ssie piersi tak jak wtedy gdy bylo np noworodkiem. je chyba jakies zupki, kaszki owoce itp? wiec juz z samego tego faktu tzw bezplodnosc laktacyjna jest duuuuzo mniejsza. swoja droga miesiac temu rozmawialam ze szwagierka i pytalam czy ma juz okres (dziecko mialo 7 miesiecy) po porodzie, to zdziwiona powiedziala "no co ty? przeciez ja karmie!" powiedzialam jej ze juz nie karmi tak jak na poczatku i zeby brala pod uwage ze niebawem moze @ dostac. a teraz w niedziele mowi zdziwiona do mnie ze okres jej sie zaczal :/

karmienie piersią nie jest antykoncepcją ciemnogród