Konkurencja chce zniszczyć miją firmę

Witam . Piszę ponieważ czuję się bezsilna. Od pół roku prowadzę restaurację . Zatrudniam w sumie 5 osób . Lokal ma idealna lokalizację i choć aby spełnić swoje marzenia ryzykowałam sprzedając mieszkanie i inwestując w restaurację okazało się , że klienci pokochali to miejsce . Do tej pory nie mogę w to uwierzyć ,że tak się dzieje . I wszystko byłoby ok gdyby nie fakt iż klienci z lokalu położonego 400 m od nas stali się Naszymi klientami . Od tamtej pory właściciel konkurencyjnej firmy za wszelką cenę stara się zrobić wszystko aby nas zniszczyć . 2 mies po otwarciu była próba podpalenia ( dzięki Bogu opanowana ) , Od miesiąca miałam już kontrolę z Urzędu Skarbowego , Inspekcji Pracy , Sanepidu , Elektrowni . Nie dalej niż wczoraj z Zusu a dziś od rana z Zaiksu . Nie mam już siły wszystkim od początku tłumaczyć że nie robię nic złego ,a przez te wszystkie kontrole czuję się jak jakaś złodziejka . Nadmienię że mój konkurent prowadzi szemrane interesy i ma zawiasy za podpalenie . Na policji powiedzieli mi że to co robi to mała szkodliwość czynu . Ładna mi mała szkodliwość czynu skoro wykańcza całą moją rodzinę psychicznie i utrudnia mi pracę . Co robić ???????????????????????????????:(

masz restauracje ze striptizem? serio?

Nie ! muszę Cię rozczarować . Striptizu nie ma , ale jest pyszne jedzonko .

Faktycznie masz przechlapane. Rób to samo, nasyłaj na niego wszystkie możliwe kontrole. Zacznij od PIP-u. Oni zawsze coś znajdą.

Ja bym nie zwracała uwagi na dziada. Rozumiem, że kontrole nic nie wykazują złego? Jeśli Cię to męczy to jedyny sposób olać. Jakbyś chciała iść na wojnę to i na iego byś kontrole mogła nasłać.

KOTKU, a gdzie masz tę restaurację (miasto) ?

Też o tym myślałam ale moja teściowa stwierdziła ,że kto pod kim dołki kopie sam w nie wpada . Tylko ,że ja mam dosyć nadstawiania drugiego policzka . Wiem na 100 % ,że właściciel konkurencyjnej firmy ma zawiasy i postanowiłam ,że zrobię wszystko aby znaleźć na niego haka i wsadzić go do paki . Może tam nauczy się pokory do życia i szacunku do ludzi . Cham jeden !!!

współczuję ci, ludzie są chorzy po prostu, wiem, jak się czujesz, miałam swój biznes, był włąm i wszystko straciłam:(

Jak przyjdzie nastepna kontrola to wyslij ich do konkurencji, powiedz ze tam maja burdel na kolkach!

woj . Zachodniopomorskie

autorko wyglądasz na miłą dziewczynę,poważnie :)

autorko, mam nadzieję, że nie obraziłaś się na mnie, że Cię nazywam KOTKIEM

to niestety daleko :) ja mieszkam na Górnym Śąsku

Czy ktoś się orientuje czy mogę po prostu odmówić argumentując to właśnie faktem że przez ostatni czas nic innego nie robię jak tylko jestem kontrolowana i że mam tego dosyć . Boję się ,ze wtedy to dopiero mnie wytrzepią aż coś ( nawet drobnego ) znajdą ....

Napalony : jak będę miała ochotę poflirtować to pójdę do męża a tym czasem jak nie masz nic w temacie do powiedzenia to spadaj

spokojnie KOTKU :)

Nie ma takiej opcji, ze odmówisz kontroli... Tak jak inni piszą możesz zgłosic jakiś donos najlepiej do sanepidu, a oni muszą wtedy zrobić zapowiedzianą kontrole.

ale dlaczego jestes taka zdziwiona ?ze facet walczy, przecież to ty zaczęłąs ta wojne , zabrałas mu klientów czyli to ty jestes dla niego konkurencją , masz za swoje , trzeba było pomysleć zanim otworzyło sie komus pod nosem taki sam interes on był pierwszy i prawdopodobnie wykończy cię , nie dziwie się

Czy na tym forum nie ma żadnego rozsądnego rozmówcy . Tylko sami desperaci :(

jesteś pewna na 100% ze to on? ktoś to potwierdził z kontrolujących? bo czasem podejrzewamy kogoś, a to okazuje ktoś zupełnie spoza kręgu podejrzeń jeśli on, to wyślij mu te wszystkie kontrole, zamontuj kamerki i alarmy

a masz jeszcze jakis problem czy tylko tego goscia?

To jest wolny rynek, możesz otworzyć nawet metr od kogoś taką samą działalność, o to właśnie chodzi w konkurencji, a wygrywa lepsza oferta i w ten sposób rynek sie reguluje,

ogolnie jeszcze jakis problem np z goscmi lub cos??

zaraz zaraz : Żyjemy w czasach gdzie to klient sam decyduje gdzie chce zjeść ,a klient na prawdę jest bardzo wymagający . Nic dziwnego że jak ktoś podaje na obiad dnia za 9 zł jajko sadzone lub parówkę w sosie to klienci odchodzą do konkurecji gdzie za 9,90 zł mogą zjeść schabowego z ziem. i sur oraz zupę .

To jest wolny rynek, możesz otworzyć nawet metr od kogoś taką samą działalność, o to właśnie chodzi w konkurencji, a wygrywa lepsza oferta i w ten sposób rynek sie reguluje, idz to powiedz konkurencji w postaci tego gościa od autorki ciekawe jak szybko będziesz z tamtąd spie.... na kopach

autorko,często bzykasz sie z mężem??

Jestem pewna ,że to on nawet na 200 % potrzebuję tylko świadka ,który zezna . Jeśeli np przychodzi do mnie klientka , która pracująca w jednym z Urzędów mówi mi ze zwyczajnej życzliwości "Pani .... niech pani spodziewa się kontroli bo pan X napisał donos .....-to chyba oczywiste !

też bym tak zrobił gdyby jakaś pipa właziła mi w drogę .

I co mi zrobi, zabije mnie? On jest tego świadomy, że jego oferta jest gorsza dlatego tak zagrywa. Jak ma zawiasy to juz do niczego wiecej sie nie posunie jak nasyłanie kontrolii i Tobie też to polecam bo sanepidowi zawsze trzeba posmarować...

no to w takim układzie pisz sama anonimowe donosy na niego, skoro dłuzej prowadzi działalnosc to wiecej haków można znaleźć jak ma zawiasy i taki z niego agresor to raczej nikt zeznawac nie bedzie chciał predzej jakies nagranie z monitoringu,mogłoby robic za dowód