tabletki a ciaza...pomocy..:(

Dzis mam 19 dzien cyklu.Od 18 dni biore tabletki anty YAZ...nie zaczelam od pierwszego dnia cyklu ale od 2...poprostu jakos tak wyszlo ale nie w tym rzecz. Otoz bralam je praktycznie regularnie, z tym ze w piatek zamiast wziac o 12.30 to wzielam po 15 jakos. Bylam z synkiem w szpitalu..ogolnie zamieszanie. Poprostu zapomnialam. W sobote zazylam juz normalnie o 12.30. Jednak wieczorem dopadla mnie straszna biegunka i wymioty. W niedziele i pon bralam tabletki o stalej porze czyli o 12.30. Wczoraj jednak znowu zapomnialam i zazylam dopiero o 20. Dzis rano obudzilam sie i zauwazylam u siebie lekkie krwawienie..nie typowo miesiaczkowe. Dodam jeszcze ze w tym czasie wspolzylam z mezem 3 maja, w ta sobote i w poniedzialek. Nie wiem dlaczego ale dziwnie martwie sie ze moge byc w ciazy. Dziewczyny prosze doradzcie mi cos bo wiem ze na test jest zbyt wczesnie.W internecie na roznych forach czytalam wiele niezbyt pochlebnych opini o tych tabletkach. Czy wogole w tym przypadku ciaza jest mozliwa. Piszcie prosze..

Żadna z opisanych sytuacji nie obniżyła skuteczności antykoncepcyjnej tabletek. Biegunka pojawiła się w momencie kiedy tabletki już dawno się wchłonęły, a spóźnienie nigdy nie było dłuższe niż 12h. A plamienie i krwawienie jest normalne podczas przyjmowania kilku pierwszych opakowań tabletek.