Dziewczyny pomóżcie!

Czy jest jeszcze w Polsce, albo gdzieś możliwość zakupienia Polococty? Żebym mógł się przenieść do Kingsajzu a nie być krasnalem, na którego każda kobieta patrzy z góry?

ile masz wzrostu frodo

Za mało na dzisiejsze standardy:(

oj tam nie marudz tylko napisz mam zgadywac

Nie zgaduj. 175. Przegrałem życie.

zapraszam! Stos czeka!

co 175 i przegrane życie chyba ci odbiło?myślałam ze jakieś 158-160 czemu przegrane

frodziu jesteś

Jak 90% dziewczyn na szpilkach jest ode mnie wyższe i 99% kolesi to nie jest przegrane? Nigdy w związku nie będę, rodziny nie założę, na co mi to życie?

Skoro wiesz, ze przegrywasz - to po co grasz?

Po co gram? Bo jestem karłem. Jakbym był normalnym facetem dałbym pewnie radę sam się wypisać, a tak to pozostaje mi czekać aż zalegalizują eutanazję:(

co ty bredzisz?90% wyższe w szpilkach? przesadzasz zana nizszych od ciebie i sa w zwiazkach sam sobie to do głowy wbiłes???czy ktos ci pomógł?

eutanazja??chyba masz depreche co????

Też znam niższych, ale z innego pokolenia. Z mojego taki niski nie ma szans. Czy ktoś mi pomógł - jasne! Kobiety, które olewają kurdupli, bo "facet zaczyna się od ( tu wpisz dowolny wzrost, zawsze taki na jaki się nie łapię )".

Nie mam depresji, po prostu ciężko cały czas być samemu, jak się ma potrzebę bliskości.

To jak, macie jakiś pomysł jak zdobyć Polococtę?

ja nadal mysle ze przesadzasz.jestes pewnie z pokolenia 1980 do góry i wyolbrzymiasz problem.zamknołeś sie i tyle . jedni sa wysocy inni średniego wzrostu a inni całkiem niscy i tak musi być. ja rez w rodzinie mam takich chłopaków i co z tego? nie rozumiem cie nadal ?jakas kobieta cie wyśmiała czy co???

"jedni sa wysocy inni średniego wzrostu a inni całkiem niscy i tak musi być." Jasne, że tak musi być, tylko czemu musiał trafić, że ja jestem w tej niskiej grupie? Żebym chociaż szlugi palił za bajtla, ale nie, po prostu musiałem dostać śmieciowe geny:( Kobieta mnie żadna nie wyśmiała, z głupimi babami się nie zadaję. Chodzi o to, że po prostu nie mam możliwości żyć normalnie, jak wysocy ludzie i to mnie boli. Piszesz, że przesadzam, ale nie jesteś niskim kolesiem, więc sorry, mało wiesz. To jest naprawdę przesrana sytuacja.

kurwa mać w jakiej niskiej grupie? nie znasz niższych.tak nie jestem facetem ale znam takich i nie spotkałam sie ztm że nazekaja na swój wzrost.wkurzasz mnie nie dasz sobie nic powiedzieć

"nie mam mozliwości życ normalnie" chyba jestes chory ze tak piszesz no sorrry ale..... dobra ide na kopytka żmień tok myslenia bo naprawde będziesz sam z własna głupota

Znam niższych i co z tego? Czy to poprawia moją sytuację? Jakbyś mnie znała osobiście, to też byś twierdziła, że nie narzekam na wzrost, przecież nie wypada. Piszę o tym tylko na necie. W realu narzekać nie narzekam, ale co czuję, to inna sprawa.

Zmienię tok myślenia. Ale to nie zmieni faktu, że kobiety będą miały takich liliputów w dupie, więc ta moja zmiana nic nie da. Smacznego

Up, up! Płacę trzy stówy za butelkę!