jestem chorobliwie zazdrosna pomocy...

jestem chorobliwie zazdrosna o faceta... czy muszr isc z tym do jakiegos psychologa czy da sie to samemu jakos zwalczyc? moze jest tu ktos kto mial podobnie i udalo mu sie z tego wyjsc...

da się samemu, poczytaj coś na ten temat, może coś sobie uświadomisz i zaczniesz inaczej postępować

Ja miałam podobnie-z tym,że moj eks był okropnie zazdrosny-stało się to nie do wytrzymania-wiec go wyprosiłam z mojego zycia

moj facet w sierpniu ma wieczor kawalerski z kumplami ktorzy chodza po burdelach i ogolnie ich nie lubie wlasnie za takie zachowanir...ale ja juz dzis w pracy tylko o tymyslalam i ni moglam pracowac...

myslalam ze juz przestalam byc taka zazdrosna az do wczoraj jak sie dowiedzialam o tym kawalerskim...

Nie potrzebujesz psychologa, do jasnej cholery, odkad pojawila se ta cala instytucja psychologow okazuje sie, ze cale spoleczenstwo ma problemy z ktorymi sobie nie poradzi. Musisz SAMA zmienic swoje nastawienie i uwierz mi, psycholog ci jakos bardzo w tym nie pomoze.

rysunek ekstra ale twarz tez ujdzie natomiast wlosy okropienstwo!!

ale ja ciagle wyobrazam sobie ze on mnie zdradza i mam wyobrazenie tego wieczoru z jakimis dupami nad ktorymi on sie bedzie slinil albo bedzie sie dymal boprzeciez to obciach przed kolegami nie dymac gdyby byly dziwki... nie umiem myslec inaczej... i nie wiem jak mam zaczac zeby nie miec takich mysli...

E tam, chcialam niebieskie to mam niebieskie...

ale ja ciagle wyobrazam sobie ze on mnie zdradza i mam wyobrazenie tego wieczoru z jakimis dupami nad ktorymi on sie bedzie slinil albo bedzie sie dymal boprzeciez to obciach przed kolegami nie dymac gdyby byly dziwki... nie umiem myslec inaczej... i nie wiem jak mam zaczac zeby nie miec takich mysli...

karolinkagogolinkaghdh on NIE jest z zadnymi dupami. Musisz miec paskudne kompleksy. Zadbaj o siebie, kompleksy znikna. :)

dbam o siebie...staram sie..ale mi ciezko.. wykanza mnie ta zazdrosc. nie spie nocami i nie moge pracowac... nie jem...zle sie czuje... jestem pojebana

Laska ty naprawde musisz wyluzowac. Po kiego ptoka jestes z facetem ktoremu nie ufasz??!!

moze i w tym jest problem... ale jestesmy dlugo i ciezko mi zerwac... mysle ze go kocham ale czasem go nienawidze...e

HazyShadeOfWinter@tlen.pl - ladny kolor wlosow, skad jestes?

hahah ja sie pytam po co byc z ku r wiarzem?