Dlaczego HOLANDIA jest taka modna ? Nemcy sa fe ?

Jeden i drugi kraj to zjeby i nudne góffno :O jak można chcieć tam żyć i mieszkać ? chyba że wyjazd tylko dla zarobku

ubezp medyczne tak strasznie drogie? najmniejszy pakiet to jakies 63e, to chyba nie majatek, jak wiecej to okolo 100e na miesiac za 7e na godzine to nawet ja nie pracuje a co dopiero moj maz i nie pracujemy przez agencje owszem jest sporo ludzi przez agencje zatrudnionych ale wydaje mi sie ze sa to ludzie : przyjechac, zarobic byle co byle gdzie, wrocic do pl, rozwalic kase, wrocic Moj maz zarabia tyle co przecietny holender, wiadomo ze nikt mu nie da 4tys e msc

a jezeli chodzi o mieszkanie to w Hoalndii jest szeroki wybor hipotek hipoteka wychodzi taniej niz wynajem i placisz swoje a nie nabijasz komus kieszen co miesiac

byłam w tym roku pierwszy raz w Holandii z VPU. agencję znalam wcześniej dzięki kuzynowi, który znią jezdził kiedyś. wszystko się sprawdziło, nie miałam problemów z wartunkami w pracy i przy zakwaterowaniu. wiadomo, że jedzie się tam zarobić kasę a nię odpoczywac więc łatwo nie było, ale jestem zadowolona z tego ile kasy przywiozłam do Pl. przy okazji podszkoliłam się z niemieckiego

Echt waar ? Mało który Holender mówi po niemiecku, może jeszcze ci ze starszego pokolenia :D Reklama agencji

mój kumpel jest w holandii, nie chce uczyć się holenderskiego, ma prace przy jakiejś naprawie, mówi że chce tylko zarobić i zjeżdża, ciekawe jak długo tam posiedzi

jedni i drudzy góffno warci !

góffno wart to jesteś ty, trollu

A ja mieszkam pięć lat w Holandii i bardzp sobie chwalę. Język to podstawa, bo to otwiera drogę do dobrej pracy. Język łatwy do nauczenia się dla Polaka, prosta gramatyka. Ludzie sympatyczni i tolerancyjni. Nie zauważyłam żeby byli wrogo nastawieni do Polaków. Dobra praca za powyżej 20€/godz jest ogólnie dostępna dla ludzi na poziomie. Trzeba się asymilować i wtedy jest łatwo żyć.

Sympatia i tolerancja Holendrów bardzo często tylko na pokaz, będą się do Ciebie uśmiechać a za plecami dupę Ci obrobią. Wrogo nastawieni do Polaków nie są, choć z zasady uważają ich tylko za ludzi drugiej kategorii. Jestem w NL dłużej niż 5 lat.

w obu krajach wszystko jest na pokaz a rajcują się nimi tylko naiwniacy głupole którzy jeszcze i tak zmienią zdanie jak się na nich przejadą , dobrze napisał gość u góry , jedni i drudzy góffno warci :)

80% Polaków w Holandii to 1. ludzie bardzo młodzi "ej ziomeeek na beemke zbieram skecika masz? 2. ludzie po wyrokach albo z długami którzy w polsce pracy albo nie dostaną albo komornik ich zeżre 3. ludzie ze ściany wschodniej Polski którzy ciągle upierają się że w Polsce nie ma pracy i że jest zle i tyle. W Holandii zarabia się więcej niż w Polsce i nawet w prostych pracach ale takie rzeczy jak ubezpieczenie medyczne (112e) czy choćny wynajęcie mieszkania (600-900e) też kosztuje wiele. Fryzjer kosztuje ok 15-20 euro, wyjście do restauracji 20-30 euro. Znam mnóstwo Polaków którzy jeżdzą gorszymi autami niż przeciętnie ludzie w Polsce i oszczędzają na wszystkim. Jak nie masz dobrego fachu w rękach to i w Polsce i w Holandii będziesz biedny. Możesz uczyć się języka holenderskiego, to może trochę poprawi ci sytuację ale trzeba miec wiele szczęscia bo o wiele ważniejsze są szkoły - a te prowadzone są w 95% w języku holenderskim, więc tak długo jak nie mówisz po holenderku nie masz szansy podnieść swoich kwalifikacji. Nie ma w Holandii ponadto kursów weekendowych/ zaoczych jak w Polsce, więc jest to niezwykle trudne dla Polaka, ktory musi pracować aby się utrzymać, by zdobyć wysoko cenione na rynku kwalifikacje i się rozwijać. Co do Holendrów to są to bardzo różni ludzie i ciężko ich generalizować, generalnie dają radę najlepiej jak umieją z tym że cały świat się do nich pcha z Europą Wschodnią i Afryką na czele, ale czuć po nich że w środku mają tego po dziurki w nosie. Holendrzy są też do bólu praktyczni i nie rozczulają się nad niczym bez potrzeby. Jak ci się nie podoba to się wyprowadź, my mamy inną mentalność niż oni i z tego bierze się wiele nieporozumień. Szczerze to jak nie masz żadnych oszczędności to jedź do Holandii, tam dadzą ci pracę na 100% przez jakaś agencję, będzie lepiej lub gorzej ale zawsze jakoś tam będzie. Jak natomiast masz oszczędności na start to wybierz inne kraje jak Austria albo Norwegia bo nie ma tam takiej zbieraniny z całego świata jak w Holandii.

polaczki hipokryci mysla ze wszyscy sa tak falszywi jak oni :D

Najlepiej jest w pl. Polski rzad i piekne mieszkania. Won do NL nieudaczniki