Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yupajła

Brak apetytu przy antybiotyku

Polecane posty

Gość yupajła

Czy Wasze dzieci też tak drastycznie tracą apetyt podczas choroby wymagającej kuracji antybiotykiem ? Mój synek dostał zapalenia gardła, zapisano mu Augmentin, i znów ta sama historia co przy poprzednim razie, gdy był chory i brał ten antybiotyk - apetyt zmalał do zera. Dziecko przez cały dzień najlepiej by nic nie jadło. Jak ma dostać antybiotyk, jest cały zestresowany, płacze w niebogłosy i nie chce dać go sobie podać. Drugi dzień już nie chce nic tknąć, zje w ciągu dnia zaledwie dwa malutkie posiłki i nic więcej nie chce. Chwała że chociaż normalnie dużo pije, ale z jedzeniem masakra. Przy każdym wcześniejszym przeziębieniu czy jakiejkolwiek chorobie górnych dróg oddechowych zawsze mam to samo : na początku infekcji wymioty, potem2-3 tygodnie problemów z apetytem lub z kupą, sama infekcja gardła znika w 2 dni, ale powikłaniadot. apetytu po braniu leków i po chorobie są wiele gorsze, dlatego ja już mam alergię na słowo "przeziębienie:, bo wiem, że to dla mnie będzie oznaczać jedno: wymioty, biegunki, 3 tygodnie walki z jedzeniem i układem pokarmowym. Czy Wy mamy też macie takie problemy z wymiotami czy z jedzeniem jak Wasze dzieci są chore na zwykłe infekcje dróg oddechowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yupajła
ponawiam temat, może ktoś się podzieli doświadczeniami w tej sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poinsettia
To jest zupelnie normalne, ze przy chorobie dziecko malo je albo prawie wcale. A jak ma antybiotyk to w ogole. Organizm sie broni przed jedzeniem bo nie chce tracic sil na trawienie tylko na zwalczanie choroby. Wazne zeby pilo dziecko. Ja dzieckiem nie jestem a minal tydzien od skonczenia antybiotyku i nadal nie mam apetytu :o a co dopiero dziecko. A na biegunki to probiotyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odświeżam temat. Córka od wczoraj bierze antybiotyk i nic kompletnie nie chce jeść :/ wczoraj o 21 brat jeździł po banany, bo mówiła, że ma ochotę, a kiedy przywiózł to nawet na to nie spojrzała. Pij***ardzo dużo, robię Jej sok np marchew, jabłko, pomarańcz, ale kurde boję się, że to za mało. To Jej drugi w życiu antybiotyk (ma 3,5 roku, pierwszy raz brała w zeszłym roku na zapalenie oskrzeli, ale wtedy jadła w miarę normalnie) i nie wiem co robić. Gotuję Jej to wszystko co zawsze lubiła, ale nie chce nic tknąć :( boję się, że to Ją bardzo osłabi, ale nie mam już pomysłu jak Ją zachęcić do jedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mozna zmuszac dzieci do jedzenia podczas choroby, ale zeby zołądka nie rozstroic dawać mały kawałeczek owoca czy czegos lekkiego, żadnego mięsa! Mięso opznia zdrowienie bo jest ciezkostrawne i organizm traci mnóstwo energii na trawienie a z samego mięsa tej energii dostaje mało i późno. najlepsze są owoce i warzywa, bo są lekkostrawne i szybko dodaja energii, szybko się trawia i nie obciążają organizmu, co za tym idzie ciało szybciej zdrowieje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bój się ze niezjedzenie kilku posiłkow ją osłabi, własnie przekarmianie w czasie choroby tak działa. Z głodu nie umrze przez kilka dni a szybciej wyzdrowieje, wiem co mówię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
antybiotyk na przeziębienie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem cała rozwalona po atybiotyku nigdy więcej masakra jakaś dośc że nie mam apetytu jestem słaba jak nie wiem co to zaburzył mi antybiotyk działanie moich stałych leków gorzej niż wojna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×