zobaczcie ten test czy jestem w ciazy? pomozcie

a chyba, że tak :) no to jutro powtórz test - z porannego moczu i myślę, że będziesz świętować ! tego Ci życzę w każdym razie :)

domka29 test sie nazywa apotekets gravidtest, prawie to jedyny co maja w aptece, w Danii nie ma duzego wyboru ;)

anetkawa dzieki Kochana, napewno Wam tu napisze co mi pokazal drugi test :)

Pytałm do duphaston bo on mógłby wydłuzyc cykl..a tak 17 dni po IUI daje nadziej :) Brawo1 Ja stram się 4 lata!

gigi spoko a gdzie tkwi u Was problem jesli moge sie zapytac? U mojego meza wszystko w porzadku... za to ja mam policystyczne jajniki i brak owulacji no i nadwage z ktora walcze caly czas. W tym miesiacu mialam drugie IUI.

to czekam z niecierpliwością i trzymam kciuki.. zresztą jak pisałam - uwazam, że jestes w ciaży... niby te 2 h moga przeklamac wynik, ale nie wiemy kiedy 2 kreska sie pojawiła.. :) u mnie co prawda druga kreska pojawila sie natychmiast, ale mojej siostrze nie pojawila sie wcale, a w lipcu rodzi bliźniaki :)

anatewka super, mojej kolezance do 3 miesiaca testy wychodzily negatywny, teraz ma 1,5 rocznego dziecka :) pss ja tez licze na blizniaki bo mialam 3 pecherzyki do inseminacji hehehe

ja tez mialam podejrzenie bliźniaczej, ale koniec koncow mam jednego prawie juz 2 latka.

jesteś jesteś :) ja robiłam test w dniu w którym miałam dostać okres. Wyszła słaba 2 kreseczka słabsza niz Twoja:) a po ok 4 dniach juz gruba różowa krecha:)

rok nie moglam zajsc w ciaze.co miesiac robilam test(lub kilka) wszystkie analizowalam BARDZO dokladnie dopatrujac sie drugiej kreski.robilam to nawet na drugi dzien.na zadnym z 12 testow nie pojawila sie kreska swiadczaca o ciazy po czasie wiekszym niz 5 minut.13 test wyszdl pozytywny:) na moj gust jestes w ciazy jak 2x2. pisza o tych 5 minutach bo po tym czasie test wysychac zaczyna i moze byc widoczna linia(odczynnik majacy wylapac gonatropinę kosmówkowa) Jednak linia jest wtedy brudnawo -szarawa.do stworzenia kolorku potrzeba ciazy:) GRATULACJE:)

ojjjjjjj ciesze ze Tobie sie udalo :) mam nadzieje ze bedziesz miala racje Kochana :) wlasnie robie ten sam test od dwoch lat, i zawsze sprawdzam ponownie nawet po kilku godzinach, nigdy takiej wyraznej kreski nie widzialam, jest bardzo wyrazna moge powiedziec i mam nadzieje ze to wlasnie to :D raz mi sie zdarzylo ze byla jasna kreska ale byla tak blada ze ledwo ja widzialam pod swiatlem i nie bylo ciazy wtedy...

Dzien dobry piękne :) więc powtorzylam test, czekalam 3 min i pojawiła sie druga jasna kreseczka ale latwo ja zobaczyc. Po 15 min już była tak mocno widoczna jak wczoraj. Jeszcze czytałam co piszą na ulotce i zrozumiałam ze jeżeli kolor sie zmieni pózniej różowy lub fioletowy tzn ze jestem w ciazy i nie pisało o żadnym wyrzuceniu po jakimś tam określonym czasie :D nie wiem czy już mówić o tym rodzinie czy poczekać do poniedziałku na wynik bety. Czy jest jakaś szansa żeby sie test mylił podając pozytywny wynik?

gratuluje !! ale z powiedzeniem rodzinie poczekaj jeszcze az lekaz na usg potwierdzi . ja wszystkim wkolo od razu powiedzialam a tydz pozniej poronilam i dopiero bylo smutne gadanie ;(

Po pierwsze- tak czekasz na dziecko a zaraz poszłaś spać???coś mi tu nie gra,śmierdzi prowo.Po drugie,nie wiem jak inne kobiety ale ja dosłownie ledwie po zalaniu moczu na test miałam dwie grube krechy!!!pamiętam,że to było natychmiast!

Po pierwsze- tak czekasz na dziecko a zaraz poszłaś spać???coś mi tu nie gra,śmierdzi prowo.Po drugie,nie wiem jak inne kobiety ale ja dosłownie ledwie po zalaniu moczu na test miałam dwie grube krechy!!!pamiętam,że to było natychmiast!

Olawd no może masz racje ale nie wiem czy ja tyle wytrzymam :) Larys nie bardzo mnie obchodzi co ci śmierdzi i nie będę ci sie tłumaczyła dlaczego tak zrobiłam bo to nie twoja sprawa.

Olawd przykro mi z powodu poronienia, wiesz dlaczego tak sie stało wtedy?

Gratuluję!!!! :) w poniedziałek wynik bety. Mam nadzieje, że tez sie pochwalisz :D I odpoczywaj, dbaj o siebie:) A tak poza tematem - tutaj co drugi temat uwazany jest za prowo. Kiedys mialam powazny problem - zadałam pytanie na kafe i co ? Oczywiscie banda jełopów zjechała mnie, że marne prowo. Sprawa była rzeczywiscie mało prawdopodobna z punktu widzenia osob trzecich,ale wydarzyła sie naprawde :( i moze na 50 wypowiedzi z 4 osoby potraktowały temat poważnie. Ot kafe!

Larysa -- >pisałam juz, ale sie powtórze. Ja kreske zobaczyłam od razu, a moja siostra nie zobaczyła wcale - a w lipcu rodzi bliźniaki! wiec nie ma reguły.

anatewka dzieki Kochana :) ale nie wiem czy moge wierzyc testowi, chcialabym juz chociaz mamie powiedziec ze jestem w ciazy ale boje sie ze wynik nie jest prawdziwy, poczekam do poniedzialku na wynik bety i bede miala pewnosc :) to czekanie jest straszne ehh... a tymi zlosliwymi osobami sie nie przejmuj, nawet szkoda pisac o nich :)

Jak ci to pomoże to pogadaj z mama, powiedz, że to nic pewnego, ale cośtam się dzieje...Może to cie uspokoi...

Ja powiedziałam dopiero pod koniec 2 miesiaca... nie wiem czemu, ciąza od poczatku prawidlowa, nie byla zagrozona- a jakos tak czulam sie pewniej :)

no ale mezowi powiedzialas?

anatewka jasne ze powiedzialam :D z reszta on sam nie chce milczyc do poniedzialku, na sile go przekonalam zeby poczekal bo chcial swojemu ojcu powiedziec hehe :) tak to jest jak sie dlugo czeka na malenstwo ;)

hehe, no tak, cięzko wytrzymac :) u nas było tak... bylismy na weekendowym wyjezdzie z przyjaciólmi i jakoś w rozmowie wyszło, że czas już chyba na dzieci. W dniu wyjazdu dostałam okres.. a miesiąc poźniej dokladnie dzien po spodziewanej miesiączce zrobiłam test i wyszły mi dwie kreski :) znajomym się udało w kolejnym miesiącu :D I tak mamy dzieci z tego samego miesiaca z różnicą jednego dnia :) (im sie wczesniak urodzil)

anatewka to szybko Wam poszlo, tak samo miala moja bratowa :) widzisz Ty moglas sie powstrzymac z ta nowina bo nie musialas sie meczyc dlugo, za to ja nawet mam dosc pytan ludzi czy nic nie jest w drodze :( wlasnie w srode jak robilam test bety spotkalismy z mezem jego kolegi z zeszlej pracy, zapytal go czy nie macie jeszcze dzieci, i sie chwalil ze on ma juz dwojke...jak chcialam wynajmowac mieszkanie 3 pokojowe bo mam malo miejsca to i rodzina i kolezanki mi powiedzieli a po co wam skoro was tylko dwoje? tak jakby juz bylo pewne ze dzieci miec nie bedziemy, czesto ludzie patrza na to ze jestesmy 5 lat po slubie, a nie wiedza ze sie staramy od dwoch lat z przerwami. A Ty masz chlopca czy dziewczynke? Ile ma latek? Nie planujecie nastepne? Ja to bym chciala miec 4 dzieci :D

mamy chłopca, w wrześniu będzie miał 2 lata. Na razie nie planujemy drugiego... ale może samo się trafi :P ale ludzie to naprawde nie maja taktu za grosz... ja tez mam kolezanke jest 8 lat po slubie i nic. I nawet przez mysl mi nie przeszło zeby spytac czy moze cos w drodze. To sa prywatne intymne sprawy. Jak mozna nie pomyslec ze takim pytaniem mozna komus sprawic niepotrzebna przykrosc.. bez sensu. Mam tez kolezanke ktora starala sie 10 lat. I się udało. W zeszłym roku urodzila dziewczynkę :)

dziewczyny beta potwierdzila ciaze :D jestem szczesliwa

jamihami obserwowałam twoje posty:) GRATULUJĘ!!!

jamihami - tak , w pierwszej puste jajo plodowe (poronilam w 6tc ) a w drugiej plud przestal sie rozwijac na etapie 8tc (poronilam w 12tc) do 3ciej ciazy dobrze sie przygotowalam , zaopatrzylam w duphaston i dzis mam wspanialego synka !!