Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ap7

zmarnowalam sobie zycie

Polecane posty

Gość ap7
Jasne...przeszkody to kredyt, mieszkanie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkikiszki
macie wspólny dom, mieszkanie, samochód, oszczędności na wspólnym koncie ? jeżeli tak trzeba to podzielić i po kłopocie, a jeżeli po dobroci się nie dogadacie to Sąd podzieli majątek..nie ma co biadolić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ap7
brala ktoras z was rozwod? ja to wogole wyglada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ap7
ten sad mnie przeraza.. pranie brudow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ap7
tak jak czytam co ja tu pisze to stwierdzam ze pajacuje... sama nie wiem czego chce i o co mi chodzi...wszedzie kozak a tutaj pipa jedna wielka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszkikiszki
nie musicie prać brudów, możesz przecież złożyć pozew bez orzekania o winie, bez prania brudów, oboje informujecie Sąd że ustało pożycie małżeńskie, nic Was nie łączy w sferze duchowej, nie ma szans na poprawę bo próbowaliście i tyle.. a jeżeli z orzeczeniem o winie męża to faktycznie wtedy brudy trzeba prać.. jak podejmiesz decyzję i powiesz o tym swojemu mężowi to najlepiej byście ustalili oboje jak ma to wyglądać, a jak nie będzie chciał rozwodu Ci dać to zawsze możesz go postraszyć tym drugim wariantem bo w sumie Cię zdradzał i narobisz mu wstydu.. "o ile mu na opinii zależy "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ap7
poki co wyrwalam mu kable z kompa :D:D:D:D juz to troche lzej ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiktoria marianna
jesteś żalosną szmatą, która pozwala się sprowadzać do poziomu wora na spermę! Twój mąż cię nie kocha, nie szanuje, ma cię w dupie a ty na wszystko się zgadzasz byleby ludzie nie gadali. Jakbyś jeszcze chociaż slowem wspomniala o tym ze go kochasz i przez to ci ciężko, ale nieee, wolisz bać się że stracisz pól mieszkania niż godność. Dla mnie jesteś zerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×