nerwica??

dziewczyny, mam juz siebie dosc. byle gowno ja w szal wpadam, przez to ciep\rpi moj zwiazek. nie kontroluje tego. jestem uparta bardziej niz osiol. a jak mam duzy stres to telepie sie jak galareta. mam juz tego dosc. cos nie tak a ja wybucham wrrrrrrrrrrrrrr

chcę też lojalnie uprzedzić o przebytej niedawno grzybicy stóp

To nie jest nerwica, tylko napady agresji. Masz frustrę.

dodam, że każdej niedzieli zakradam się do kurnika sąsiada przebrana za lisa i wybieram kurom jajka

to raczej PMS... tez sie czasami zachowuje ze mi rece opdaja... Masz tak zawsze czy tylko czasem? polecam zapisywacv sobie w kalendarzu z miesiaczkami takze humory. moze to pms... to moze tez byc brag magnezu, wiec postaraj sie go sobie dostarczyc. nerwica to bardziej stany lekowe niz wkurw.

mi wystarczy jakas glupota i ja zaraz sie wkurwiam. a przed miesiaczka jest jeszcze gorzej, krzycze na wszystkich.

i czesto placze z tych nerwow. mam troche problemow na glowie moze za duzo sie tego nazbieralo. :(

podobno bardzu dobry sposob to wysylek fizyczny. pomaga pozbyc sie napiecia. moze wprowadz co codzienej rutyny powiedzmy 30-40minutowy fitness. jest ich pelno na you tube. taki umiarkowany ale sama zobaczysz ze sie zmachasz. mi pomagalo. i zaznacze ze nie robilam tego dla kondycji fizycznej tylko zeby sie odstresowac

dzieki wielkie pozdrawiam