Gość rozczarowana sobą... Napisano Maj 18, 2012 Myślałam, że to, jaka jestem, zależy tylko ode mnie. Miałam takie sobie dzieciństwo ( ojciec pił, ale był oficerem WP ), mama ciepła i dobra. Starszy brat, młodsza siostra. Brat się rowiódł, siosta jest samotna. Ja skończyłam liceum, studia na kierunku artystycznym ale po latach wiem, że powinnam wybrać pracę zespołową, taki mam charakter. Mam męża, dziecko dorosłe wyfrunięte i czuję , że moje życie się skończyło. O brak optymizmu i radości obwiniam tylko siebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach