Zapalenie Pecherza

Witam Drogie Panie. od jakiegos czasu mam non stop zapalenie pecherza. i za kazdym razem tak mnie strasznie boli z sama nie wiem co robic, probowalam tabletek z zurawiny i oczywiscie sok z zuraiy, witamina C, i wygrzewania sie i nic... no i oczywiscie antybiotyk od lekaraza, tylko ze te ktore ja dostaje zaczynaja dzialac dopiero po 2 dniach, a przez 2 dni to sie tak czlowiek przy tym nacierpi ze masakra. i ostatnio kolezanka mi powiedziala zebym napila sie piwa to mi bedzie chociaz troche lepiej i rzeczywiscie, alkohol znieczula caly moj pecherz i przestaje bolec... ale boje sie troche pic piwo kiedy biore antybiotyk i dzisiaj znowu to samo, dopiero wrocilam ze szpitala z tabletkami i nie moge spac, bo siedze caly czas na kibeku, i mam dylemat czy wypic to piwo jedno lub dwa czy sie meczyc..? i czy nic sie nie stanie jak napije sie to piwo przy tym antybiotyku ?? czy ktoras z was tak robila?