Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marekkkkkkkkk27

zona Ciale nazeka ze malo zarabiam

Polecane posty

Gość marekkkkkkkkk27

na reke mam 1700-1800 zalezy od miesiaca + premie co 4 miechy prawie wypłata pracuje w systemi 4 zmianowym. Ona od 8-16 od pn do piatku i ma cale 1200 na reke. Wkurza mnie to jej marudzenie, wie ze niedlugo dostane podwyzke i ze praca nie jest lekka ale i tak ciagle mi mowi ze malo zarabiam to prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarynka.81 Opole
zmień żone,takiej pazeknej koorwie zawsze bedzie malo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla jednych to mało dla drugich dużo. Powinna sie cieszyć ze macie tyle a nie mniej:) Niektórzy żyja za jej tylko wypłate z 3 dzieci np.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marekkkkkkkkk27
narazie nie chce jej zmieniac tylko wkrzurza mnie to jej ciagle narzekanie zyjemy w dosc malym miescie i z tego co sie orietuje u kolegow nie jest zle a ona mi ciagle wmawia ze jest zle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudka16x
Jak na faceta to faktycznie zbyt wiele nie zarabiasz ale ona tez wcale kasa nie smierdzi. Z reszta czego sie spodziewac po naszym kraju, zona niech nie marudzi tylko sie cieszy ze masz robote i macie gdzie mieszkac i co jesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fabsfik
no ale zarabiasz mało więc nie wiem o co się rzucasz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudka16x
Dokładnie, niektorzy jeszcze z 3 dzieci zyja za te pieniadze wiec i tak nie macie najgorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś na pomarańczowo
dużo nie zarabiasz, to akurat prawda, ale ona zarabia jeszcze mniej, więc nie rozumiem jej przytyków do Ciebie. chyba wiedziała, za kogo wychodzi za mąż. skoro chciała milionera, to mogła sobie jakiegoś poszukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marekkkkkkkkk27
dodam ze zyje naprawde w malym miescie w wschodniej czesci polski tu zarobki nie sa az oh i ah miekszanie mamy na zycie starczy + cos tam na konto ale to chyba jednak za malo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudka16x
Nie masz sie czym przejmowac, najwazniejsze ze dajecie rade. A zonie powiedz ze jak jest taka madra to niech sama idzie do lepszej pracy. Albo sobie znajdzie milonera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj maz tez tyle zarabia co Ty
i tez uwazam, ze za malo. A poza tym to Ty jestes mezczyzna i to Ty jestes odpowiedzilay za utrzymanie rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marekkkkkkkkk27
przykro mi jest z tego powodu ze mnie ciagle nagaduje z tego powdu 2 lata temu tak nie bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhkjghh
słuchaj macie rodzine i powinienes zapewnic jej byt twoja kobieta pracuje a ty wg.powinienes skoro tak starac sie jeszcze bardziej, moze obawia sie o byt rodziny przy tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhkjghh
ona sie obawia ze jak zajdzie w ciaze i w tym malym miescie zarbakloby pracy dla niej to t musialbys dac raze utrzymac malutkie dziecka i ja do momentu az ona znalazla by znowu robote,bo w malych miastach nikt nie pyta czy chcesz isc na maciezynski tyko cie zwalniaja,jestem z malego miasta wiec wiem co mowie, stanowiska pracy sa ograniczone, wiesz trudno jest planowac cos na dluzsza mete gy zarabia sie lacznie 3tys zł, urok malych miasteczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawia mnie
sens istnienia tego stereotypu "i tez uwazam, ze za malo. A poza tym to Ty jestes mezczyzna i to Ty jestes odpowiedzilay za utrzymanie rodziny." lenistwo czy zwykłe zacofanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawia mnie
a żona spokojnie może iść do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj maz tez tyle zarabia co Ty
chlop jest od teg zeby zarabiac , ja jestem od prowdzenia domu i zajmowania sie dziecmi. Jasne i klarowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tu opowiadacie,więc ja też opowiem historię prawdziwą.Jestem po 30. Mam na swoim koncie życie w małżeństwie od ponad 11 lat,dzieciaków nie mamy i nie chcemy.Miałem albo mieliśmy problemy finansowe, dało radę teraz jak jest dobrze ja zasuwam w pracy 7 dni w tygodniu zarabiam tylko albo aż ponad 4 tyś zł.Mamy pół domu,kilka działek budowlanych.Ja już chce się uspokoić a ona ciągle,że chce nowy ciuch tu trzeba iść na wesele itd.itp. Wspomnę o tym,że jak sobie nie zrobię prania to żonka w okresie letnim jest w stanie zrobić pranie tylko raz.Obiad dostaję raz - maksymalnie dwa razy w miesiącu.CZY JA JESTEM TAKI ZŁY CZY ..... wykorzystuje okazje.Pomóżcie bo nie mam przyjaiół!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×