Zawijanie dziecka do spania

Rany ale dziecko ma tez potrzebe przeciagniecia sie!jak mozna mu spetac raczki? Moj musial miec wolne od urodzenia. Tez pcha do oczek.przeciera je,nie raz sie podrapie,ale jakby tego nie mogl zrobic to chyba by wyszedl z siebie. Przeciez nawet sie mowi,ze jest oznaka zdrowia jak dziecko spi z uniesionymi raczkami a wy chceci diecku do boku je orzywiazac?krepowanie nozek tez jest nie dobre,bo zle wplywa na stawy. Nawet rozek powinien byc odpowiedni jak sie uzywa na poczatku,zeby nozki byly szeroko na zabke.

hehe przeczytałam wszystkie posty i nie moge uwierzyc hehehe co za bzdury :/ dziewczyna ma racje moj syncio też byl zawijany w kocy i bardzo mu bylo wygodnie skoro wtedy sie uspokaja znaczy ze mu pasowalo to po pierwsze a kolejna rzecz jest taka ze nie robi sie to ze wzgledu na paznokcie czy wygode ale chodzi o maluch skoro wtedy jest spokojniejszy to znaczy ze tak lepiej dla niego lepiej zrobic by dzidzia byla wesola zawinieta niz płakała i bezdechu dostala bo moj synek wlasnie dostawal jak byl nie zawiniety. Mam ciocie polozna ktora nadzorowala az czasem za bardzo moje zajmowanie sie dzieckiem i nauczyla mnie prawidlowego zawijania -nie zrobimy maluszkowi krzywdy o ile umiejetnie je zawiniemy bo to tez nie jest prosta sprawa. a co do kocyka to sa specjalne do zaijania tzw. "oddychające " z dziórkami. Zastanowcie sie i pogadajcie z doswiadczonymi osobami zanim glupoty bedziecie wypisywac bo to smiechu warte ....