potrzeby napalonych 20-stek

hej, mam 20 lat, nigdy nie bylam w ciazy. chodzilam do dobrych szkol, teraz studiuje wybrany kiedunek, jestem wolontariuszka i mam troche poukladane w glowie, ale buzuja sie we mnie hormony!! zaczełam w wieku 15 lat i pelne szalenstwo trwalo dwa lata, od tamtego czasu nic. a we mnie sie wszystko gotuje, to juz 3 lata! nie ma w mojej okolice zadnego ogarnietego, ktory by mi pasowal i nie jest zajety, a ja KIPIE! myslicie ze chlopak z sieci to przesada? moze zainwestowac w fajna zabawke i samej sobei radzic?