Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kicia 1819

Jak przegonić ducha na drugą strone?pilne

Polecane posty

Gość kicia 1819

Witam, sluchajcie mam sprawe od kilkunastu miesiecy chodzi za mna duch...wczesniej mi to nie przeszkadzalo bo az tak bardzo mi nie doskwierał ale od kilku dobrych miesiecy strasznie mnie meczy...obecnosc swoją udowadnia dając znaki np. trzeszczy podłoga jak by ktos po niej chodził, szurają sie doniczki, cos spada , czuje chłód na twarzy jak by dmuchnął mi w twarz, zabawka mojego bratanka sama sie zapala i swieci,w momencie gdy mysle o jednej pewnej bardzo waznej sprawie i rozmawiam z Panem Jezusem o tym to uderza szafa albo strzela telewizor raz nawet w nocy tak strzelilo ze sie obudzilam, w momencie opowiadania tego koledze w pracy przewrocila sie tablica-potykacz i zgasło wszystko w salonie, ciągle widze liczbę 7 non stop ostatnio zawsze, mój stan zdrowia strasznie sie pogorszyl doszlo wiele nowych dolegliwosci, spotkalam bioenergoterapeutke ktorej opowiedzialam to ....to dobra znajoma kolegi i ona mi powiedziala ze przyssaly sie do mnie dwie dusze kobieta bardzo zmarnowana przez zycie i starsza postac zgarbiona ale niewyraźna...powiedziala ze dusze przyssaly sie do mnie w kosciele, odprwaialam modlitwy za nie..prosilam zeby odeszły ale nic nie pomoglo byl ksiądz w tym roku w styczniu poswiecil dom powiedziala mu o nich on pomodlil sie i nie wiem co dalej...wiem ze ciągle mam pecha ciągle cos mi nie wychodzi i czuje ze to przez tą dusze.....zapalilam swieczke w pokoju zamknęłam drzwi i okna zeby nie bylo przeciągów a plomien szala normalnie gasł i sie zapala jakis dramat...... nie wiem co robic ....pomóżcie....juz chyba wszystkiego próbowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogadaj z księdzem
egzorcystą, daj na mszę gregorianki za te dusze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no , sory - w Boga wierzysz ale to jakiejś boienergioterapełtki chodzisz ? moze za tarot też sie bierzesz albo masz inne " incydenty " okultystyczne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem..
to diabeł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia 1819
no wlasnie nie moge porozmawiac z ta duszą...bo za kazdym razem jak tylko czuje jego obecnosc to pytam czego chce...ale ona nic nie odpowiada po za tym ze daje znaki Swojej obecnosci...ja wiem ze to wygląda bardzo śmiesznie ale ja nie jestem gówniarą któa cos sobie wymyslila...mam 22 lata i szczerze jestem juz zdezorientowana tą sytuacją bo czuje ze jej obecnosc pogarsza moje zdrowie i zycie mam ciągle pecha i wszedzie midze te 7 nie wiem co to oznacza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia 1819
nie chodze do bioenergoterapeutki...pracowalam w salonie fryzjerskim i przyszla do nas jako klientka i slyszala moją rozmowę z kolegą i sie wtrącila.....wierze w Boga dlatego nie stosuję zadnych niby czarów stosóje modlitwę ale niestety nic nie pomaga a nie wiem co to cos ode mnie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest żadna dusza . Dusze ludzi umarłych nie mogą kontaktować sie z żywymi , przeciwnie niżdiabeł , który zna nasze cięgnoty do tego ,zeby być Bogu nieposłusznym i czasmi przychodzi jako " anioł światłości " ale koniec końców jego prawdziwa natura i tak sie objawia . A jaka jest natura diabła ? FAŁSZOWAĆ OBRAZ BOGA okraść , okaleczyć , pozbawić dobrego zadnia o sobie , a na końcu zabić - jeśli nie w tym życiu to w przyszlym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia 1819
do kosciola chodzę co niedziela .....nie wiem co to ma być w ogóle czego ode mnie chce...prosilam zeby odeszla ale nic nie pomaga wszystkie próby porozumienia się z nią nie dają skutku bo czuje tylko obecnosc i widze i slysze te stuki albo czasami widze jak by cos mi przeleciało...czasem mnie zaczepia...załaskocze...albo dotknie...kiedys poczułąm mocne udzerzenie na twarzy nie wiem co robic....egzorcysci są sobie nie równi malo który potrafi cos takiego .....zeby dac na msze aby odprawic to trzeba podac za kogo a co ja powiem ze za dusze która mnie nachodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe... Ja od kilku lat siedzę w tego typu sprawach, ale jeszcze nie słyszałam, żeby jakieś byty się do kogoś "przyczepiły" zupełnie bez powodu... Coś musi być na rzeczy. A z duchami można ewentualnie kontaktować się np. w snach - raczej nie spodziewaj się autorko, że duch ot tak, podejdzie, pogawędzi z Tobą i wytłumaczy po co przyszedł :D Jeśli oczywiście ta historia w ogóle jest prawdziwa, bo czytałam już na tym forum już milion podobnych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majowa - ciebie sie diabeł nie czepia , bo jesteś jego poddaną służką , więc dlaczego miałby cie dręczyć ? Jesteś w jego mocy , nie chcesz niczego zmieniać ani siebie ratować to zostawia cię w spokoju dając złudną wolność .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia 1819
allium..wiesz ze też o tym myslalam....zawsze keidy przychodzi to ja zaczynam sie modlic i to pogarsza.....psuje mi zdrowie.....dzis pisalam ten post do was dwa razy bo za pierwszym wyłączyl mi kompa...ja wiem ze to dziwnie brzmi ale ja juz nie wiem co robic...nie boję się go ale jego obecnosc psuje mi zycie wysysa ze mnie zdrowie i wszystko mi sie wali..nic nie wychodzi ciągle mam pecha wszedzie gdzie się nie poruszę to cos jest nie tak...co mam zrobić ...tez czytalam kiedys ze dusze nie zaczepiają tak ze to cos zlego i wyczytalam zeby zapalic swieczke ze jesli plomien bedzie szalal to znaczy jest to cos jest....doradźcie bo ja juz nie mam pomyslu i te ciągle 7...przecież 7 to szczesliwa liczba..wręcz Boża...czy to mozliwe zeby Bóg tym znakiem naprowadzal mnie do modlitwy zawsze gdy widze 7 to sie usmiecham i sie modlę....to jest kilkadziesiąt razyw ciągu dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samo chodzenie do kościoła nie czyni z nikogo wierzącego . wierzysz ,ze narawdę Jezus Chrystus , Bóg , umarł i zmartwychwstał , odkupił cie od śmierci wiecznej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia 1819
pisze tu po to by otrzymac jakąs rade...nie wymyslilam sobie tego jest to w 100%PRAWDA....sny...no to juz jest grubsza sprawa bo zawsze sni mi sie cos dziwnego albo potwory albo jakies sytuacje które mocno działają na moje emocje ze budze sie zaplakana bądz cala mokra od potu.......zawsze jak sprawdzam znaczenie snu z czystej ciekawosci to oznacza praktycznie zawsze szczescie......ze cos sie niebawiem skonczy zlego ze szczescie mnie czeka...takie sny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kicia 1819: Owszem, wg Biblii faktycznie siódemka jest symbolicznie uważana za liczbę Boga, dlatego uważa się że 666 to liczba Szatana, bo nie dość, że 6 nie jest tak "doskonała" jak siódemka, czegoś jej brakuje, to jeszcze ten efekt jest wzmocniony razy trzy :D A przynajmniej tak to tłumaczy wielu interpretatorów. alium: nie jestem chrześcijanką, więc nie interesuje mnie specjalnie ani chrześcijański Bóg, ani Szatan, to po prostu - nie moja działka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia 1819
moja wiara jest bardzo silna.....wierze tak jak powinnam wiem ze chodzenie do kosciola nie czyni wierzącego ja tam chodze dla wiary nie na pokaz....jestem bardzo bardzo wierzącą osobą, zawsze staram sie w tym co robie odlaesc jakis przekaz znalesc jakąs mądrosc i nauke którą Bóg mi chce przekazac...przeczytalam nawet Nowy testament...do Swojej wiary nie mam zadnych wątpliwosci zawsze mam ze sobą różaniec wiem ze nic zlego mi sie nie stanie bo Bóg mnie chroni i duchem jestem bardzo silna ale ciałem juz niestety nie....męczy mnie to strasznie wysysa ze mnie energie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no własnieeeeeeeeeeee
co ten kościoł z was robi!!!!!!pacjentów psychiatryków!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia 1819
"no własnieeeeeeeee" nie życze sobię takich uwag...kwestia wiary jest sprawą indywidualna i każdy ma taką wiarę w co wierzy.......nie insynuuj różnych poglądów bo nie jestem tym zainteresowana....na taki temat możemy polemizować na innym forum ale tym tez nie jestem zainteresowana...nikogo nie bede namawiać do tego do czego sam nie potrafi dojść. tyle w tym temacie...a teraz prosze doradzcie czy macie jakies pomysly jak się go pozbyc...?? bo kwestie ustalenie ze to nie dusza to juz chyba wiemy to znaczy ze to diabeł tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majowa - to że ty w diabła nie wierzysz to nie znaczy ,żeo n nie iwerzy w ciebie :) może zamiast odmawiać różnaiec powinnaś modlićsie do Boga - osobiście ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
allium: nie mówię, że w niego w żaden sposób nie wierzę, tylko - że to mnie nie interesuje, skupiam się na innej rzeczywistości duchowej, że tak to ujmę :) A co do autorki - faktycznie, ciężka sprawa, na forum raczej nikt jej nic sensownego nie doradzi, lepiej żeby zwróciła się do kogoś kompetentnego. Skoro jest wierząca, to może kościelny egzorcysta, czy coś podobnego? Niestety, nie znam się na "ludzkich" duchach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia 1819
co robić.....??? jak go przegonić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
majowa - jest własnie tak jak mówię - to nie ma żadnego znaczenia czy ty w to wierzysz czy sie tym interesujesz - ten ktoś i wierzy i interesuje sie tobą :) co do autorki - jesli nie czujesz ise na siłach sama sobie poradzić z tym problemem , jeśli nie czujesz sie mocy , żeby stanąć w autorytecie i mocy Jezusa przeciwko diablu - poproś kogoś dojrzałego w wierze , znającego Biblię , żeby sie z toba modlił .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmiau?
Znowu ta nawiedzona allium... :O Przez takie osoby jak Ty wstydzę się za moją wiarę katolicką, bo właśnie przez to co wypisujesz potem postrzegają nas wszyscy jako agresywnych fanatyków i obłąkańców :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i masz sie czego wstydzić :) choć ja nie jestem katoliczką , więc nie bardzo rozumiem ten przytyk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia 1819
nie odmawiam tylko różańca....różaniec to swoją drogą....modlę się codziennie zawsz w Swoich modlitwach jestem szczera i odmawiam tylko wyklepanych na pamięć modlitw ....uważam ze najlepszą formą modlitwy jest szczera rozmowa z Panem Jezusem...dziekowanie przepraszanie i blaganie....prosby... i tak tez wygląda to u mnie...czy jadę autobusem do pracy czy idę spac czy siedze i rozmyslam zawsze znajduję czas na szczerą rozmowe...... mysle ze to przez to iż moja wiara z kazdym dniem rosnie...tylko kiedy on da mi spokój....az mnie wykonczy cieleśnie...?? moje zdrowie tego nie wytrzyma..tej jego obecnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia 1819
tu nie chodzi o to ze nie mam sil sie z nim zmierzyc czy cos....nie wiem czego chce....chce to wiedziec o co mu chodzi po kiego grzybka przylazł do mnie....modli się wiele osób za mnie za to by to cos mnie opusciło.....apropo ja się Swojej wiary nie wstydze zawsze mówie na glos co myslę a niech sie smieje ten kto chce mnie to nie rusza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogadaj z księdzem
może módl się do Boga o wyzwolenie, także za pośrednictwem Marii, tłumacz, że to dla Ciebie za ciężkie, że chcesz być uwolniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego ty chcesz ise dowiadywać czego on chce ? niczego dobrego - to pewne i to powinno ci wystarczyć . Znajdż w Biblii te fragmenty , ktore mówią o przeciwstawianiu sie diabłu i uchwyciwszy sie ich wołaj do Boga . a Bóg , ktory jest wierny i sprawiedliwy - pomoże ci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×