Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kolacjofa

brak śniadań/ późne kolacje

Polecane posty

Gość kolacjofa

mam do zrzucenia minimum 5 kg. Nie uda sie jesli nie zmienie kilku rzeczy: śniadania jem 4- 5 h po wstaniu, kolacje ok 21 lub nawet przed 22, pije za malo wody a za dużo wysuszajacej herbaty i kawy, lubie slone i pikantne Z pozytywow ruszam sie w miare sporo nauczylam sie jesc surowe warzywa nie przesadzam z kaloriami Od dzis jem lekkie sniadanie , ostatni posilek 18 < bedzie ciezko> i pije wode < nie za lekko> Moze ktos tez odwracal takie schematy? Rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkooolaccja
Czemu wszyscy są przekonani że trzeba jeść max do 18 albo nawet 17. Kolacje powinno jeść się na 2 h przed snem. Po to właśnie żeby nie obudzić się w nocy i nie podżerać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikaj
3-4 godzin przed snem a nie 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolacjofa
hej dla mnie 2 h przed snem to duuuzo za malo. Wiem jak sie czuje rano, kiedy ide spac z pustka w zoladku i jak wygladam rano kiedy jem np o 20: Podpuchniete galki, ciezkosc w zoladku i ogolna niemrawosc. Te zasady o ktorych pisze dla siebie dyktuje mi doswiadczenie. Podzeranie w nocy nigdy mnie nei dotyczylo. Nawet kiedy jadlam b wczesne kolacje Ale na pewno inne organizmy moga szamac przed snem i strawic w oka mgnieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkooolaccja
no właśnie to zależy też od przemiany materii Ja nie podżerałam w środku nocy ale przyznaję że spać nie mogłam jak zjadłam za wcześnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awer8177
a ja w nocy jem i to jest przegiecie juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie jem po 18 pasuje mi to
ikaj ma rację 3-4 godziny przed snem a nie 2 to za krótko , będziesz mieć problem z zaśnięciem ;) kolacje gubią niestety a śniadanie to najważniejszy posiłek dnia najlepiej do godziny po obudzeniu zjeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stenio677
Przy każdej diecie, zasada umiaru odgrywa dużą rolę... POlecam tabele kaloryczne na każdy dzień! adres www.kompanfit.pl MIłego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najważniejszy posiłek dnia
śniadanie trzeba jeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkoolacjaaaa
Śniadanie najważniejsze ale obiad też. Chodzi o coś na ciepło. Jak nie zjem nic ciepłego w ciągu dnia to nie czuję się komfortowo. Na kolację coś lekkieko np sałatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolacjofa
dzis sie udalo. zjadlam przed 19 i zapowiada sie ze spac pojde za jakies 2 h wiec zaliczam jako udany dzien dietetycznie. Troche znow za malo plynow - po prostu zapominam w pracy calkowicie o piciu Dzieki za tabele. Korzystam z innej. Dzis ok 1300 kalorii i bez cwiczen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikmilka
biało można jeść nawet do godziny przed snem a węglowodany do 4 godzin przed snem. Takie zasady że niejedzenie po 18 do rana to tylko spowalniają metabolizm. Śniadanie jest ważne, dobrze by było jakbyś w ciągu pierwszej godziny po wstaniu zjadła chociaż banana albo coś lekkiego. Ja też miałam problem z przestawieniem się bo śniadania jadłam o 10 mimo że wstawałam czasami o 6.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolacjofa
po wstaniu bede jadla po prostu jablko, kiwi lub cos soczystego. przestawienie na snadania jest trudne bo po prostu mysl o posilku powoduje mdlosci. zawzielam sie i schudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikmilka pieprzysz
pieprzysz głupoty z tym białkiem i z godzinami :P jak ktos np idzie spać o 21 -22 to najlepiej żeby po 18 nic nie jadł , zaleca się jeść 2-4 godziny przed spaniem , jak wieczorem już cos musisz to właśnie lepiej zeby było to coś lekkiego jak sałatka owoce lekka kanapka a nie białko bo wtedy to dopiero się nie śpi ponieważ dłużej się trawi w trakcie snu , ale jak właśnie masa debili pseudodietetyków tak zaleca to co się dziwić ,że ludzie chorzy i grubi i głupsi niż pseudodietetycy bo ich słuchają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikmilka
mikmilka pieprzysz warto poczytać najnowsze rzeczy jeśli chodzi o diety, długa przerwa między posiłkami taka nocna nie sprzyja bo spowalnia metabolizm i na noc dobrze jest zjeść coś co się długo trawi czyli białka. Powinno się ograniczyć z tych rzeczy które radzisz kanapki i owoce bo zawierają węglowodany, które się najlepiej odkładają. Sałatki jak najbardziej się zgadzam że można, zależy tylko z czego, można z tuńczyka, można warzywne bez dodatku majonezu, można jeszcze zjeść wtedy jajka albo chudy ser biały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja chudnę nawet bez takich
mi jakoś przerwa nocna nie szkodzi . ostatni posiłek zjadam o 18 idę spać 23 :P jakoś wystarczy ,ze odżywiam się w miarę racjonalnie i się ruszam :P faktycznie pieprzysz a nawet pierdolisz głupoty mikmilka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikmilka
jak się spala tkankę mięśniową to człowiek też chudnie i to jeszcze szybciej niż z tłuszczowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja chudnę nawet bez takich
nie spalam tkanki mięśniowej bo się ruszam dużo , waga mi leci bardzo powoli za to rozmiary bardziej czyli centymetry, nie znasz się cymbałku to się nie wypowiadaj ;) dla mnie dietetycy to idioci a współczesna dietetyka przeczy zasadom zdrowego i racjonalnego żywienia :D jestem na optymalnej :D na marginesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mvfds
jezeli ktos kladzie sie o 1 w nocy to dlaczego ma nie zjesc o 22 czy 21 ... chyba ze wczesniej sie czyms obzarl to wiadomo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nigdy nie chudlam przez jedzenie dodatkowego posilku. Na przylkad, ludzie gadaja ze sniadanie takie wazne bo jak sie nie zje to sie jest glodnym pozniej. Probowalam jadac powazniejsze sniadania. I ze swojego doswiadczenia wiem, ze czy zjem sniadanie czy nie, jestem jednakowo glodna potem i to wcale nie wplywa na jedzenie mniej. A wiec jak sobie dolozylam sniadanie , to w efekcie jadlam wiecej w ciagu dnia i tylam! Niewazne kiedy sie co je, ale ile kalorii je sie w sumie w ciagu dnia - a ile sie spala. W Polsce je sie wieksze sniadanie rano poniewaz glowny posilek jest w ciagu dnia i kolacja jest lekka. Np we Francji je sie lzejsze sniadanie, bo glowny posilek jest wieczorem. (a w USA je sie trzy glowne posilki: rano, w poludnie i wieczorem i do tego przejada sie snacks pomiedzy dlatego tu pelno grubasow :-)) Jak jesz wiecej wieczorem, to po co masz jesc duzo rano? No chyba ze chcesz przybrac na wadze :-) Ja jak zjem duzo wieczorem to rano dalej sie czuje najedzona i czasami tylko pije kawe. Oczywiscie kazdy jest inny - jeden taki a inny owaki - wiec niech kazdy znajduje swoja droge ale takie sa moje przemyslenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozostaje jeszcze kwestia diety indywidualnej. Stosując się - po wykonanych wcześniej badaniach - do zaleceń jakie pokarmy są optymalne dla konkretnej osoby, coraz więcej chcących się odchudzić osiąga pożądane wyniki. Diet jest sporo, ale dla siebie może najlepiej spróbować tej jednej? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jakie produkty są optymalne
dla człowieka opracował jeden gość na świecie ;) pewien Polak , nie daleko był dr Wolfgang Lutz dożył 98 lat na tej diecie ;) poczytajcie wykłady z Garym Taubesem i obejrzyjcie film "grubsi, nie głupsi". pozdrawiam p.s nie wierzcie bezgranicznie dietetykom bo oni dietę tak wam ustala abyście często wracali do nich albo kolegów czyli nakręcali biznes niestety, jak schudniecie dobrze i trwale oni na was nie zarobią :( tak jak służba zdrowia i farmacja, ot żeby biznes sie kręcił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry dietetyk dba przede wszystkim o klienta. W jego interesie jest aby ten zdrowo się odżywiał i realizował swoje cele. Nie jest tak, że dba się o to by klient wrócił do niego po czasie z efektem jojo. Przecież bardziej opłaca się, by zadowolony klient polecił usługi dietetyka swoim znajomym niż żeby niezadowolony zrezygnował po kilku miesiącach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×