Ciesze sie ze moja matka poronila smutne ale tak jest:(

hej wlasnie dzis sie dowiedzialam z emoja matka poronila ma 44 lata i jest alkocholiczka pijącą codziennie , niemieszkam z nia mam juz swoje dziecko nie tak dawno tu pisalam i radzilam sie co zrobic po urodzeniu tego dziecka (nawet rozmyslalam wziasc je do siebie byleby niebyly z nia i jej facetem tez pijacym ktory ma jeszcze zielone papiery..) ale dizs przyszedl do mnie dziadek i powiedzial ze byla 3 dni w szpitalu bo poronila ... poczulam naprawde ulge bo jak dziecko mialoby sie urodzic niepelnosprawne albo miala by mu sie stac jescze jakas inna krzywda to lepiej dla niego ze go nie ma :( smutne ale tak czuje:(

to rzeczywiście smutne ale widać, że natura sama zadecydowała

skoro sytuacja z Twoją mamą tak się przedstawia to chyba lepiej dla tego maleństwa. tak to jest smutne, ale jak poprzedniczka napisała natura w tym przypadku sama zadecydowała.

Pamiętam twój temat. Bardzo sie martwiłaś losem twojej przyszłej siostry/przyszłego brata. Masz rację, ze to smutne, ale skoro dziecko mogloby się urodzić chore i w dodatku zyć z alkoholikami, to może faktycznie lepiej tak dla niego. :(

stało sie i koniec nie ma co zastanawiać się "dlaczego" i "co by było" dla tego dziecka i twojej mamy może lepiej że tak sie stało, jak sie stało

Twój temat i w sumie cieszę się, że poroniła, szkoda byłoby dziecka i Ciebie - musiałabyś patrzeć na jego cierpienie. Głowa do góry:)

zaszla... mam podobna sytuacje, siorka zaciazyla, poronila, odetchnelismy z ulga, ale niestety zaszla kolejny raz... teraz urodzila. Mieszkaja u nas z facetem, nie pracuja... powiedzialam jej zeby sie zabezpieczala bo slowo daje ze kolejnego dziecka utrzymywac nie bede

kolezanko - zycze Ci zeby kolejny raz nie zaciazyla..Twoja siostra tez pila alkohol ?? i z dzieckiem ok po porodzie ??

kolezanko - zycze Ci zeby kolejny raz nie zaciazyla..Twoja siostra tez pila alkohol ?? i z dzieckiem ok po porodzie ??

Moja siorka popija, popala, a na domiar zlego jest kompletnie nieodpowiedzialna i infantylna. Jest tez niepelnosprawna (lekko), nie ma pracy. Dziecko na szczescie zdrowe

nie dziwie ci sie bo jaki los mialoby to dzieciatko ......smutne ,ale tak jest