Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zwykła nie-zwykła

Zdradziłam...to było fantastyczne przeżycie

Polecane posty

Gość zwykła nie-zwykła
pewnie macie racje... chociaż trudno mi uwierzyć, że tak umiejętnie kłamał... mówił jak trudne było rozstanie z jego żoną... ehhh życie... a kontakt ze sobą mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykła nie-zwykła
tulipan mocne te Twoje historie, ale to mało trafne porównania... nie bzykam się z szefem w toalecie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghghgj
Tylko z pierwszym lepszym w hotelu - nie wiem czym się chwalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykła nie-zwykła
nie chwalę się... chciałam się dowiedzieć czy ktoś miał może podobne przeżycia. poza tym do tej pory sama nie mogę w to uwierzyć, że do tego doszło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hghghgj
Ja nie miałam bo się szanuję. Nie robię za darmową rozrywkę dla hotelowych ruchaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amozetomarzenia
trafiłam w ten temat przypadkiem, ale muszę powiedzieć, że sama się zastanawiam nad czymś podobnym.. a mianowicie czy można się zauroczyć 'od tak', tak bardzo szybko, nie znając bliżej tego drugiego człowieka.. to jest niesamowite, ale chyba możliwe, prawda? od spojrzenia do spojrzenia i już, jak z pstryknięciem palca coś zaskakuje i już nie możesz się pozbyć tego z głowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie ze mozna. Sam przezylem takie zauroczenie. Spedzilem z dziewczyna jeden dzien. Na poczatku dnia rozmowa, herbatka spacer a wieczorem nie moglismy sie od siebie oderwac, tyle ze oboje bylismy singlami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszło. :O Nie sądziłam, że Dekiel zagości tutaj na aż tyle. Prawie szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vercio
👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykła nie-zwykła
witaj amozetomarzenia...jak widzisz można... spotkanie spojrzenia subtelny dotyk ręki i byłam ugotowana...a teraz siedzę i myślę co dalej... czy piszemy? tak póki co mamy ze sobą kontakt. chociaż oboje zdajemy sobie sprawę że to nie może się udać...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amozetomarzenia
vera lynn och witaj, Pani nieomylna, wykształcona ponad przeciętność :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polak nie rozumie, że nie taki sposób na Polaka, chyba że Ty nie jesteś Polką. 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Senior Pizgarz Trzeci
Ale ściema. Ktoś napisał, żeby dodać otuchy autorce innego tematu. albo mu się marzy to, lub pisanie cienkawych romansów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To uczucie kiedy jesteś samurajem, a ludzie myślą, ze jesteś Arabem, a tak naprawdę jesteś z Zakopanego. Mam problem z tożsamością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
That's the reason why I'm here. :classic_cool: Nie będzie tukej "Game of Thrones". 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykła nie-zwykła
nie rozumiem dlaczego dla niektórych ta historia jest aż tak nieprawdopodobna.. fakt może brzmi jak bełkot szaleńca, ale wydarzyła się naprawdę... nie mam powodu tracić czasu na wymyślanie dziwnych historii i wkręcanie ludzi... ale zaczyna do mnie docierać, że chyba faktycznie dałam się ponieść endorfinom i zagalopowałam się... :( to wszystko jest dla mnie w tej chwili trochę jak sen... ale zostały zdjęcia a więc wydarzyło się naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda, bo lubię. Ej, autorko, dawaj dalej, bo chciałabym troszęe przyhejterzyć. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podszywie, nie idzie ci pisanie takich kawałków, naprawdę. A jak dam się zaprosić na FB to co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykła nie-zwykła
vera lynn daj spokój... znasz przysłowie nie kopie się leżącego? nie jestem dumna z tego co się stało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty najwidoczniej tteż masz kłopot z tożsamością. Autorko, dlaczego nie przyznasz "publicznie", ze jesteś kurrwą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To o tożsamości to do mnie, czy do AUTORA/AUTORKI, z którą chciałabym spotkać się w ZT? 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×