Nie wszystkie kosmetyczki robią BRWI tak samo dobrze.....

No niestety, zauważam różnicę... ta dzisiejsza zrobiła tak, jakbym i ja sama sobie zrobiła. :( To przykre, bo nieraz już byłam zachwycona efektem pracy NIEKTÓRYCH kosmetyczek ale widać jedna drugiej nierówna....

że robisz brwi u kosmetyczki?:o bo nie widzę sensu tego topiku

Zgadzam się. Miałam podobne doświadczenia, a reguluję brwi już ok 10 lat. Na szczęście od roku mam super kosmetyczkę i zawsze jest idealnie:).

chcesz się pochwalić to dość głupia uwaga, bo każdego stać na to, żeby iść na regulację do kosmetyczki, to przecież kosztuje ok 10 zł:-/

no faktycznie, to mi wytłumacz jaki jest sens tego topiku? To tak jakby założyć temat: "Nie wszyscy lekarze leczą tak samo".

chcesz się pochwalić nie wiem, czekam, aż autorka się odezwie:P.

to jak nie wiesz to po chooj się odzywasz?

Bo mam podobne doświadczenia i może chciałabym pogadać. Trochę kultury!

U mnie regulacja brwi kosztuje 15 zł - to nie jest wielki wydatek jak na np. miesiąc, nie sądzisz? Zaskoczyłaś mnie serio. Jak można w czymś tak banalnym doszukiwać się... yyy szpanu? kiedyś byłam świadkiem podobnej historii: toczyła się jakaś dyskusja, każda ze stron podpierała swoje racje argumentami, linkami, cytatami, w końcu ktoś zamieścił linka do strony w j. angielskim (nie,nie chińskim mandaryńskim, litewskim, czy malayalam). I usłyszał zarzut że ... "SZPANUJE TYM ŻE ZNA ANGIELSKI" No sorry, to jest szpan w naszych czasach? Raczej norma. Tak samo z kobietami - wiele brunetek (ja jestem brunetką) chodzi do kosmetyczki raz w miesiącu albo rzadziej i nie robi z tego wielkiego halo... nie wiem o co Ci chodzi... bo ich brwi mają wyraźny kolor, często są grube, a nie każda kobieta sama ma poczucie estetyki, symetrii i zdolności manualne na tyle duże, by samodzielnie uzyskać dobry efekt.

Wracając do tematu: no właśnie. Najlepiej wybrać sobie naprawdę dobrą kosmetyczkę i wchodząc do salonu pytać właśnie o nią. :) Bo u mnie są chyba z 3,4 i nie wszystkie są dobre w tym co robią.... Pomyślałam sobie w związku z dzisiejszym zdarzeniem, że fajnie byłoby samej się nauczyć :) W końcu te panie też kiedyś musiały się nauczyć regulacji - nie urodziły się z tą zdolnością. Ja mam długie pojedyncze włoski przez co koloryt brwi jest nierówny bo się nakładają na siebie tworząc "grubsze linie" a gdzieniegdzie prześwity... nie mam jak tego uczesywać... nie wiem jak. Hm.

http://w530.wrzuta.pl/obraz/0R7Oxk67sQB/brwiii Proszę oto przykład różnicy jakościowej... pierwsze dwa to efekt bylejaki :( a ostatni to efekt pożądany: czyli równiutki elegancki kształt.

Prześwity można korygować kredką lub cieniem do brwi. Ja uważam, że dobra kosmetyczka potrafi wyregulować brwi tak, że naturalnie wyglądają ładnie. Kiedyś 2 lata mieszkałam w Niemczech i tam szukałam kosmetyczki, ale to była katastrofa. Dopiero, jak wróciłam do PL to znalazłam tą moją i z czasem brwi wróciły do dobrego stanu. Chcesz się nauczyć sama regulować, ale jak? Chcesz pójść na kurs?

A może to po prostu kwestia wprawy....? Nie wiem czy chciałabym iść specjalnie na cały kurs, którego zakres jest bardzo szeroki, tylko dla brwi. Zwłaszcza, że jego ukończenie wcale nie zawsze sprawia,że się umie brwi regulować perfekcyjnie. Ta dzisiejsza pani nie była perfekcyjna. :( Ja wiem, że mam brwi kłopotliwe (niesymetryczne- to wyzwanie dla kosmetyczki!).... Będę sobie po prostu sama na sobie ćwiczyć :)

No nie wiem, czy kwestia wprawy, ja np. zawsze robiłam to źle, choć wiele prób za mną. Wolę zrobić to u kosmetyczki profesjonalnie. Powodzenia w ćwiczeniu:)

Dziękuję! Wiesz, w końcu kosmetyczna to też człowiek... ona też kiedyś zaczynała tak jak ja :))) A ja wierzę we własne (minimalne) zdolności manualne :)

Od kąd wyrywam sobie brwi plastrami jestem bardzo zadowolona. W życiu nie wróciłabym do pensety. Polecam.