Czas wymienić całą szafę... Od czego zacząć?

Witam kochane:) Problem jak w temacie, mam dosyć swoich zwykłych, ponurych szarych ubrań, mam ochotę wymienić całą szafę! Tylko nie bardzo radze sobie na zakupach, nie umiem nic dla siebie znaleźć, nie wiem od czego zacząć. Do tej pory ubierałam się zwyczajnie, bez klasy, w to co akurat było w promocji, co nie było zbyt drogie. Brakuje mi pewności siebie i samoakceptacji, mam wiele kompleksów mimo iż dosyć czesto słyszę że jestem ładna, zgrabna. Chciałabym wydobyć to co we mnie atrakcyjne, ukryć wady, zacząc ubierać się modnie kobieco i elegancko, tak jak przystało na 25-latkę. Może macie jakies propozycje sklepów, ubrań, blogów o modzie? Jak skompletować swoją własną nową szafę??? Napisze cos o sobie: - typ kolorystyczny: zima - figura: 164 cm wzrostu, 53kg wagi, szczuplejsza góra, piersi małe/średnie (65DD), wcięcie w talii (65cm), raczej wąskie ramiona i krótki tułów, dłuższe nogi, biodra zaokrąglone, dosc spore (w pupie 93 cm), spore także uda i łydki (moje utrapienie). - priorytetem jest dla mnie ubierać się kobieco, bo tak czuje się najlepiej, do tej pory moj ubior byl wynikiem braku kasy, obecnie skonczyłam studia, mam dobrą pracę więc wiecej pieniążków na ubrania. Myślę że dobrze mi kiedy mam podkreśloną talię i bardzo niskie biodrówki. - moje problemy w dobieraniu ubrań: często bluzki są dla mnie za duże (o żakietach już nie wspomne;/), a spodnie za ciasne w łydkach, nogach, za luźne w pasie (o ile oczywiscie najmniejszy rozmiar nie jest dla mnie za duzy), no i własnie się rozbeczałam bo tak mnie to wszystko dobija, te wszytkie moje zakichane nieudane zakupy;/ Nie mam pojęcia jakie sklepy wybierać, chodzę jak idiotka pomiędzy tymi wieszakami i nie potrafię nic wybrać. Do tego nie mam nikogo kto moglby mi w tym pomoc. Czekam na Waszą pomoc Pozdrawiam:)

Kompletując nową garderobę warto robić zestawy, czyli pomyśl jak wykorzystać jedną rzecz do kilku stylizacji (np.krótki żakiet pasuje do spodni, spódnicy i sukienki zarówno na sportowo, jak i w eleganckim wydaniu). Lepiej kupić kilka rzeczy dobrej jakości niż mieć tonę szmat. Warto mieć w szafie rzeczy uniwersalne, np.małą czarną. Weź również pod uwagę jakie ciuchy są ci potrzebne do pracy. Na początku nie szalej, zrób listę "niezbędników". Jak poczujesz w czym ci dobrze wtedy ewentualnie dokupisz resztę. Idąc na zakupy nie denerwuj się - przymierzaj ile wlezie, aż dostrzeżesz w czym ci do twarzy (chodzi o fason i kolorystykę).

Spodnie: M&S wide leg powinny być dobre (mam podobne problemy z dopasowaniem i to są jedyne, które mogę brać praktycznie w ciemno). Inne rzeczy też warto u nich pomierzyć, trafiają się perełki, a jakość generalnie jest bardzo dobra. Góry, sukienki: spróbuj marek "probiusciastych" (Pepperberry, BiuBiu, za parę dni startuje Urkye). Z sieciówek warto zaglądać do Orsaya, Wallisa, Pretty Girl, Solara, jak jesteś z Wawy to zajrzyj też do małego sklepu Trendy Moda na ul.Odyńca, miewają fajne rzeczy przyzwoicie skrojone.

dziękuję za komentarze:) chyba zacznę od przewertowania swoich ubrań, zostawię to co się nadaje i faktycznie spróbuje stworzyć listę niezbędników, baskimama - raczej nie byloby mi dobrze w takich spodniach, najlepiej czuje się w dzinsowych spodniach z bazarku (firmy "by sasha"), maja niski stan, wąskie ale rozciągliwe nogawki, zawsze kiedy probowalam kupic jakiekolwiek spodnie w sieciówkach, rezygnowalam ze względu na to ze mnie pogrubiały, wyzszy stan sprawial ze wizualnie powiekszal mi się tyłek. Zreszta na mnie zwykle biodrówki wygladają jak spodnie z normalnym stanem a dopiero te z mocniej obniżonym (jak te z bazarku) jak biodrówki. Moze wiecie gdzie takie bym dostała takie dobrej jakości?

Od szafy?