Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no smutno strasznie....

Czemu on nie chce wrócić od razu?

Polecane posty

Gość no smutno strasznie....

Byliśmy ze sobą pół roku. On kochał mnie na zabój, ale ja nie mogłam się przemóc, ciągle gnębiła mnie różnica wieku między nami (4 lata). Zerwałam (nie tylko z powodu wieku), ale po dwóch tygodniach bez niego zrozumiałam, że naprawdę mocno go kocham. W tym czasie on dużo imprezował, a ja zaliczałam ostatnie kolokwia na studiach. Spotkaliśmy się, było naprawdę miło. Długo rozmawialiśmy i w końcu doszło też do sexu. Było cudownie, on zaznaczył, że bardzo mnie kocha, ale na na razie chce ochłonąć i nie być w związku. Godzinę wcześniej mówił, że pewnie za kilka dni do siebie wrócimy. To było wczoraj. Dzisiaj rozmawialiśmy przez telefon i oznajmił mi, że na weekend jedzie znowu do swoich znajomych (znowu, bo w naszym związku to mi przeszkadzało, wolał po prostu na praktycznie każdy weekend wyjeżdżać do znajomych do innego miasta i o to się głównie kłóciliśmy). Strasznie mnie to zabolało, bo myślałam, że zrobimy coś razem, ale on to skwitował tym, że teraz się "kolegujemy". Chodzi mi o to, że wydaje mi się, że prowadzi ze mną jakąś głupią grę, nie wiem, może chce mnie ukarać, a z drugiej strony cały czas pisze, że kocha i mu zależy. Nie wiem już, co myśleć:(. Możecie napisać, co sądzicie o tej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdefgedfgde
ma cie w dupie i chce cie trzymac przy sobie w razie nudy i gdy mu sie zachce pobzykac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZMIENIAJ sieZAWSZEnaLEPSZE
super! już w związku Cię olewał! a teraz ma koleżankę do bezzobowiązującego seksu;) spoko, odezwie się znowu jak będzie chciał gdzieś zanurzyć pindola;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yfuyfuyfy
zależy mu tylko na seksie daj sobie z nim spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZMIENIAJ sieZAWSZEnaLEPSZE
dlaczego piszesz, że kochał Cie na zabój? wcale tak nie było skoro WOLAŁ spędzać czas ze znajomymi! gdyby kochał Cię naprawdę mocno, fascynowałabyś go, chciałby spędzać z tobą KAŻDĄ wolną chwilkę;) spoko, to nie Twoja wina- facet to debil... sama kiedyś byłam 2 lata w takim związku- co chwile płakałam, bo ciągle gdzieś wychodził ze znajomymi (weekendy) a kiedy mówiłam, żeby został ze mną, lub żebyśmy razem wyszli - mówił, że go ograniczam i chce trzymac na smyczy... kopnełam go w dupe, i teraz mam takiego faceta, którego SIŁĄ muszę wyrzucac np. na urodziny kolegi;p albo jego znajomi za mną dzwonia "ej, ej, ale ty też musisz przyjść, bo bez ciebie to on sie nie ruszy"...:) po prostu kocha mnie i dorósł do związku:) ten twój to gówniarz źle zrobiłaś, ze sie z nim rpzespałas bo może ma już jakąs inna na oku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZMIENIAJ sieZAWSZEnaLEPSZE
i nigdy nie patrz na to co facet PISZE albo MÓWI... najwazniejsze jest to co ROBI... mydli ci oczka, kłamie, że kocha...a tak naprawde ma cie w dupie, skoro nie chce spędzac czasu z tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no smutno strasznie....
No właśnie się zastanawiam, czy nie ma innej na oku. On tłumaczy tą przerwę tym, że chce pozaliczać egzaminy i mieć święty spokój. To nie to, że mnie olewał. W ciągu tygodnia zawsze jak chciałam to się spotkał, on też proponował spotkania. Tak się działo od jakiegoś miesiąca, z tymi wyjazdami. Nie chce go idealizować, chce wam po prostu pokazać do końca tą sytuacje. A taki "złośliwy" jest od kilku dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no smutno strasznie....
zmieniaj wiem, że słowa to tylko słowa. Byłam wcześniej w 9 letnim związku, który zakończył się zdradą, więc wiem, jacy potrafią być faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no smutno strasznie....
A i z seksem czekaliśmy 4 miesiące. Nigdy mnie nie namawiał. Wczoraj ja też chciałam, bo tak strasznie tęskniłam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no smutno strasznie....
????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhyhyhy
może nie namawiał, ale robił nadzieję ... niepotrzebną może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no smutno strasznie....
No właśnie nie rozumiem, bo jeszcze kilka dni temu sam prosił o powrót, a tu taka zmiana. Myślicie, że mógł kogoś poznać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yhyhyhy
nie wiem, ale to nie ma znaczenia natomiast ma znaczenie, że Ciebie traktuje źle jeśli się na to zgadzasz, to twój wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no smutno strasznie....
Wczoraj mu napisałam, że wygląda na to, jakby kogoś adorował, a mnie miał na wszelki wypadek. Chciałam, żeby wybrał tzn. czy chce być ze mną teraz albo niech da mi już święty spokój. Odpisał dzisiaj rano, że chciałby spróbować, ale po wakacjach. Nie odpisałam już, myślę, żeby całkowicie urwać kontakt. Uważacie, że to dobra decyzja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha tak tak zależy mu
dlatego Cię olewa;) myśli tak dalej to będziesz płakać jak bóbr:O przecież widać, że kolesiowi WCALE nie zależy:O jak komuś zależy to nie gada, że będzie z tym kimś po wakacjach:D jakaś paranoja:D a poza tym tłumaczenie o spokoju żeby zdać egzaminy hmmm... wybacz, ale jesteś głupia i tyle:o na wyjazdy i znajomych ma czas i jakoś tego nie ogranicza ze względu na znajomych:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no smutno strasznie....
nie jestem głupia, skoro decyduje się na urwanie kontaktu. Chciałam tylko, żeby sytuację ocenił ktoś postronny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×