Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kwiocka

Brak książkowych umiejętności u dziecka a rodzic wstydzący się tego przed ludźmi

Polecane posty

Gość gad z gadzinowa
kwiocka juz mamy diagnoze z OWI .niestety trzeba dzialac,nie ma rady jedziemy teraz do logopedy.bede pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jest, kiedy dziecko nauczyło sie pić z kubeczka he he taki zbieg okoliczności chiba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiocka
Ale jakie objawy potwierdziły diagnozę ? Bo ja idąc do lekarza i wyrażając swoje obawy o siadanie, wstawanie, chodzenie i mówienie, dostałam odpowiedź, że dziecko rozwija się normalnie i ma czas i jest zdrowe.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiocka
nie, ten o kubku temat nie jest mój. Mój samodzielnie pijąc z kubka owszem, trzyma , pije, ale rozlewa sobie wszystko na kołnierz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj mój nie tylko na kołnierz, w majtki też potrafi sobie nalać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiocka
No mój i wielką butelkę coca coli potrafi wziąć i chcieć z niej wprost pić, nie patrząc na to, że 2 litry picia wylałyby się mu na głowę !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gad z gadzinowa
brak reakcji na imie machanie łapkami i ruchy jak by wkrecanie zarowek nie pokazywal palcem woli samotna zabawe ale uwielbia sie przytulac,nie ma szeregowania przedmiotow ani problemow w jedzeniu. Bede pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiocka
A nie wiedziałam, że problemy w jedzeniu mogą być objawem autyzmu. Mój też wydziwia w jedzeniu, dużo rzeczy nie lubi, wypluwa, ma wąski zasób dań, które lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój to mało nie padł jak łykną sobie wody z butelki 1,5 litra zakrztusił sie aż sie zdzwiwił, że tak mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....Sorella.....
moja corka ma 22 m-ce i bardzo malo mówi, wszystko rozumie, rozróznia kształty, kolory, wykonuje wszlkie polecenia, ale nie chce mowic. No i jeszcze nie pozbylismy sie pieluszki. I wielokrotnie jak jestesmy na placu zabaw to mamy maja jakiegos pierdolca na punkcie wypytywania i porownywania i nie raz slyszlaam zdziwienie ze malo mowi, ze ma pieluszke? no jak to przeciez za chwile bedzie miala 2 latka. Ja mam gleboko w dupie takie uwagi. Dla mnie moja corka jest najwspanialszą i najukochansza iskierką. Czesto sie odcinam pytajac czy rozrożnia kolory, ksztalty to slysze ze nie to wtedy ja udaje zdziwienie i konczy sie porownywanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja ośmiolatka pije kakao
z butelki zawsze rano, co prawda to nie butelka ze smoczkiem, tylko taka po Kubusiu z dzióbkiem, ale pije, z kubka jej nie smakuje, i najlepiej jak jest budzona butelką poprzez dotknięcie policzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pewnie, bo pewnie jest opóźniona ale jaja, daj spokój 22 miesiące - jeszcze wszystko przed nią, rzadko które dziecko już w tym wieku mówi mój zaczął mówić jak był starszy od twojej o miesiąc miesiac czasu u dzieci to kolosalna róznica w rozwoju dzisiaj nie mówi, jutro potok słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcdddd
ot, zwykle lenistwo dziecka bo nad nim biegasz. dam ci przyklad na sobie -do 10 roku zycia cmoktalam palca, kiedy dzieci na wycieczce szkolnej mnie wysmialy dopiero przestalam -chyba mialam 14 lat jak zaczelam uzywac prawidlowo noza i widelca bo tez pojechalam na wycieczke i nie umialam sobie kotleta pokroic i zobaczylam jak to inne dzieci robia. poprostu wina rodzicow, ze zawsze robili to za mnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....Sorella.....
asiamt ja wiem ze jeszcze wszystko przed nią ale czemu matki maja jakiegos świra na punkcie porownywania? i te glosne wzdychanie ze jeszcze nie mowi, że ma pieluche itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoggacia
Ja sie nie.przechwalam tym,co dziecko umie. jak ktos spyta,to odpowiem. nie mam tez problemu z odpowiedzia,kiedy chodzi o rzecz,ktora nie jest 'do przodu' moja xorka zaczela chodzic,kiedy miala 14 mcy,czyli nie jakos bardzo pozno,ale i nie wczesnie. nie byl to dla mnie zaden powod do wstydu,chyba bym musiala na leb upasc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qurna, no moja ma pieluche a
za kilka dni skonczy 2 lata. Jak 1 i 2 maja w upaly chodzila bez, to sikała w kazdym miejscu na tarasie i sie cieszyła ze leci po nogach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach parsknęłabym śmiechem przy takiej matce myślisz, ze jej dziecko jest "idealne"? nie zwracaj uwagi tylko powiedz jej, ze chyba musisz pójść do lekarza z córką, bo powinna już tabliczkę mnozenia znać, a nie chce sie uczyć i moze coś na pamięć jej zapisze daj spokój co za głupie babska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....Sorella.....
ja tez bron boze zebym sie wstydzila swojego dziecka. I nie mam problemu z powiedzeniem ze czegos nie umie ale drazni mnie wypytywanie i wzdychanie jakby moje dziecko bylo niepelnosprawne umyslowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiocka
nie spotkałam się aż z takim wydziwianiem w tych kwestiach, ale ludzie potrafią być wredni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....Sorella.....
oj potrafią szczegolnie jak wyczaja ze twoje dziecko czegos nie umie to będa drązyc temat do porzygania. Mam to na codzien na placu zabaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i u nas są tez różne ciekawe osobowości na placu, ale staram sie unikac, chociaz moje dziecko w niczym nigdy nie odstawało, ale te hieny są beznadziejne mam kilka zaprzyjaźnionych mam i tatusiów, a reszta to obmawiacze niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dziecka prawie 7 miesiecy
moja corka zaczela sie przekracac z brzucha na plecy i z plecy na brzuch dopiero okolo 6 miesiaca, za to samodzielnie siedziala juz od 5,5 miesiaca wyproznianie sie bylo dla niej problemem jeszcze w wieku 6 miesiecy ale odkad zaczelam jej gotowac juz sobie z tym radzi i zaparcia zniknely,a nawet robi 2 razzy dziennie co bardzo mnie uszczesliwaia, swoja droga nigdy nie myslalam ze jak zostane mama to kupki bede mi spedzac sen z powiek a potem beda powodem radosci;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 28-letnia matka i zonka
Moja corka ma 4 latka i...nie potrafi jezdzic na rowerze, nawet z dodatkowymi kolkami po bokach :D Pedaluje do tylu i musze ja pchac. wiec zrezygnowalam z rowerka, z ktorego w sumie i tak wyrosla i kupilam hulajnoge-nawet sobie mala radzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dziecka prawie 7 miesiecy
moj brat tez mial problem z nauka ,ale dzieki uporowi rodzicow nauczyl sie pedalowac chyba w wieku 6 miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja corka ma 23mce a malo mowi, bardzo malo wiem ze ma czas ale troche sie martwie... za to wszystko rozumie i na swoj sposob wytlumaczy pokazujac;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja siostra wszystko umie świetnie i w ogóle jest bystra, z rówieśnikami dobrze sie dogaduje itd :) ale ma 8 lat i dopiero od jesieni umie wydmuchać nos :p wcześniej za żadne skarby nie dało sie jej wytłumaczyć jak ma to robić :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
28 letnia mamusiu - mój ma 3 i pół roku i też nici z rowerka, chociaż próbuję mu pokazać od dawna o co biega - też tylko do tyłu i już... nawet sprawdzaliśmy rowerku u znajomych, bo wydawało mi się, że nasz ma źle pedały ustawione, ale to też nie o to biega:) parę dni temu sprawdzałam, czy młodsza wykonuję 'program minimum' dla swojego wieku i nic z tego nie robi, ani jednego podpunktu nie spełnia... na szczęscie tu nikt nie wydziwia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiocka
Widzę, że wpisujecie mamy "anomalie" swoich dzieciaków. Dołączajcie się dalej. Mój pije z butelki, robi w majtki, nie je wszystkiego, co my, nie mówi, a ma 2 lata. Myślę, że na wszystko przyjdzie kiedyś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiocka
Ale powiem Wam, że nie spotkałam się z wytykaniem czegokolwiek na placu zabaw. Rodzice nie rozmawiają ze sobą raczej, tylko zajmują się dziećmi, nikt niczego nie komentuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×