Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kryytykantkaa

czy w takie gorace dni tez rano smarujecie sie balsamem?

Polecane posty

Gość kryytykantkaa

bo ja chyba nie moge...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, mam taki lekki i smaruję się troszeczkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....Sorella.....
tak, obowiązkowo na noc balsam odzywczy szczegolnie na dekolt a rano to zalezy jak jest naprawde upał to rezygnuje. Dzis sie smarowałam a u mnie 28 stopni. Rano uzywam Garniera balsam-żel nawilzajacy swietnie sie wchlania w ułamku sekundy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się rano
wcale nie smaruję żadnym balsamem. Nie mam na to czasu, szybka toaleta, zapakowanie śniadania i migiem do pracy. Co Wy z tym balsamowaniem rano ? Przecież można się nakremować po wieczornej kąpieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja rano prysznic też biorę, wiec dlatego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się rano
a nawet po prysznicu nie trzeba się zawsze balsamować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się rano
I jak umyjesz się wieczorem, to po co kąpać się rano ???? Rano wystarczy szybka krótka toaleta twarzy i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, ale ja muszę, mam taki delikatny balsam, szybko sie wchłania i nie lepi po posmarowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko po kąpieli
A kąpiel 2 razy w tygodniu. Smaruję się od miesiąca, wcześniej obywałam sie bez żadnych balsamów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwestia przyzwyczajenia, włosy też myję rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się rano
Ja to samo, praktycznie nigdy nie miałam w nawyku balsamowania się, wystarczyła kąpiel i tyle. Dopiero od 30-stki zaczęłam jakiekolwiek kremy używać, a balsam tylko raz na jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja lubię mazidła, oczywiście bez przesady, nogi rzadko balsamuję, ale dekolt, ręce i szyję to zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
zalezy ktora ma jaka skore. Nie wyobrazam sobie mojej suchej nie nabalsamowac po kapieli. Pewnie, ze gdy upal leje sie z nieba i sie poce, to...bez sensu. Ale twarz, rece, ramiona, lydki to zaraz mnie sciagaja. Dlatego - jakis lekki krem i jechane. A jesli nawet na to jest za goraco to przynajmniej tonik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się rano
gdybym miała rano myć włosy i brać prysznic, to musiałabym wstawać conajmniej 1,5 godziny wcześniej do pracy,żeby się pomyć, posuszyć, a lepiej chyba wstać o 6.00 niż o 4.30 ??? i mieć oczy na zapałki w pracy, tym bardziej że dziecko też w nocy daje mi do wiwatu.Ja wstaję, przemywam twarz ,maluję się, ubieram się i do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....Sorella.....
wszystko jest kwestia nawykow. Nie pojde spac nie umyta tak samo rano nie wyjde z domu bez prysznica i umycia wlosow tak mam i tyle. Prace zaczynam o 7 wiec wstaje rano o 5:15, prysznic z umyciem wlosow zabiera mi 15 minut, wtarcie balsamu 2 minuty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wstaję o 6.25, o 7.30 wychodzę do pracy, zaczynam 8.15 daję radę zdążyć ze wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się rano
ja zawsze miałam skórę tłustą i raczej musiałam wysuszać niż kremować.A mój dekolt też ma raczej skłonność do "tłustości", tak że gdybym go jeszcze kremowała, miałabym sito wyprysków na skórze. Ja to jedynie twarz posmaruję lekko kremem, bo ściąga po myciu i czasem jakiś balsam na ciało, albo jakiś samoopalacz.Ale nie znam czegoś takiego jak codzienne balsamowanie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko po kąpieli
Nie każdy ma taką suchą skórę, którą musi nawilażać codziennie. Moja ma sie dobrze mimo że jej przez lata niczym nie smarowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryytykantkaa
a jakie balsamy uzywacie i polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się rano
sorella, gdybyś się rano nie kąpała spokojnie mogłabys wstać prawie godzinę później, a to dużo rano. ja wstaję o 6, a o 6.30 już wychodzę.Nie wyobrażam sobie skracać swój sen myciem głowy czy prysznicem, wolę to zrobić wieczorem.W nocy czlowiek się nie pobrudzi i nie spoci, żeby rano znów się myć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się rano
Ja też mam pracę na 7 i o 5:15 jeszcze smacznie śpię.....umyta i wykapana wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się rano ależ nikt nie mówi, ze masz tak robić, każdy zna swoją skóre i wie czego jej potrzeba ja mam z sephory, ale nazwy nie pamiętam, super się wchłania i jak pisałam nie lepi, a skóra nawilżona dostałam go od sklepu na moje urodzinki i jest strzałem w 10 jak sie okazuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się rano i tu sie mylisz w nocy człowiek się poci i to czasem bardzo, zwłaszcza w upały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....Sorella.....
ja się rano nie nie moglabym wstac godzine pozniej tylko 20 minut pozniej bo musze dziecko wyszykowac do zlobka itp a o 6:30 wychodzimy wiec wszystko jest wyliczone dokaldnie. Nie moge myc glowy wieczorem bo mam takie wlosy ze rano, po nocy juz sie nie uloża do tego mam grzywke ktora jak nie jest swiezo umyta to wiadomo jak wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tylko po kąpieli
Mi od wstania z łóżka do wyjścia z domu upływa godzina, z tym że ja rano jem śniadanie i piję herbatę, myję włosy, układam je, robię makijaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....Sorella.....
w nocy bardzo czlowiek sie poci, po za tym w nocy najbardziej zluszcza nam sie naskorek czego nie widac golym okiem ale tak jest. Ja bez porannego prysznica czuje sie brudna i nieswieza i koniec te 20 minut mnie nie zbawi juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorella ja to samo, nie wyobrażam sobie wyjśc z domu bez prysznica, włosy tez mam na wszytskie strony jak nie mumyję są długie, ale cienkie, po umyciu są w "kupie", ze sie tak wyrażę zresztą mój mąż to samo, prysznicuje się przede mną, ja po nim i już nam w krew to weszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryytykantkaa
a jakie balsamy uzywacie i polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieeeelki śpioch
Ja jestem takim mega śpiochem, a do tego mega leniem, że odpuszczam sobie rano prysznic i balsamowanie :P Szkoda mi każdej minuty snu :D A do tego po przebudzeniu zazwyczaj jest mi zimno i jak najszybciej się przebieram z piżamy w ciuchy, bo nei lubię marznąć. Jak pomyślę, że miałabym się jeszcze balsamować o tej 6 rano to mi się od razu gęsia skórka robi :P Zwłaszcza tymi antycellulitowymi, które schładzają...brrrr...! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jestem starsznym śpiochem i też szybko marznę, ale pod prysznicem jest cieplutko i gorąca woda skierowana na kark rozbudza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×