czasem zazdroszcze kolezankom meza

wydaje mi sie , ze moj nie dba o mnie tak, jak one opowiadaja o swoich mezach :(

zazdrościsz (czegoś) koleżankom Twojego męża czy też zazdrościsz Twoim koleżankom (ich) mężów??? bo trochę się pogubiłam :D

A po czym to wywnioskowalas?

zazdroszcze kolezankom ich mężów, wydaje mi sie, ze sa fajniejsi niz moj :)

ah przestan. nie wierz w kazde slowo . do takich wypowiedzi podchodz z dystansem ;) co masz na mysli mowiac ze nie dba? moj nie robi mi niespodziewanych prezentow, nie mowi co chwile ze mnie kocha, nie mowi ze jestem piekna i nie nosi mnie na rekach :) za to pomaga w domu i przy dzieciach.

Kobiety opowiadają o tych fajnych, pozytywnych fragmentach swojego małżeństwa, nie obnoszą się z porażkami i nie opowiadają o niemiłych sprawach. W każdym małżeństwie bywa różnie. Ale... czasem dobrze posłuchać innych :)

1. moe kkupil mi na zareczyny pierscionka z brylantem, tylko taki zwyczajny :) 2. Nie robi mi niespodzianek. 3. Tylko raz dostalam od niego kwiaty - a raczej kwiatka 4. jest troche leniwy i balagani 5. nie pisze mi romantycznych smsow jak mi sie cos jeszcze przypomni to napisze

ty piszesz o tych, kwiatach, brylantach, ferrari?:P daj spokój to drobiazgi :D prawdziwy facet zerwie polne kwiaty, tudzież z rabaty osiedlowej i da od serca! ty nie wierz w każde słowo koleżanek bo są tak samo szczere jak większość pomarańczowych wypowiedzi, ktore z uporem maniaka twierdzą że ich dziecko żyje o wodzie, sałacie i warzywach gotowanych na parze :P

a wymień teraz za co go kochasz w punktach :-) z jakiegoś powodu wyszłaś za niego.

nigdy nie dostalam romantycznego smsa od meza i nawet zwyklego pierscionka nie dostalam :D moja znajoma dostawala kilka smsow dziennie od swojego faceta a i tak ja zdradzil. co ci po tym? moj nire jest romantyczny ale jest dobry, uczynny, potrafi sluchac, moge z nim o wszystkim porozmawiac. moge jesczze wiele innych rzeczy wymienic i wiem ze lepsze to od pustych smsow ;)

no wiec kocham go za to, ze jest : 1. inteligentny i mądry 2. nie ma nałogów 3. jest mi wierny 4. ma poczucie humoru 5. ogolnienie jest zły, lae moglby byc jeszcze lepszy

5 . miało być : ogólnie : NIE JEST zły

a wolałabyś takiego gogusia co by ci po 10 romantycznych sms pisał, kwiaty w zębach przynosił a chodził na lewiznę? tak wolałabyś? chyba nie doceniasz swojego męża, a skoro brak ci romantyczności to sama przejmij inicjatywę i zacznij wysyłać erotyczne i romantyczne sms, to ci się zrewanżuje. Tak sobie myślę, że po jego zaletach co napisałaś.... to ty faktycznie go nie doceniasz!

bardzo czesto jest bardzo kochany, pomaga mi, lubi gotowac, dba o mnie, jak zle sie cuje to mi robi herbatki , chodzi do sklepu po smakolyki itd. Moze rzeczywiscie go nie doceniam, ale balaganiarz z niego jest :) i len tez troche:)

no widzisz jak byś opowiadała to koleżankom, to też by ci mogły męża zazdrościć :-) ja męża mego bardzo kocham , więc logiczne że mówię o jego zaletach a nie wadach....Każdy ma wady, mężowie twoich koleżanek też :-)

Ty go kochasz, czy jedynie chcesz go dopasowac pod siebie, zeby chodzil, jak Ty mu zagrasz? On jest odrebnym czlowiekiem, jak kazdy ma wady i zalety. Ty takich nie masz? Posluchaj piosenki, moze zrozumiesz: http://www.youtube.com/watch?v=7Qv4BW0UjN8 :D

męza często nzrzekam, ze duzo pracuje (ale to przeciez dla nas...), że drażni mnie czasami, nie sprząta , za mało zjmuje się dzieckiem (jak jest to oczyswiscie sie zajmuje ale ja bym chciała zeby pomógł jak go nie ma ;p ) wiem ze jestem dla niego wredna , kocham go... ale siedze sama z dzieckiem, zazdroszcze mu ze ma jeszcze inny swiat ze chodzi do pracy spotyka ludzi, a ja ciągle w tym samym miejscu... przez to chuba moje złe docinki, zły humor itp ale jest naprawde kochany, lubi gotowac, jak jest w domu to zajmuje sie małym, jest dla mnie czuły, miły, ma szacunek chyba problem tkwi we mnie nie w nim...

CUDZE CHWALICIE SWOJEGO NIE ZNACIE