Nie przyjęli mnie do pracy... Nie wiem dlaczego

wypadłam na rozmowie super, az sama sie zdziwilam jakim cudem jestem taka śmiała, wygadana ,pewna siebie mam doswiadczenie ,staralam sie tylko o prace dorywczą na pol etatu ,bo studiuje i nic :(

:(

Nie spodobałaś mu się?

tak to juz jest, ciezko teraz o prace, jest duzo kandydatow na kazde miejsce, widocznie mieli kogos lepszego lub z gory ustawiona byla rekrutacja.. nie poddawaj sie, powodzenia, probuj, chodz na rozmowy, w koncu i Tobie sie uda dostac prace..a ktos inny bedzie plakal.

może dlatego, że były inne osoby wygadane i fajne, konkurencja i tyle

eh sama juz nie wiem oprocz mnie było dwóch chlopakow, chyba koledzy. Ubrani jak na codzien , jeansy tshirt a drugi w dresie :O dziewczyna , ktora byla na pierwszym etapie ,wstępna rozmowa ogolnie ze wszystkimi, potem prosili nas pojedynczo - uciekla do domu inna odstawiona jak na pokaz mody , wymalowana, tipsy ,byla b. niemila, zapytalam ją o cos ,tylko burknęla i glowa w telefon poza tym dwie inne laski , normalnie wygladające jak ja , na tej ogolnej rozmowie ja mowilam ,reszta chyba sie wstydzila albo odpowiadala jednym slowem wypadłam ok ,ale telefonu nadal nie ma , mieli sie odezwac czwartek-piatek

JA TAM WIEM NIE CHCIAŁAŚ TAM PRACOWAĆ I DLATEGO URDAWAŁAŚ GŁUPSZA NIŻ JESTEŚ I NIENADAJĄCĄ SIĘ

PODŚWIADOMOŚĆ TAK PRACUJE U LUDZI

pewnie szukali dziwki

CZWARTEK, PIATEK??? no kuurwa, dzis jest sroda histeryczko wiec zluzuj poślady, moze zadzwonia