Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cielątko

dziecko na parapecie - zareagowalibyście??

Polecane posty

Nasza dwulatnia córka lubi przesiadywać w oknie. Mieszkamy na 4 piętrze. Dość często mąż pozwala jej wchodzić na parapet wewnętrzny (jest szeroki a bezpośrednio pod nim łóżko). Dodam że klamki w oknach są wymienione na te z kluczykiem więc mała nie ma możliwości ich otworzyć. Za każdym razem mówię mężowi by tak nie robił bo ktoś z bloku naprzeciw może zadzwonić na policję. Czy wy widząc taką sytuację z dzieckiem na parapecie (za szybą) interweniowalibyście??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie, bo szczerze mowiac
to co sie dzieje z cudzymi dziecmi mnie nie obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaliyahhhhhhhhhhhh
tak, zareagowałabym bo zawsze szyba moze peknac i dziecko moze wyleciec, wezwałabym policje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka w paski .
dla mnie to głupi zwyczaj stawiania dzieci na parapetach nie mówiąc już o bezkarnym pozwalaniu wchodzenia na nie. Kiedyś pójdziecie do znajomych, rodziny okno będzie otwarte dziecko nauczone że tak wolno wejdzie i wypadnie. Moja córka ma stanowczy zakaz wchodzenia na parapet a rodzina stawiania jej na parapecie. Później tylko mówią że kolejne dziecko wypadło bo rodzic poszedł do wc. Zastanów się nad tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjyjj
Nie moja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka szklanka pur blanca
no tak pękające szyby są zmorą mieszkańców blokowisk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesady z tym
Moja dwulatka robi to samo:) całymi dniami siedziałaby na parapecie i obserwowała zwierzęta, mimo że na dworze spędzamy dużo czasu. Tylko ja mieszkam w domu z ogrodem, ale sąsiedzi nigdy nic nie mówili na ten temat. Nawet nie raz sąsiadka macha do mojej córki jak ta akurat w oknie siedzi i pokazuje jej różne zwierzaki (bo my mamy tylko psy:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki iii iii
To samo chciałam napisać: dziecko może u kogś, u kogo nie ma zabezpieczeń wejsc na okno i wypaść Naprawde masz tak mało miesca w domu ,zeby dziecko musiało akurat na parapecie przesiadywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my miszkamy na 3 pietrze
Mam dzieci 3 i 5 lat i nie pozwalam kategorycznie nawet powyglądać. Zewnętrzny parapet jest szeroki i nawet ja musze mocno się wychylić, żeby np. zrzucić na dół coś, o co prosi mąż będąc z nimi na dworze (ot, choćby sweterki). Nie pozwalam, tłumaczę, jak wychodzą na balkon, to w zależności, czy mam zajecie w innym pokoju - proszę, by nie wychodziły same dopóki ja nie skończę, albo jak nie mam nic pilnego do roboty, czy robię coś w salonie, to kontroluję sytuację. Ja sama mam lęk wysokości, chcieliśmy większe M i niestety na niższych kondygnacjach takiego metrażu nie było, zresztą to była zamiana i raczej na zasadzie - bierzemy to, albo ciśniemy się w 2 pokojach z 2 dzieci - parka. Dlatego wzięliśmy, ale nie powiem, że mam komfort:p a umyś okna dla mnie, to koszmar, jak najwięcej robię z podłogi (jak muszę otowrzyć okno i umyć zewnętrzną część), a tam , gdzie muszę stanąć na czymś, to okno przymykam i "blokuję" nieco, tak aby tylko ręką operować (jedną), a drugą trzymam się zamkniętej części okna (za rączkę). Wiem, wiem, karkołomna robota, ale nie poradzę nic - boję się i tyle. I dlatego uczulam dzieci. Czasem powyglądają przez okno w kuchni, ale tam szafka jest i na niej siedzą, no i oczywiście tylko przy nas i zamnkniętym oknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajcarafajansiara
Ja bym jako osoba trzecia nie reagowala. Ale jako rodzic -tak. to sa niedobre przyzwyczajenia. u was nie da rady otworzyc okna -a gdzie indziej da rade i wypadnie. Pewne rzeczy po.prostu sa niedozwolone -dotykanie kuchenki -zimnej tez -wchodzenie na parapet,wystawianie reki przez okno.samochodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×