okres

więc tak, opiszę całą sytuację. W kwietniu, w 13 dzień mojego cyklu między mną a chłopakiem doszlo do gry wstępnej, jednak wytrysk był na moją rękę. Najpierw na chwilę wyszedł, to miał być jego 1 raz i miał problem ze wzwodem, wrócil i zrobił mi palcówkę. byłam wtedy 4 dni po okresie... 2 dni później, tj. 23 kwietnia dostałam kolejny okres, trwał tak samo jak normalny - 7 dni. Nie wiedziałam co się dzieje, miałam potem swędzenia pochwy, taki dizwny ślkuz jak serek, jakieś krostki, umówiłam się do lekarza, ale nie poszłam, bo przeszło. Teraz licząc od ostatniego okresu, tego drugiego, to powinnam dostać wczoraj,dzisiaj lub jutro... ale już tyle czasu boli mnie brzuch, a jego jak nie ma tak nie ma. Nie wiem, może to przez tę dziwną infekcję? a moze chłopak przeniósł plemniki na palcach? nie wiem po co on wtedy wychodził... Proszę opomoc

Ciaza jest mozliwa, nikt ci nie odpowie na 100%...

Raczej infekcja bez wzgledu na to czy dostaniesz okres czy nie udaj sie do ginekologa niech Cie zbada jezeli to infekcja dostaniesz antybiotyk i po krzyku, a jezeli ciaza to wiadomo ;)

Tak zamiast zrobic test lub isc do lekarza lepiej pytac na forum.. myslisz ze tu wrozki siedza? nikt nie jest w stanie stwierdzic u ciebie ciazy przez monitor :D ale na moje oko jestes w ciazy... ale urojonej! :P

Tak zamiast zrobic test lub isc do lekarza lepiej pytac na forum.. myslisz ze tu wrozki siedza? nikt nie jest w stanie stwierdzic u ciebie ciazy przez monitor :D ale na moje oko jestes w ciazy... ale urojonej! :P

no całkiem możliwe, jestem straszną panikarą, już kilka razy byłam w urojonej ciąży.