Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pytanie do Was...

Dziewczyny czy uprawiałyście kiedyś seks z otyłym facetem?

Polecane posty

Gość Pytanie do Was...

Czy to prawda że dają oni mniej satysfakcji niż szczupli mężczyźni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viviana szalona
Prawda. Mój obecny jest otyły. Fantastyczny człowiek, świetny facet, ale w łóżku tylko ja jestem aktywna. On jest za ciężki, niezdarny, mało mobilny. Inna sprawa, że bałabym się aby on był "na górze", waży o niemal sto kilo więcej ode mnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona ona ona /
Mój facet ma nadwagę ale w łóżku jest mi ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viviana szalona
Ale mówimy o nadwadze czy otyłości, bo to jednak zasadnicza różnica ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwrfws
to zależy... Zależy czy facet zmobilizuje się by zadowolić partnerkę czy tylko partnerka musi zadowolić jego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puszkełe
nie wiem jak ktokolwiek może uprawiać seks z grubasem :O otyli faceci są przecież skrajnie obleśni :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaqw
moj nie da rady, zreszta brzuch mu calkiem przyrodzenie zaslania ktore i tak jest male:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdfgaf
Dziewczyny na macie chęci zdradzić z jakimś obdarzonym przez naturę gościem mając takich grubasków??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuje się jak potwór
Ja jestem młody i mam 14 cm w wzwodzie, jestem dość gruby... mam astmę i nie mogę za bardzo ćwiczyć. Próbowałem diet ale nic nie dają. Kobiety pragną tylko wysportowanych lalusiów. A nawet jak znajdę taką która mnie zechce to widzę po waszych wpisach że nie będę ich zadawalał... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viviana szalona
Cóż... różne myśli czasem przychodzą do głowy, ale nie. Kocham mojego grubaska. Wiem, że nigdy nie schudnie (po prostu kocha jeść), na dietę nie przejdzie (lubi tylko kaloryczne potrawy) a moje kombinacje kuchenne zbiły mu wagę tylko o 10 kg i raczej więcej mi się nie uda. Ale ja jestem z gruntu monogamiczna, etyczna do obrzydzenia i nie wyobrażam sobie zdrad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy, ale wyobrażam sobie, że musi być ciężko. Otyłośc u faceta to co najmniej kilkadziesiąt kilogramów do przodu, a to juz ogranicza ruchliwośc no i penis gubi się w zwałach tłuszczu. Facet by rzucił otyła dziewczyne a wy z nimi jesteście. Faceci to mają dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yustynaa
Ja kocham swojego męża i nie zdradzę go chociaż bardzo podobają mi się szczupli faceci z kaloryferkiem na brzuchu i tymi seksownymi krechami w dół majtasów;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghwtgwe
kobieta podwójna, a ty nigdy nie widziałaś szczupłego faceta z otyłą kobietą? Z domu nie wychodzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yustynaa
Seks to nie wszystko - mój facet poza jest ideałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chętnaaaaaaaaaaaaa
Obdarzonym wielkim brzusiskiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yustynaa
Owszem ideał z brzuszyskiem:P Wolę takiego niż modela co nic pod kopułą nie ma albo lowelasa jakiegoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość F A C E T .
kobieta podwójna, To właśnie więcej jest panów gustujących w puszystych Paniach. A kobiety szukają tylko facetów z kaloryferem i 30 cm w gaciach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość calineczka zagubiona :(:(
mialam otylego faceta wazyl o jakies 70kg wiecej ode mnie ja maly szczuplak on grubasek ale kochalam go bardzo fakt seks z nim byl talki sobie ale nie najgorzej :) za to teraz mam szczyplaka z kaloryferkiem na brzuszku mniamciu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yustynaa
Mój mąż kiedyś taki był - jeszcze 3 lata wstecz nie było najgorzej a teraz....szkoda gadać....no ale skoro on nie chce nic ze sobą zrobić to siłą go nie zmuszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRAWDA O OTYŁYCH
Nie mówię że tak jest w 100% przypadków ale często... Niektórym wystarczy trochę pobiegać za piłką w wieku szkolnym i już mają jako taki kaloryfer na całe życie i wyględny szczupły brzuch a inny będzie tony potów na siłowni wylewał i dalej źle wygląda. Pomijajac już fakt że niektóre szczupłe osoby w ogóle nie hamują się z obżeraniem i piciem słodkich napojów a grubaski dbają o linię albo pozwalają sobie rzadko i nic z tego. Po prostu tacy są. W Polsce osoby otyłe nie są tolerowane. Ludzie myślą że takie osoby chorują na obżarstwo i wyśmiewają się a to nie zawsze tak jest, często chodzi o cechy genetyczne.... Jak tu ktoś napisał że nie wie jak można uprawiać seks z grubasem itp... Jak otyły facet który jest w sytuacji o jakiej piszę ma się dobrze czuć widząc że kobiety mają taką opinie? Zastanówcie się co piszecie. Nie ciało zdobi człowieka. Tylko to co jest w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viviana szalona
Yustyna - Doskonale rozumiem. Ja lubię jeszcze chudszych, ale cóż, trafił się tłuścioszek, poza zbyt dużą wagą - idealny. Przynajmniej dla mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GRUBY GOŚĆ
PRAWDA O OTYŁYCH -zgadzam się. Nie każdy też ma pieniądze i czas by pozwolić sobie na odpowiednią dietę, codzienną dawkę ćwiczeń, siłownię itd przecież to wszystko kosztuje, a trzeba zarabiać i jeść to na co ma się kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanka z kłosem
Wybacz, ale pracuję z otyłymi ludźmi i nie zdarzył mi się jeszcze słynny przypadek "genetyczny". Nigdy. Wszyscy "genetyczni" i "tarczycowcy" chudną pięknie do czasu, gdy się ich pilnuje. Chudną też po pierwszym zawale, gdy strach zajrzy do dupy. Nagle tarczyca nie przeszkadza a geny siedzą cicho ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yustynaa
No i wlaśnie - ideał ale gruby - jakoś można to przeboleć:)Ważne że inne cechy ma pozytywne. Ciało to nie wszystko owszem ale pojawia się problem z seksem i własnie pożądaniem - bo ja mam problem żeby się podniecić widokiem męża mimo,że kocham jego umysł i duszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yustynaa
W przypadku mojego meza wasza teoria nie ma racji bytu - ani geny ani choroba. Ujęłabym to tak - niezdrowy tryb życia i lenistwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwewg
hanka z kłosem, tylko ty wpier.alasz aż miło i masz zgrabną dupe, a ich męczysz bo karmisz sałatą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanka z kłosem
Kolejny mit - zdrowe jedzenie jest droższe - nieprawda Kup marchew, jabłka, buraki, pietruszkę i sprawdź, ile zapłaciłeś, a później swoje ulubione produkty. - żeby być szczupłym trzeba mieć czas i pieniądze na siłownię - bzdura. Ja ćwiczę w domu i w parku. Zainwestowałam tylko w jeden hantel (do 20 złotych). Pompki, przysiady, ćwiczenia rozciągające, brzuszki... - darmocha. Bieganie też. Jak mam ochotę - idę na basen 45 min - 10 złotych. No wydatek jak diabli :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwewg
Tylko weź pod uwagę sytuacje w której rodzina z dziećmi jest i nikt nie ma problemu z otyłością po za 1 domownikiem który przechodzi dietę wymagającą innych produktów. Wtedy płacisz podwójnie z budżetu domowego bo kupujesz dla innych + jeszcze dla tej osoby. Także wydajesz więcej i więcej czasu potrzeba na sporządzenie posiłków ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanka z kłosem
Nie - ja jestem na diecie zawsze. Nie płaszczę dupy przed telewizorem i nie podjadam. Nie jadam tradycyjnych dań, potraw itd... Nic nie przychodzi łatwo. Osobiście znam tylko dwie kobiety, które (jak same twierdzą) na diecie nigdy nie były i się objadają a zachowują ładną sylwetkę. Może tak jest, a może objadają się pomidorami? Nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×