Dziewczyny czy uprawiałyście kiedyś seks z otyłym facetem?

A dlaczego chcesz kupować "inne produkty" dla jednej osoby? Wystarczy odchudzanemu zmniejszyć porcję bądź kaloryczność. Nie tylko Dukan, są inne metody.

JA może gruba nie jestem, nie uważam się za taką, można powiedzieć że jestem w górnej granicy normy. Ale nie zamierzam panikować z tego powodu. Jedno jest pewne zawsze starałam się jeść zdrowo tak żeby nie przytyć za bardzo i tak jest do dziś. A widzę swoje koleżanki w pracy które potrafią wciągnąć "tonę" jedzenia w siebie a wcale nie są grube, wręcz szczuplejsze niż ja. Więc nie mówcie proszę że w genach nic nie decyduje o tym. Bo jednak coś jest. Ja jak sobie pozwolę od czasu do czasu to mam od razu +2 kg....

hanka z kłosem Mężowi który ciężko pracuje fizycznie mam się jeszcze nie dać najeść bo ma za dużo trochę brzucha? Sam fakt że ciężko pracuje i go nie traci pokazuje że coś jest na rzeczy. Inny siedzi za biurkiem i jak kij od szczoty.

hanka z kłosem widać że życia nie znasz biedy ws życiu nie zaznałaś ściągasz kasę z ludzi którzy chcą schudnąć i pieprzysz głupoty. Właśnie temu nie lubię takich pseudo specjalistów od zdrowego trybu życia. Ludzie zapierniczają od rana do nocy a ty dupą wywiajsz w parku ....

Nie jestem dietetykiem - jeśli do tego pijesz, ale fakt - służba zdrowia. I na NFZ więc nie ściągam nic od biednych grubasków. A czy życie znam, czy nie - spierała się nie będę. Bo po co? Każdy grubas znajdzie wymówkę, każdy. I dopóki coś nim nie trząchnie porządnie - odchudzać się nie będzie, albo będzie się odchudzać głupio i nieskutecznie. Inna sprawa, że porządne trząchnięcie to dla jednego zawał, dla drugiego zniszczone stawy kolanowe, dla trzeciego założenie bajpasów, dla czwartego kąśliwa uwaga na ulicy.

Zabolało cię, że sobie biegam? Już się do mojej dupy przyczepiasz? Robię to po godzinach pracy. Zamiast oglądać serial czy inne pierdoły. Też mi się czasem nie chce, też jestem zmęczona, też mam dom do wysprzątania, obiad go ugotowania itp, ale biegam. Nie, nie tobie na złość tylko dla siebie :P

Sex z grubaskiem . to lubię !

ja też lubie jak posuwa mnie jakiś tłuścioszek =-)

Hanka popieram każde Twoje słowo w 100%. Większość ludzi nie ma pojęcia o zdrowym odżywianiu. Wielu myśli, że gdy będą jedli jeden posiłek dziennie to będą chudli a najczęściej efekt jest odwrotny gdyż organizm zaczyna magazynować tłuszcz. Widzę po moich rodzicach, oboje spora nadwaga. Matka niby je mało ale do nie dawna śniadanie jadła o godzinie 15:00 . Niby się ostro odchudza ale co drugi dzień mięso na obiad, często placki ziemniaczane, pierogi ruskie i inne "trucizny" . Nie wspominając już o tym, że coca cola na stanie zawsze musi być i jakieś inne kartonowe śmiecie. Ogólnie zauważam, że sposób odżywiania się większości ludzi jest tylko o jeden poziom lepszy niż McDonald. A wystarczy troszkę poczytać o zdrowym odżywianiu. I na pewno wcale to nie kosztuje więcej niż "normalne" jedzenie. No może mąka pełnoziarnista jest 100% droższa o tej zwykłej śmieciowej.

i też jak ja lubisz jak posuwa cię tłuścioszek ? =)

Jestem mężczyzną i tak na prawdę otyłymi ludźmi się lekko brzydzę , zwłaszcza tymi młodymi gdyż zdaję sobie sprawę z tego, że po prostu oni o siebie nie dbają. I żadne geny tu nie mają znaczenia. Nie znaczy to , że uważam ich za gorszych czy nie utrzymuję z nimi kontaktu bo otyli też mogą być ciekawymi i inteligentnymi ludźmi. Otyłośc nie ma wpływu na to co ma się w głowie i co się sobą prezentuje.

witam!:) facet otyły w łóżku jest mało aktywny nie umie się ruszać jak należy a do tego się poci:( ja miałam takiego faceta i seks z nim był porażką...:( np.jak się kochaliśmy i on był na górze to tak po 5 minutach on robił sobie przerwę i kładł sie na plecach i wtedy nie chciał abym to ja była na górze tylko sam leżał i odpoczywał....raz się zdenerwowałam i wyszłam z sypialni mając tego dość! teraz mam faceta 187cm wzrostu i 102 kg może nie jest chudzinką ale jaki z niego jest boski kochanek każda pozycja jest nasza...

ghw nie widuje się przystojnych facetów z otyłymi kobietami. Bardzo rzadko z takimi z nadwagą. Grube dziewczyny mają zazwyczaj brzydali albo grubasów.

hmm....moi znajomi..ona okolo 120kg przy wzroscie 160, on okolo 90kg przy wzroscie 195

piszecie tu o 'tyciu z powietrza' a przeciez laska wprost napisała, ze jej mąż wpierdala wszystko co tuczące a innego nie rusza. Do tego piwsko i żeby do penisa się dostać trzeba szpadlem kopać, 3 piwa to 1000 kalorii

Prawda jest taka że każdy jest jaki jest. Nie tylko do pięknych Świat należy, a kto leci tylko na ciało jest pusty choćby nie wiem jak wyglądał bo powinien też doceniać co człowiek ma w głowie i co myśli... Każdego z nas zeżrą kiedyś robaki gdzieś tam pod powierzchnią ziemi albo spalą w proch i umieszczą w malutkiej urnie. A zostanie tylko nasza dusza gdzieś w świecie duchowym i tam niekoniecznie ten kto tu na Ziemi miał piękne opakowanie tam będzie piękny dla innych dusz...

kobieta podwójna- wiesz najlepiej jest zrzucać odpowiedzialność za siebie na coś lub kogoś. W tym wypadku na bogu ducha winne geny. A i jeszcze słyszałem teksty o grubych kościach hehe. Jakaś pani wcześniej napisała o ciężko fizycznie pracującym mężu. Droga pani, załóżmy, że mąż spala w pracy 4000 kalorii a w ciągu dnia zje ich 5000 i to jest przyczyna tego , że jest otyły a nie genów.

U mnie jest tak. Ja mam niedowagę; mąż otyłość II stopnia. Nie zapasłam go. Sam to sobie zrobił. Dwa obiadki, ciągle słodycze, wszystko zapija piwem, wciąż się domaga pierogów, tłustych sosów, parówek, nie gardzi fastfoodami. Bez przerwy chrupie ciasteczka i żre czekoladki. Okropność. W łóżku beznadziejny. Wciąż zasapany, zgrzany, zmęczony, kutasa spod brzucha nie widać, libido mu spadło. Do dupy z takim seksem :O

to dlaczego sie nie rozwiedziesz tylko tkwisz w takim goownie

kdw po prostu twój stary by był jeszcze bardziej tłusty jakby nie pracowal fizycznie i tyle. Wiesz ile kalorii się spala pracą fizyczną od 1,5 piwa do 3 (bardzo cięzka praca) Mój przestając pić alkohol schudł w miesiąc 10 kilo, więc chyba coś jest na rzeczy co nie?

zawzieta 888 rozumiem Cie również przez coś takiego przeszłam i wiem co znaczy seks z otyłym facetem....porażka!!!

żeby nie było, wiem jak trudno się odchudzać i wiem jak bardzo chce się zjeść czekoladę jak się nie może

Tkwię bo wszystko inne jest ok. Dalej jest fajnym człowiekiem, ale seks do dupy no i wyciągnąć go gdzieś - koszmar. Wciąż by tylko siedział przed komputerem i TV :O

Nie udany seks to zazwyczaj nie jest największy problem. U otyłych ludzi zwłaszcza mężczyzn zawał serca bądź udar mózgu jest tylko kwestią czasu. Jeszcze pół biedy kiedy po takim incydencie wróci do pełnej sprawności ale gorzej jeśli będzie sparaliżowany.

zawzięta 8888 mówisz że tylko seks do dupy? tylko czy aż?

Raczej "tylko". Fakt, uwielbiam seks, ale łączy nas dużo więcej.

zawzieta- na pewno rozmawiałaś z nim na ten temat. Jakie ma argumenty przeciwko odchudzeniu się?? ile ma lat? Często jest tak, że dopiero zawał bądź udar daje motywację do zmiany trybu życia oby w jego przypadku było inaczej.

i to mnie wkurza, dziewczyny po porodach od razu na diete a ci nawet piwka sobie nie odpuszczą :o

same sobie jestescie winne....jezeli wam facet nie odpowiada powinnyscie odejsc a nie meczyc sie jak matki polki...

Jasne, że rozmawiałam. Najpierw był foch, później stwierdził, że "życie jest za krótkie żeby sobie jedzenia odmawiać", później się zgodził na dietę, ale po kryjomu chodził na gyrosy itp, kupował cichcem batoniki, ciastka... i zjadał w pracy, albo na spacerach z psem (spacer do naszego ogródka, niestety, na przeciwko naszego domu jest sklep :( gdzie się zaopatrywał)), ze śniadania, które mu dawałam do pracy, zjadał kanapki a owoce wymieniał na bułki drożdżowe :O. Piwa nie potrafił sobie nigdy ograniczyć więc pił "legalnie". Wsypali go koledzy z roboty (z tym podjadaniem) i się sprawa rypła ;). Wiek - po czterdziestce ;)