Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jedza ze mnie wiem

Zerwałam kontakt z koleżanką bo jestem zazdrosna że jest w ciąży...

Polecane posty

Gość jedza ze mnie wiem

Starała się o dziecko 2 lata a ja jej kibicowałam i w głębi duszy cieszyłam się że nie zaszła w ciąże bo sama chciałam :o ale mój partner nie chce, mimo że ma 35 lat to twierdzi, że jeszcze jest czas ale ja myślę, że lepiej wcześniej niż później i może okazać się, że będzie problem. Teraz ta koleżanka zaszła w końcu w ciąże a mi nie chce się z nią gadać bo ciągle mówi, jak bardzo się cieszy, już szykuje wyprawkę a ja też chciałabym mieć dziecko i jej zazdroszczę :o Wiem, że zazdrość jest zła ale nie mogę się opanować, szlag mnie trafia że ktoś jest szczęśliwy z powodu ciąży a ja nie mogę :( Od razu mówię, że nie zmienię faceta, jesteśmy razem 9 lat i kochamy się ale jego do dzieci nigdy nie ciągnęło i do tej pory tak jest :o Mówi, że dziecko to kłopot i jemu jest wygodnie tylko ze mną. Ja też jeszcze 3 lata temu mówiłam że nie chcę mieć dzieci ale później sie to zmieniło i chciałabym mieć dziecko, mamy warunki i finansowe i mieszkaniowe ale co z tego jak druga strona nie chce :( Pewnie mnie zwyzywacie, ze zazdroszcze, ze glupia jestem ale po prostu chciałam się wygadać bo nie mam komu :( wszystkie znajome dzieciate albo w ciąży a nie powiem im że też chce ale maz nie chce :o Jak pytają kiedy moja kolej to mówię, że mam jeszcze czas i nie spieszy mi sie a tak naprawde bardzo bym chciała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale się sępy zleciały
siedź z tym facetem jeszcze następne 50 lat i zazdrość innym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale się sępy zleciały
z ciebie, idiotko :D facet cię traktuje jak wór na spermę a ty zazdrościsz tym, które traktowane są jak kobiety :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedza ze mnie wiem
Wyżej to podszyw :o Tu nie chodzi tylko o mojego męża, bo sama mówiłam że nie chcę dzieci lub chce mieć jak najpóźniej, on się ze mną zgodził i przyznał rację, że lepiej sie wyszaleć, ustatkować i dopiero będziemy myśleć o dziecku ale 3 lata temu chyba włączył mi się instynkt macierzyński ale mój facet nie chce, jest mu tak wygodnie, oboje pracujemy, mamy własny dom i nie chce komplikować sobie wygodnego życia dzieckiem. Ja go nie zmuszę, nie mam zamiaru go "łapać" na dziecko bo to nie jest uczciwe i chcę żeby on też chciał i żeby to była nasza wspólna decyzja ale boję się, że później może być za późno i będą problemy z zajściem w ciąże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedza ze mnie wiem
Ja ciebie nie wyzywam więc ty też nie musisz wyzywać mnie a jeśli nie masz nic mądrego do powiedzenia to nie musisz się wypowiadać :) Takie wypowiedzi ignoruję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale się sępy zleciały
podszyw nie podszyw, zdanie podtrzymuję :) i nie bądź taka honorowa z tym łapaniem na dziecko własnego męża bo obudzisz się po 40-ce bez dziecka i być może bez męża też :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprzedniczka ma racje
poprzedniczka ma racje, u kobiet biologiczny zegar tyka i kiedys bedzie za pozno a maz pojdzie do innej bo powie, ze z nia bedzie mial dziecko a z toba juz nie moze :( przemysl to, faceci sa w tej kwestii bardzo egoistyczni :( zastanow sie nad tym dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedza ze mnie wiem
Do 40-stki brakuje mi jeszcze 15 lat :) więc niby mam czas ale chodzi o to że ja już bardzo bym chciała ale mąż nie chce :( twierdzi ze ma czas, ze jest jeszcze młody (35 lat to taki młody?) w ogóle woli takie bezstresowe życie a ja już jestem gotowa na dziecko ale nie chciałabym go też zmuszać do niczego, chcę żeby to była wspólna decyzja ale jak go namówić? Rozumiem gdyby nasza sytuacja finansowa była kiepska ale oboje dobrze zarabiamy i stać nas na dziecko i na to by było mu dobrze ale tu potrzeba jeszcze czegoś innego, decyzji męża...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale się sępy zleciały
taaaaaaaaaaa, rób wszystko co pan mąż sobie życzy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgghghjg
o matko, ty dopiero masz 25 lat!maz ma racje , poczekaj jeszcze z 5 lat, szalej ,uzywaj zycia a nie w pieluchy,moja ciotka pierwsze dziecko urodzila w wieku 30 lat, tak ze masz czas, zaden zegar ci jeszcze nie tyka, ciesz sie teraz zyciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedza ze mnie wiem
A co? mam go zmusić do zrobienia mi dziecka? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale się sępy zleciały
a to wy seksu nie uprawiacie? mądra kobieta wie jak zaliczyć wpadkę i zgoda męża do niczego jej nie jest potrzebna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedza ze mnie wiem
Wiem jak sie dzieci robi :) ale zabezpieczamy się, nie przebiję gumki, znowu tak zdesperowana nie jestem i chcę, żeby to była nasza wspólna decyzja, tylko trochę mi przykro że mąż nie chcę i nie wiadomo kiedy będzie gotowy, jemu jest tak wygodnie i też liczy się z moim zdaniem, mówi że chce ale żeby poczekać rok, dwa a ja chciałabym już bo wiem, że dużo osób ma w późniejszym czasie problemy z zajściem w ciąże i nie chciałabym, żeby było za późno, zwłasxcza że w rodzinie zdarzały się przypadki, gdzie szwagierka czy siostra nie mogły zajść w ciążę i tego sie obawiam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serafina_90
Zgadzam się z kimś kto wcześniej się wypowiedział. Jesteś jeszcze młoda i masz czas. U mnie to z kolei jest tak, że mój facet chciałby mieć dzieci w miarę szybko bo twierdzi, że potem będzie za stary, a ja chciałabym używać życia i nie obarczać się takimi obowiązkami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdrośnica :(
a ja zerwalam znajomosc z kolezanka bo wyszla za maz i jej zazdroszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madllllellle
Moim zdaniem powinnaś odnowić kontakt z koleżanką i w żadnym wypadku się na nią nie gniewać ani jej zazdrościć. Przecież zawsze do koleżanki będziesz mogła pójść by pobawić maleństwo, a może jakby ona zjawiała się częściej w Twoim domu i twój mąż by zmiękł. A może przebywając w takiej sytuacji byś stwierdziła że to jeszcze nie dla Ciebie. Dziecko przewraca świat do góry nogami, zmienia się wszystko , owszem jest i radość ale są i ciężkie chwile. A jeśli chodzi o Twojego męża to powiem Ci szczerze że większość facetów takich jest, mój mąz też nie chciał dzieci, też mnie bolało jak ciągle kłóciliśmy się o to, potem w końcu wszyscy zaczeli naciskać i dopytywać kiedy będziem mieli dziecko, zaczeliśmy się starać i rok nie mogliśmy zajść, dałam sobie spokój z myśleniem o dziecku, zaczęłam myśleć o sobie, chciałam wiosną iśc na fitness by zadbać o wygląd i co moje plany nie wypaliły bo okazało się że jestem 8 tygodniu ciązy, nie wiem czy mąż się cieszy ja tak sobie, kiedyś cieszyła bym się bardziej, no ale cóż. dodam że mam 30 lat, i teraz szczerze powiem że mogło to się jeszcze z rok przeciągnąc. Tak więc odwiedza koleżankę i ciesz się z nią jej szczęściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadu-99
Mam czworo, a właśćiwie to pięć ! Drugą żonę, i zmień: albo druga połowe, albo zrób sobie dziecko jako jego ! Powodzenia ! Fizjoligia ma swoje prawa - medycyna ich nie przeskoczy, teraz albo nigdy wybór należy do ciebie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"powiem Ci szczerze że większość facetów takich jest, mój mąz też nie chciał dzieci, też mnie bolało jak ciągle kłóciliśmy się o to," gówno prawda, że większość taka jest. z moich obserwacji wynika, że większość facetów chce mieć dzieci. wybieracie sobie jakichś ułomnych, a potem narzekacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×