Pytanie do mężczyzn mieszkających na wsi.

Jakie kobiety Wam się podobają? Bardziej tandetne dziunie z dyskotek czy zwyczajne skromne kobiety?

skromne, taka co ugotuje, w polu pomoże, dzieciakami się zajmie, ogródek obrobi, taka z dyskoteki to paznokci nie pobrudzi

Taka żeby obore umioło opszątać, kuraka ubić, wydoić krowe, wstawoło z rana zaro jok kogut zapije. może być córka sołtysa co w berecie w rezmizie tońcuje

Dzięki Chłopaku.

Pytacie o takie rzeczy na pierwszej randce? :P Niestety na uprawach i zwierzętach się nie znam, na wsi nie byłam nigdy, chyba że przejazdem. Bardzo spodobał mi się pewnien mężczyzna z pobliskiej wsi, którego od niedawna widuję na pewnym kursie i zastanawiam się, czy miałabym jakies szanse.

Takie, które się nadają do mojego projektu: www.poszukujetancerki.republika.pl

Jak się zachowywać, jak ubierać, o czym rozmawiać...

ło ja to bym sie nadała! potańcowac lubię a prośka zaszlachtuje jak zajdzie taka potrzeba.

jak i ty mu sie spodobasz to nie ma chyba znaczenia czy jestes ze wsi czy z miasta...no bez przessdy myslisz ze facet, ktory jest ze wsi poszukuje wybranki, ktora naprawde musi nadawac sie do pola czy takie tam ???? a facet z miasta dziewczyny zadbanej z wymalowanymi paznoksciami???, no nie przecze ze kazdy chcialby miec zadbana, ladna laske ale na miare swoich mozliwosci dlatego mysle ze to skad jestes nie ma najmniejszego znaczenia i smialo mozesz startowac

Ugra, ale od mojego z daleka proszę!

zopytaj go gdzie chce mieszkoć czy w mieście czy we wsi. jego matko może cie nouczyć opszątać itd..jeżeli chces zostać na wsi a jok we mieście to nie mo znoczenia ino go kochaj

Nie mam pojęcia, do tej pory spotykałam się tylko z miastowymi. A on całe życie spędził na wsi. Ostatnio przejeżdżałam w nocy przez jego wieś i widziałam kobiety wychodzące z dyskoteki. Jeśli on w takich gustuje to nie mam szans.

No przecież do tej pory zajarzyłabyś, czy to jakiś wiesiek.

blachary i tylko blachary bo zwykla worki na sperme najlepsze sa te z miasta można sie spuscic wyzyc i kopa w dupe

On woli wieś i nie zamierza się przeprowadzać, a ja mogłabym się na pewno wszystkiego nauczyć. Ale to chyba nie ten etap znajomości, żeby o takich rzeczach rozmawiać :) Na tym kursie są poza nim jeszze 3 dziewczyny z jego wsi: 2 głośne i wulgarne, mocno wymalowane, solarium i blond włosy plus obsisłe ciuszki i jedna cicha bez makijażu, nieuczesana, w luźnych ubraniach. Widziałam, jak rozmawiał z tymi dwiema pierwszymi, więc chyba winnam wziąć z nich przykład.