pragne go, ale mam meza.. przeraza mnie to :((

mam meza i dziecko sama nie wiem czy jestem szczesliwa... to skomplikowane. pozbalam kiedys faceta... teraz oboje siebie pragniemy, ale ciagle jest ta blokada (mąz) boje sie ze kiedys nie wytrzymam i pojde na calosc...

po co się męczysz . kobieto masz jedno życie ale skoro nie kochasz swojego męża i widzisz, że ciągnie Cię do innych . z resztą mnie się wydaje, że życie jest zbyt krótkie by spędzić je z jedną osobą miłość kiedyś znika ... ile dziecko ma lat?

no i po co ją wyzywasz ;/? faceci moga nas puszczac kantem a my nie ;/?

chodzi o to ze obawiam sie ze nie wytrzymam i go zdradze...

kochasz męża? jesteś pewna, że chcesz być z nim do konca zycia? sama sobie odpowiedz

wlasnie nie wiem czy kocham... a dziecko ma dopiero 1,5 roku ;/

nie chce poychac do zlego ale skoro tak uwazasz to przemysl czy warto sobie marnowac zycie ... sama z dzieckiem w brzuchu podjelam decyzje o rozstaniu .

Nie rob tego Jestem z zona po slubie 7 lat ,mamy dwojke dzieci i przyszedl teraz kryzys. Zonie spodobal sie moj "kolega" z pracy i cos do niego poczula. Na szczescie nie zdradzila mnie. Teraz powoli zaczynamy normalnie zyc,chociaz jest ciezko. Ja zawsze mowie -postaw sie w odwrotnej sytuacji.Czy chcialabys zeby twoj maz cie zdradzil???!!!!! Moja zona tez to zrozumiala ze ten moj pseudo kolega chcial tylko jednego. Skad wiesz ze twoj znajomy chce byc z Toba? Moze tez tylko dwa,trzy moze dziesiec po miesiacu sie mu znudzisz i powie "saluto" a Ty zostaniesz na lodzie.

odsun sie od tego faceta, do ktorego cie tak ciagnie, bo nie wiesz czy jemu bys sie nie znudzila po dwoch tygodniach czy dwoch miesiacach, a skoro wyszlas za maz za innego to wybacz, ale do czegos cie ta przysiega malzenska zobowiazuje. a mianowicie do tego, ze masz z mezem rodzine i masz na pierwszym miejscu walczyc o ta rodzine. jesli miedzy toba a mezem przestalo sie ukladac, sprobujcie zmienic to wspolnymi silami, ale nie daj sie uwiesc obcemu facetowi, tym bardziej, ze masz dziecko z mezem!! przestan sie kontaktowac z tamtym i skup sie na rodzinie a w koncu zapomnisz o tamtym, tego ci zycze.

a ja zdradzilam... bylo bosko ale to byl tylko seks za ktoryms razem zrozumialam ze to bez sensu pociag sexualny to cos niesamowitego ale mija z czasem teraz zaluje bo nie bylo warto ale ciesze sie ze to przezylam bo wiem teraz co jest dla mnie wazne dalej tak czasem mam ze jakis facet mnie kreci ale juz w to nie wchodze wole pofantazjowac na moim mężu:) nie polecam aczkolwiek czasem warto pouczyc sie na swoich bledach pozdrawiam Cie gorąco:)

no wlasnie ja sobie zdaje sprawe ze to moze chodzic tylko o seks... i nie tylko z jego strony ale tez z mojej strony.. ale obawiam sie ze to i tak moze byc silniejsze ode mnie

czasem fajnie dla odmiany posmakować innego ;) Wiadomo, że po iluś latach facet, którego znasz jak własną kieszeń po prostu zaczyna nudzić...Idź na całość ! Byle z głową ;)

dzieki za wasze opinie :)