Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kattarzynnnnnaa

Dziscko uczulone na proszki do prania.Są tu mamy z takim problemem? W czym prać?

Polecane posty

Gość kattarzynnnnnaa

Córka ma 4 latka, ma na ciele kilka plamek, jedną na plecach która się strasznie powiększyła, zajmuje już połowę plecków. Wczoraj alergolog kazała zmienić kosmetyki do mycia włoców i ciała na emolium i prać bez użycia płynu do płukania ... no ale jak to :( czy takie pranie nie będzie twarde i nie będzie się elektryzowało, może jednak są jakieś środki delikatne które mogłabym używać. Co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kattarzynnnnnaa
Widocznie ciebie boli myślenie skoro nie rozumiesz, że chcę porozmawiać z mamami, które mają podobny problem, co powiedział im lekarz itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja do 3 miesiąca życia dziecka prałam ubranka małego w loveli i nigdy nie używałam dla niego żadnych płynów do płukania. małemu przez to nigdy nic nie było. po 3 miesiącu wyprałam mu ubranka w zwykłym vizirze z tym, że sensitive na próbę. no i mały nie miał na niego uczulenia wiec teraz cały czas piorę mu w vizirze i jest ok. na szczęście nie miałam ani nie mam takiego problemu z proszkiem jak ty. ale mój brat miał taki sam problem co ty z córeczką. też nie tolerowała żadnych proszków dla dzieci i potem prali jej ubranka w płatkach mydlanych. 2 koleżanki tak samo. po nich dzieciaki nigdy nie miały żadnej wysypki bo takie płatki są całkowicie neutralne. może i ty spróbuj? a co do zmiany kosmetyków na emolienty to to skutkuje. mój maluch miał skazę białkową i na ciele wyskakiwały mu takie brzydkie szorstkie plamki. w internecie przeczytałam o emolientach firmy mustela. kobiety pisały żeby napisać do nich na maila prośbę o wysłanie darmowych próbek ich kosmetyków, żeby dokładnie opisać jaki problem ma dziecko, jaką wysypkę i wyślą odpowiednie kosmetyki na spróbę. tak zrobiłam i wysłali mi po 2 małe balsamy do ciała, kremy i olejki do kąpieli. napisali żeby balsamować dziecko tym 2 razy dziennie. i powiem ci, że byłam zachwycona. juz po 1 dniu plamki na ciele dziecka były znacznie mniejsze. kupiłam potem te kosmetyki. co prawda są strasznie drogie bo za nie 3 dałam 160 zł. ale opłacało się. są wydajne. i działaja na wysypki. polecam ci zrobić tak samo. napisz do nich na www.mustela.pl czy jakoś tak i sprawdzisz czy ich kosmetyki pomoga twojemu dziecku. jeżeli tak to nie zastanawiaj sie tylko kup. wysyłaja próbki za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam podobny problem. Syna uczulały wszystkie proszki nawet przy podwójnym płukaniu, o płynie do prania mogłam pomarzyć. Prałam w płatkach mydlanych, potem odkryłam "Dzidziusia", który nie uczulał i dobrze prał (nie wiem czy go jeszcze produkują) Gdy syn mial ok. 6 lat z duszą na ramieniu spróbowałam płynu do płukania i okazało się, że nic się nie dzieje, ale stosuję tylko lenor sensitive. Owszem, pranie jest twarde, elektryzowanie mozna jakos przeżyć, z reszta nie masz innego wyjścia, a do wszystkiego można się przyzwyczaić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kattarzynnnnnaa
Dzięki Anet :) my kupiliśmy już szampon i balsam z emolium, też niezbyt tanie niestety a do kąpieli mamy Hippa jak się skończy też wezmę emolium ale napiszę w sprawie tych próbek, może przyślą, chętnie sprawdzę :) Czy te płatki dobrze spierają? Wiadomo jak to dziecko co chwila czym się kapnie choćby przy jedzeniu i nie zawsze sie spiera... Napisz mi proszę czy bez płynu do płukania ciuszki nie są sztywniejsze, czy się nie elektryzują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kattarzynnnnnaa
ooo messol już odpisała na moje wątpliwości :) czyli elektryzuje isę i sztywniejsze :/ grr najgorsze elektryzowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety, ale bratową płatki nie do końca zadowalały. nie prały tak jak trzeba więc wcześniej musiała plamy na ubrankach dziecka po jedzonku nacierać płynem do naczyń, potrzymac tak parę godzin a dopiero potem wstawiać do pralki i wtedy wszystko faktycznie ładnie się spierało. co do sztywności i elektryzowania ubranek to raczej nie miała takiego problemu. narzekała tylko na to nie puszczanie sie plam do końca. ale płynu do płukania ja też nie używałam. teraz jak ma vizir to daję mu faktycznie lenor sensitive do każdego prania. ale bardzo mało bo jak dam tyle co z tyłu pisze na opakowaniu to ubranka potem za bardzo pachną i małego to chyba drażni bo kicha. bez płynu w loveli dla mnie było ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do emolium to z tego co wiem to to również są bardzo dobre kosmetyki dla maluszków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieci mająa większośc ubrań bawełnianych, a te się tak nie elektryzują. niestety, płatki nie piorą za dobrze. ja robiłam tak, ze co kilka prań prałam ubranka w normalnym proszku, suszyłam, a potem robiłam drugie pranie w płatkach. Prałam ręcznie, bo bałam sie, ze płatki mi "zakleją" pralkę, dopiero potem doczytałam, że można płatki rozpuścić w gorącej wodzie i wlać do pralki. Kiedy nie używałam płynu, przyzwyczaiłam się do jego braku i aż tak bardzo mi to nie przeszkadzało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×