znaczenie snuw pomuszcie

O lodzie ale mialam sen! Snilo mi sie, ze przyszedlysmy rano do roboty (jak ktos nie wie to sklep odzierzowy), jak zwykle zasiadlysmy za lado I boszowanie po kafeterji. Nagle uslyszalysmy dziwne dzwienki z tylu sklepu, cos jak hrapanie, sapanie, poszedlysmy obydwie tzymajonc sie za rence, ja z tylu a fiel2 ze pzodu, tajniackim krokem pzeszokalysmy karzdy kat, pootsuwalysmy meble, ale dalej nic, wienc doszlysmy do konsensosu, ze albo sie nam zdawalo, albo to duchi, a te droge josz tu bywaly. Dalysmy se spokuj I usiadlysmy pzed kompoterem. Po cchwili sytolacja sie powturzyla, znowu te dzwienki! Ucichlym, zamilczalym, nic nie muwilym, galy nam sie wytzeszczyly, slina zaczela ciec po brodzie, nozdrza zaczely sie nerwowo rozsowac I zasowac, nagle trach! Chwiejnym krokem zza firanki wyszedla pijana dziewa, zataczala sie pomniendzy wieszakami sklepowymi, potykala sie o wlasne nogi muwionc pzy tym: pzepraszam, pzepraszam, pzeprasza... Ja josz wychodze, pzepraszam. Widac bylo tylko jej zacisniente poslatki I wytzeszcz w oczach. Zrrobilysmy sie slopem, nic nie powiedzialysmy, fiel2 z ciekawosci za nio wybiegla I ujzala pzerarzajoncy widok! Dziewczyna rozerwala sobie czarne opcisle spodnie (cos jak ledzinsy) na dopie, potem biale gacie (chyba po ojcu) I bendonc w biegu zaczela srac... Wrzeszczala pzy tym jak opentana, widac bylo rze sprawialo jej to wielki bul. Uciekla, fiel2 za nio. Ja postanowilam rpozglosnic zdazenie po mniescie I pobieglam za sklep, a tam byla wieeeelka gura, a na ten guze w pierszym rzondzie duurzo hlopakuw, a dalej za nimi terz w rzondzie duurzo dziewczyn. Podbieglam do tych hlopakuw I zaczelam im z pzerarzeniem opowiadac, ze szczegulami, ci zaczeli sie kolejno pokladac na glebe, jeden po drogim, nagle karzdy na lerzonco zaczol wymiotowac, wszystko zaczelo we mie tryskac, a ja bezsilna w tym snie nie moglam sie z tego uwolnic, bieglam ile sil w nogach, upocilam sie cos jak groba maciura, a bylam huda w tym snie, zaczelam sie zatapiac w tych wymiocinach jak w bagnach I tutej sen sie urwal, pzebodzilam sie z odrochiem wymiotnym. tera zastanawiam sie co to morze oznaczac, czy ktos mi to pointerertoje? pzepraszam za agresywnosc I wolgarnosc I obrzydliwosc jaka wystompila we snie, ale takie so fakty, to sie naprawde dzialo, to nie jest fikcyjnosc tylko realnosc.

Lodzie pomuszcie, powieccie co to znaczy, boje sie rze to samo spotka mie w natorze, ratojcie, bo bende bala sie zasnonc.

Ale z was mameje, jak sami to chceta pomocy, ale jek nam to ni ma chentnych, sie wkoze to wam tutej zara pocisne.

Buuuuuuu szatan tutej pzyszet buuuuuu odzywajcie sie kortorysci aaaaaaaaaaaaaaa wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr hshsjdhdsysdhgsd tutej ja pzemawiam pzes fiel to ja opentany szatan wrrrwrwrwrwrwrwrwrwrwrw chrum chrum maciury chrum chrum

Okiej dam wam trochie czasu bo pewnie wam sie trochie schodzi z czytanie, pewnie nie macie stodiuw I czytac szybko nie umniecie.

Hej! Fielka,a nie pisalas pszed hwilo do dzien dobry tvn di Roberta Sowy?,bo czytali niedawno majla gdzie ktos napisal tak: pozdrowienia dla pana Roberta,prosze o podpowiedz czy do szpinaku tsza dodac galkie muszkatalowo i czosnek". Od razu pomyslalam o Tobie,a Ty tutej takie strsliwe sny opowiadasz,tosz to pszeciesz horol jakis a nie sen.

hejka Fielka... oj nie wiem co to znaczy, ale ja tez miałam dzisiaj dziwny sen...postanowiłam sobie, ze wszytskie te dziwne sny bede zapisywac...i czytac co jakis czas

Fielka! Gdzie zes zas polazla?

Zara otpisze, nie to nie ja ale potsunelas mi genialny pomys, napisze do nich na pewno. Czekajta tutej.

nie mamy studiów?? a TY jakie masz skoro piszesz ,,przyszedłyśmy''??

Jak to jakie stodia? Polnistyka regionalna,nie slyszalas o takih? To najlepsze stodia w Polsce,nie ma lepszy uczelni.

Pzyszedlysmy josz jest poprawno formo, niedawno nasz prezydet Tusk ustawil tako nowo forme I josz morzna tak pisac.

Czy ktos cos wwie na temat mojego snu?

Fielka,wedug mojej wiedzy to znaczy rze jurz niedugo bedziesz oblegana pszes hlopakuw,nie bedziesz sie moglaod nih opendzic,beda o Ciebie walczyc jak jakie ryceze,a te dziewuhy beda Ci tak zazdroscily,ze sie same nawzajem powybijajo,i bedzie Ci s tego powodo gupio rze arz bedziesz miala odroh wymiotny,ale sie nie matf bo to Ci pszejdzie bo te ryceze tak Ci zawruco w glowie rze nie bedziesz miala czasu sie tym pszejmowac,problem bedziesz miala.