co zrobic? studia magisterskie?

super, znalazlam sobie upragniony kierunek studiow, albo przynajmniej ciekawy... specjalnosc kryminalistyka na administracji w olsztynie. i teraz okazalo sie, ze obecny kierunek ktory studiuje - czyli miedzynarodowe stosunki gospodarcze - nie widnieje na wykazie kierunkow po ktorych mozna kontynuowac tam nauke. mimo ze sa tam takie kierunki jak ekonomia, stosunki miedzynarodowe, europeistyka czy politologia. a przeciez moj jest z nimi spokrewniony! myslalam, ze w zwiazku z tym nie bedzie problemu z kontynuacja tam studiow... a wladze wydzialu administracji odpisaly mi, ze takiej mozliwosci nie ma. co robic? jakies pomysly? bo rece mi opadly....

ja pierdole a pozniej taki baran biadoli ze nei ma roboty, albo ze ma mgr i musi siedziec na kasie. weź ty sie ogarnij "ciekawy kierunek", kierunek ma byc taki ktory skonczysz i po ktorym bedzie praca, po twoim niestety nie bedzie... nastepny humanistsa ktory chce zasilic kadre administracyjna polski ktora sie zmniejsza a etaty sa redukowane w imie oszczednosci budżetowych.

oh dziekuje super wyedukowany czlowieku, co radzisz w takim razie studiowac? :D

je nie jestem super wedukowany sam skonczyłem kier. stosunki miedzynarodowe. ale poszedłem tylko dlatego azeby nie isc do woja i nie tracic roku zycia czego teraz załuje. nadmienie ze prowadze wlasna działalnosc i studia ktore sknczyłem uwazam za strate czasu i jakichstam pieniedzy. poszedł bym gdybym mial do tego dobry baniak a nie mialem na : - politechnike, dzial elektryczne, informatyczny, robotyka, - medycyna : stomatolog, ginekolog - mysle ze po tym zawsze bedzie dobra praca w dobrych warunkach.

no coz, najwidoczniej ja tez nie mam dobrego baniaka... mam swoje zdanie, i uwazam ze studia sie przydaja, zawsze warto probowac robic cos interesujacego w zyciu.jak mi sie do nieczego nie przydadza to wtedy bede myslec co dalej. a obecnie wydaje mi sie ze lepiej bylo isc na politologie, europeistyke albo glupie stosunki miedzynarodowe a nie kierunek ekonomiczny, to bym chociaz mogla sie ciekawych rzeczy pouczyc, rozrywke sobie godna zapewnic na najblizsze dwa lata...

chyba co drugi w polsce to ekonomista albo cos z administracja, a czemu bo najlatwiej skonczyc ale najtrudniej dostac prace.

z reeeeszta! nie o to sie pytam! pisac do dziekana, jechac tam i im przetlumaczyc ze nie ma zadnej roznicy miedzy miedzynarodowymi stosunkami gospodarczymi a ekonomia? i ze powinni sobie ten smieszny kierunek dopisac albo mnie przyjac? sa szanse? ktos mial podobna sytuacje?

próbuj na WSPOL w Szczytnie. zaliczysz róznice programowa i jazda:) z tym że w Szczytnie mozna studiowac na drugim stopniu bezpieczeństwo wewn, a nie kryminalistykę, aczkolwiek kryminologię i kryminalistukę znajdziesz w programie studiów. pozdro:)

próbuj na WSPOL w Szczytnie. zaliczysz róznice programowa i jazda:) z tym że w Szczytnie mozna studiowac na drugim stopniu bezpieczeństwo wewn, a nie kryminalistykę, aczkolwiek kryminologię i kryminalistukę znajdziesz w programie studiów. pozdro:)