Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przykro mi...

Dlaczego faceci sa tak zaptrzeni w siebie?

Polecane posty

Gość przykro mi...

Pare dni temu dowiedzialam sie,ze u mojego taty podejrzewaja czerniaka zlosliwego i to w zaawansowanym stadium..Mial robione badania i teraz 2 tyg czekania..Martwie sie bardzo,a moj maz?hmm nawet nie zapyta co z moim ojcem..wie dobrze,ze wczoraj mial byc u chirurga,zeby wyciac zmiany i zbadac i nawet nie zainteresuje sie..o wspieraniu mnie nie wspomne,bo to ja jego musze ciagle wspierac i pocieszac jak uzala sie nad soba..bardziej sie przejmuje tym,ze jakas tam inwestycja moze nie wyjsc..ciagle steka,ze cos go boli,a ja tylko pocieszam i pocieszam...za pare miesiecy czeka go zabieg-nic powaznego,a steka jakby umierajacy byl..i oczywiscie wszystkim mowi jaka to on bedzie miec wielka operacje..a ja czuje,ze zamykam sie w sobie,bo nie mam z kim podzielic sie swoim smutkiem...ehh musialam sie wyzalic...i prosze nie piszcie mi,ze to dupek itd..pod tym wzgledem moze tak,ale poza tym jest wspanialym ojcem i dba o dom i o to,zeby niczego nam nie zabraklo..ale chyba tylko materialnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dildoodlid....
może i jest dobrym ojcem itp, ale nie jest facetem tylko zwykłą cipą niestety... zacznij go olewać, pocieszać i użalać się nad nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×