łosoś, szparagi, ser kozi - jak to sensownie połączyć?

Proszę o jakiś przepis na ciepły obiad, w którym sensownie można połączyć wędzonego łososia (takiego w kawałku, nie w plastrach), zielone szparagi i kozi ser pleśniowy. Może jakaś zapiekanka? Najlepiej coś pożywnego i sycącego :)

ja bym upiekla szparagi i posypala pokruszonym kozim serem. a lososia tylko delikatnie podgrzac i podawac z malymi tostami, a do posmakrowania maslo ziolowe, jesli chodzi o zapiekanke, to mogloby byc cos w rodzaju tarty - szparagi i kozi ser swietnie razem pasuja w tartach i omletach, mozna jeszcze dla koloru wzbogacic czerwona papryka. nie wiem, jaki jest ten twoj losos - wedzony na zimno, czyli taki jakby surowy, przezroczysty, czy tradycyjnie?

wpisalam te rzeczy w google i znalazłam to: http://ciekawakuchnia.wordpress.com/2012/04/05/penne-losos-ser-plesniowy-szparagi-zapiekanka/ jest inny ser, ale to chyba nie robi różnicy :)

W sumie dopiero teraz do Was zajrzałam, a obiad i tak ugotowałam ;) Nie mniej dziękuję za pomoc, zapiszę te przepisy i na pewno wypróbuję. Zrobiłam prostą zapiekankę: na spód ugotowany al dente makaron penne, na to pokrojony na małe kawałki łosoś wędzony, na to podgotowane wcześniej zielone szparagi. Całość zalałam sosem ze słodkiej śmietany, żółtek i przypraw, zapiekłam, a pod koniec pieczenia posypałam na wierzchu serem. Polecam!