Właśnie mi koleżanka napisała abym sobie dał z nią spokój, cudownie....

dziewczyna w której jestem zakochany i staram się o jej względy już dobre pare miesięcy właśnie jasno mi napisała abym dał sobie z nią spokój i że przeprasza jeśli dała mi jakieś nadzieje (spotykaliśmy się od czasu do czasu na jakiś tam spacer czy coś).. no coś pięknego, lepiej nie mogłem rozpocząć tego weekendu ;) pozostaje mi droga do sklepu i upić się ze smutków.. po raz kolejny w moim życiu przeżywam mocny zawód miłosny.. ILE KURWA JESZCZE RAZY MNIE TO SPOTKA :(

czyli rozwiazanie problemu juz masz wizyta w sklepie

Co napisala dokladnie? Ile macie lat?

kobiety takie sa jak nie jestes przystojny to pa

autor zyje?

Jesteś wolny stary, możesz wykorzystać ten weekend w całej krasie. Po co żyć złudzeniami?

jestem podłamany :( do tego ona jest chyba na randce z jakimś facetem.. ehhhh

ile macie lat i co napisala?

skonstruowany ten świat od wieków. My się staramy a kobieta mówi tak albo nie. I dobrze, że tak jest. Uszanuj jej wybór, doceń to, że jasno Ci przedstawiła sytuację, odreaguj i zapomnij! Każdemu się to zdarzyło, nie przejmuj się.

Wyciągnij z tego jakieś wnioski na przyszłość. Kto o zdrowych zmysłach się stara miesiącami ? i przez miesiące chodzi tylko na spacerki ? ...albo sytuacja sie rozwija i się przez te miesiące do siebie zbliżacie fizycznie i psychicznie ,a jak jest taka stagnacja to znaczy ,że ta osoba nie chce ...takie to trudne ?

A na przyszłość, może nie zakochuj się tak na oślep, trzymaj uczucia na wodzy, chociaż w jakiejś części, wiadomo tak do końca się nie da. A "zluzuj" je trochę jak będziesz widział, że jest dobry grunt na jakąś odwzajemnioną relację. Zależy też ile masz lat, jakżeś młody to normalne, że tak reagujesz :)

dobra mam was w dupie.. wasze pierdolenia, abym 3mal uczucia na wodzy kurwa.. jakbym mogl to bym 3mał zakochalem sie w niej na maxa.. a ona tego nie odwzajemniła i mnie olała, cierpie i to jest najwazniejsze w tej chwili ide sie nachlać bo kurwa nie wysiedze w domu, narazie wszystkim

podszyw

jotuu moge sie napic z toba? tyle ze ja jeszcze nie mam alkoholu przy sobie

Nie zakochałeś się tylko po prostu Ci się podoba i chciałeś z nią być.

Nie podobasz się jej jako jej partner.

Tylko przystojniaki mają szanse na partnerkę. Nieatrakcyjne kobiety też wolą mieć przystojniaków.