Jesteście za aborcją?

tak jak w temacie.

cały czas

ja jestem przeciw. ale kto co robi to jego sprawa i jego wybór. tylko razi mnie że niektóre kobiety się tym chwalą.

jestem zdecydowaną przeciwniczką aborcji. Istnieje dużo rozwiązań: -dom dziecka -rodzice zastępczy -okno życia

dlaczego?

A mnie to ani ziębi, ani grzeje, niech ludzie robią co chcą

A co z kobietami, które nie mogą zrezygnować z pracy?

mała suczka, mam nadzieję, że sama zaadoptujesz przynajmniej jedno niechciane, a od aborcji uratowane!

już wszystko wiem Typowy katolik-hipokryta.

donvasylroma uwaza, ze aborcja jest konieczna, bo moga sie urodzic takiem tepe chuje jak np. Wy:)

w Polsce jest naprawde bardo dużo małżeństw które z przyczyn naturalnych są bezpłodne, i które chcą mieć dziecko. Więc jeśli jakaś kobieta "wpadła" to niech nie zabija! A zapewni dzieku "normalna rodzine"

donvasylroma albo ty :D

mała suczka to czemu nadal domy dziecka są przepełnione? i skoro tak bardzo pragną dziecka, to dlaczego wybierają te najmłodsze a nie adoptują takiego np 14 letniego?

to czemu nadal tyle dzieci jest w domach dziecka? skoro jest tyyyyyle par, ktore chca zaadoptowac

w Polsce bezpłodne małżeństwa wcale nie mają ochoty adoptować niechcianych dzieci, zadaj sobie trudu i poczytaj statystyki, każde z tych małżeństw do upadłego walczy o własne dziecko za pomocą in vitro

już wszystko wiem zgadzam sie :)

jeśli chodzi o aborcje zawsze znajdą się ludzie którzy będą "za" i "przeciwko" Na ten temat nigdy nie będzie jednej opini

Ponoć wiele dzieciaków z domów dziecka ma nieuregulowaną sytuację prawną i niestety nie można ich adoptować... A ludzie jeśli już chcą adoptować dziecko, to tylko zdrowe niemowlę, wiele starszych dzieciaków na adopcję nie ma szans, przykre.

fgfh..... Dlaczego domy dziecka są przepełnione? Dlatego że albo: -procedury prawne bardzo długo trwają i wleką się latami -albo biologiczni rodzice nie chcą zrzec się praw rodzicielskich

teraz odwracasz kotka ogonkiem

Wina leży w "prawie"

wkurza mnie to gadanie - "mozesz urodzic i oddac do domu dziecka". Czy tylko ja jestem taka, ze nie chce miec dzieci i absolutnie nie chce byc w ciazy?ciaza mnie obrzydza i nie mam najmniejszego zamiaru w niej chodzic tylko po to,zeby zostawic gdzies pozniej to dziecko. Jakby nie było to moje ciało i mój wybor, zabezpieczam się, ale wiadomo ze nic nie jest w 100% pewne, nawet podwiazanie jajowodów.

tak.

wefwefefef: mam bardzo podobne odczucia, sama myśl o chodzeniu w ciąży jest dla mnie straszna, tak samo jak poród i powiązane z tym komplikacje i życiowy zamęt. Podziwiam poniekąd kobiety które decyduja się oddać i urodzić - ja bym się chyba na to nie zdobyła.

w niektorych przypadkach- zdecydowanie a ogolnie to nie interesuje mnie kto co robi, ich sprawa ich zycie i ich sumienie, byle tylko nie dudnily na prawo i lewo, bo np z takiej wpadki to mi sie che tylko smiac, ewentualnie z tego ze ktos powie ze zapomial sie zabezpieczyc - w takich przypadkach aborcje wykonalabym na matkach, bo mamy 21 wiek, kazdy ma mozg a wpasc nie jest wcale tak latwo przy antykoncepcji jaka jest dostepna

mała suczka jestem zdecydowaną przeciwniczką aborcji. Istnieje dużo rozwiązań: -dom dziecka -rodzice zastępczy -okno życia mała suczka fgfh..... Dlaczego domy dziecka są przepełnione? Dlatego że albo: -procedury prawne bardzo długo trwają i wleką się latami -albo biologiczni rodzice nie chcą zrzec się praw rodzicielskich przeczysz sama sobie

syndrom http://www.youtube.com/watch?v=XdYs-9191oM