Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mordzia3214

Parapetowka, a zaloba..

Polecane posty

Gość mordzia3214

Kolega zaprosil mnie na parapetowke, a pare dni temu odbył się pogrzeb mojego dziadka.. i chyba nie wypada mi isc prawda? Kolega powiedzial w zartach, ze sie obrazi jak nie przyjde. Będziemy siedzieć w pare osób, pewnie będzie jakiś alkohol, pytalam paru znajomych o zdanie i stwierdzili zebym szla, bo zaloba nie ma nic do tego jak sie spedza czas. Ale ja mimo, ze nie bylam przywiazana do dziadka boje sie, ze pojde i bede miec wyrzuty sumienia i zle bede sie z tym czuc. Co myslicie o tym??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewczik44
ja bym nie poszla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba niepowazna jestes? Przeciez nie idziesz na wesele na ktorym w dodatku mialabys szalec. Domowka bez tancow to spoko impreza,poprostu spotkanie w milym gronie. Idz i nie przejmuj sie glupim gadaniem. A zalobe nosi sie w sercu,a nie obnosi sie z nia na prawo i lewo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mordzia3214
skoro tak uwazasz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mordzia3214
chociaz znajac jego to bedzie chcial potem isc do klubu, w ktorym sie tanczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×