Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malami1986

Koniec jego małżeństwa,początek moich problemów...

Polecane posty

Gość malami1986

Witam spróbuje jak najkrocej opisać sytuacje,zeby was nie zanudzić. Pracując,poznałam kolesia,który ma żonę i dziecko.Po dłuższym czasie zostaliśmy dobrymi przyjaciółmi.Ja w międzyczasie byłam ze swoim Krzyskiem i nie myślalam o Pawle jako partnerze...Ale..poznalam go,ze swoim facetem,dzwonią do siebie,spotykają się,poznaliśmy jego córke..Okazał się wspaniałym ojcem,inteligentnym facetem,zaradnym..Krzysiek jest od niego 5 lat młodszy.I ja niestety widze tą różnice pomiędzy nimi.Między mna a Pawłem do niczego nigdy nie doszło..jak mogłabym zrobić to jego żonie i Krzyskowi?Nigdy...ale Paweł wczoraj mi oznajmil,ze złożył pozew o rozwód..nie przeze mnie.Zanim mnie poznał byli w separacji...Od jakiś paru miesięcy jest między nami potęzna chemia oboje się nabijaliśmy,ze jako para by nam nie wyszło ale zwyczajnie on ma zonę,dziecko a ja Krzyska...Ale żony juz nie będzie..I co gorsze razem w trójkę otworzyliśmy firme sprzątająca,będę go często widywać u siebie w domu,z Krzyśkiem,....tak jak do tej pory tylko gorzej..Ta chemia,boje się,że to wybuchnie w końcu..Mój facet jest cudownym facetem ale..to nie jest to uczucie.Myślalam,ze jestem zauroczona ale nie..to coś gorszego.Patrzysz na swoje faceta,który jest dla Ciebie ważny ale również widzisz jaki jest dziecinny,często nieodpowiedzialny,roztrzepany,marudny..I spędzam czas z NIM,Krzyskiem i jego córeczką i widzę jaka jest masakryczna różnica pomiędzy Pawłem a Krzyśkiem..Znam Pawła wady na wylot,Krzyśka tez tylko cholera..ja chce faceta a nie dziecka..co zrobić,jak ograniczyć kontakt,nie chce rozstać się z Krzychem,mamy razem firmę,układa nam się,jak uchronić się przed Pawłem i tym uczuciem.nie chce ryzykować tego wiem,ale to jest silniejsze ode mnie...co moge zrobić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto, pomyśl
Witam spróbuje jak najkrocej opisać sytuacje,zeby was nie zanudzić. Pracując,poznałam kolesia,który ma żonę i dziecko.Po dłuższym czasie zostaliśmy dobrymi przyjaciółmi. Reszty nie warto czytać, mylisz kobieto pojęcia... Ocknij się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rozumiem ze on sie rozwodzi, ale ty nadal masz męża, więc to ten jego rozwód niby zmienia? do tego w tym momencie pracujecie wszyscy w trójke, ba prowadzicie firme. Jak ty sobie to wyobrażasz? Poza tym, może daj trochę czasu temu swojemu, sama piszesz że jest kilka lat młodszy - może spoważnieje za jakiś czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×