Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość holimoli

Co zrobić? poważny temat

Polecane posty

Gość holimoli

Mam pważny problem. Nie wiem co zrobić. Doradźcie, proszę. Po 25 latach małżeństwa odkryłam zdradę męża. Zrobił to na wyjeździe i jeszcze nie wrócił do domu. Nie muszę chyba opisywać co się ze mną dzieje. Znalazlam się na oddziale ratowniczym, postawiono mnie na nogi. Dostałam psychotropy. Naprzemiennie płaczę i udaję silną. Mąż jest bardzo mściwy. W razie rozwodu będzie walczył o swoje. Niedawno kupił auto za ok.40tys. Traktuje je jak tylko swoje. Pojechał nim. Na koncie, do którego mam dostęp, zostawił sporo grosza. Mam ochotę wybrać gotówkę, ale obawiam się czy postąpię właściwie. Chciałabym zrobić to na zasadzie - twoje auto, moja kasa. Na pójście do prawnika nie mam głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holimoli
Dodam, że obecnie od dłuższego czasu nie pracuję, ale żeby nie było wyzwisk od nierobów, wyjaśniam, że wczesniej pracowalam przez 20 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewuya
no to masz jak ja,mnie tez tak facet załatwił tylko nie jest moim mezem;/ ja zostałam z kredytami a on z 2 samochodami;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holimoli
ewuya próbowałaś coś z tym zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holimoli
Może ktoś podpowie od strony prawnej czy mogę wyplacić te pieniądze. Co wtedy? boję się, że zostanę bez niczego na jego łasce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holimoli
Ludzie poradźcie coś:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa znalazlas sie na oddziale
i masz czas na pisanie , ty szmata jakbym cie ostro zerznal to do konca zycia bys nie chodzila normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holimoli
chyba nigdy czegoś takiego nie przeżyłeś/aś skoro tak piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewuya
nic nie zrobiłam bo kredyty wzielam ja,ja bede spłacac.za głupote się płaci.tym sposobem straciłam mieszkanie bo komornik mi na nie wszedł.zostałam bez niczego.on znalazl inna wiec potrzeban juz nie jestem. wspólczuje ci o wiem co czujesz.nie wiem jak wygląda to pod wzgl.prawnym ale bierz kase bo inaczej on wezmie.potem sie bedziesz zastanawiac nad resztą dziewczyno!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holimoli
ewuya To cię skurwiel załatwił. Obawiam się tego samego. W mieszkniu też nie potrafię z nim zostać, ale nie mam gdzie iść. Zostałam sama z problemem. Zostało mi 2 dni na jakieś mądre ruchy zanim on wróci, bo potem mogę się tylko szarpać, a na to nie mam ani siły ani zdrowia w chwili obecnej. Szukam rady tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×