czekanie na tel po randce

no jak milosc objawia sie PISANIEM takich banalow... przykro mi, ale osoba ktora trzezwo patrzy na taka sytuacje widzi juz zly koniec.

no cóż, ja się zauroczyłam;) Nawet jesli bez wzajemności, to i tak miłe uczucie. Dzięki za wasze opinie i miłego dnia:)

Tak, przy pierwszych randkach ;) byliśmy później w związku. Rozeszliśmy się, a on dalej pisze ;) a minęło 2 lata od rozstania. Nie twierdzę, że takie zachowania mężczyzny czyli słodkie smsy, to na pewno miłość. Kobieta czuje to, że on ma szczere intencje czy nie. Chyba normalne i nie trzeba tego nadmieniać ;) Ja mówię tutaj o mężczyźnie na poziomie.

Jejku :o jestem zdania, że po pierwsze czyny ale ja mówię tylko o tym, że jeżeli facet jest zainteresowany, to się odezwie. Jestem racjonalistką i trzeźwo patrzę na uczucia ale pisałam o tym, jak zachowuje się zainteresowany kobietą, mężczyzna.

Tak naprawdę nie ma reguły...a trudno wyczuć intencje drugiego człowieka, gdy go się słabo zna. Niby intuicja blabla bla - ja całe życie ufałam swojej, a ostatnio się tak przejechałam, że do teraz się podnieść nie mogę :o i teraz już będę przeostrożna... :o

Jasne, że zainteresowany facet po randce się odezwie - ale nie musi czynić tego sekundę po skończonym spotkaniu ani słać miliona słodzących smsów.

facet powinien trochę poczekać z tym odezwaniem się , by jeszcze bardziej rozpalić napaloną - a nie pisać jak idiota od razu lub wypisywać bzdury o wspaniałości tej , z którą się umówił...

no i co??