Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaniepokojona tym faktem

facet lubiący codziennie wypić 4-5 piwek. co sądzicie?

Polecane posty

Gość zaniepokojona tym faktem

ogólnie jest w porządku, jednakże niemalże każdego dnia po pracy, wieczorem musi sobie wypić. I otwarcie o tym mówi. warto utrzymywać z takim bliższy kontakt niż koleżeństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście prawiczek
alkoholik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość McLovin
4,5 to jak dla mnie za dużo, to już podpada po alkoholizm. Sam ciężko pracuję i po pracy lubię wypić piwko, czasem dwa i to nie codziennie, nie mam na to reguły czy zasady, pije jak mam ochotę, a nie 4 czy 5, przesadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy KTO MUSI wypić chociaż jedno piwo dziennie i to robi - jest alkoholikiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona tym faktem
temat piwa to dla niego ważny temat w rozmowach. A ogólnie jest pracowity. Pije dopiero jak wszystko skończy co miał zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli tak chla codziennie to podchodzi to pod alkoholizm 🖐️ Rozumiem, wypić sobie kilka piw w tygodniu - o nic złego. Ale pić codziennie i nie potrafić sobie tego odmówić - to NIE jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedno rozumiem, ale 5, to uzaleznienie, mimo ze dawka mała. To jednak niebezpieczne, moze wkoncu straci kontrole. Ale to zależy o człowieka. Od jakiego czasu tak pije i ile ma lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona tym faktem
on ma 29 lat. a pije zdaje się o paru lat (może 3-4). Choć wcześniej miał z alkoholem wiele do czynienia na studiach i różnych imprezach, czym sam się chwalił - "mocna głowa" itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazł równowagę w tym. Jak Ci sie podoba i jesteś w stanie to zaakceptować to warto spróbować. To ze pije, nawet dużo w naszym mniemaniu nie znaczy ze jest do skreślenia. Jak pije po robocie, po wykonaniu wszystkich obowiązków to w porządku. Tylko Za 10-15-20 lat moze mu pierdolnąć serce bo jednak to alkohol a nie mleko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praskot
ja pije dziennie po około 8 piw.. ale to przez kobiete, która mnie nie chce, a ja ją kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniesmaczonaaaa
ja zauważyłam na coś innego, piszesz że temat piwa to dla niego ważny temat w rozmowach, chwali się mocną głową itp. Bez urazy ale to świadczy o jego niskim poziomie umysłowym (nawet jeśli jest wykształcony). To są typowe tematy rozmów lumpenproletariatu, ewentualnie gimnazjalistów, ale skoro ma 29 lat to gimnazjalistą nie jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedy piłem też mówiłem wszystkim i była to prawda że mam mocną głowę, to było moje wytłumaczenie. No wiecie po 5 piwach jestem trzeźwy, nic mi nie jest, nie trujcie dupy, to tylko piwo, a przecież po pracy mogę odreagować, wyciszyć stres, zarabiam to mi wolno. Tak naprawdę piwo zagłuszało mój wewnętrzny żal do siebie o brak akceptacji rzeczywistości i strach przed próbą zmiany stylu życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×